Witam,
Planuje wreszcie zacząć zdrowo żyć. Co prawda zawsze byłem człowiekiem aktywnym, ale do tej pory żywienie było raczej podrzędne, teraz chciałbym ten element zmienić. Taki mam plan, bardzo proszę Was o porady, czytając forum widzę, że wiedzę macie ogromną a i pomocni jesteście
za co z góry wielkie dzięki.
Dane :
Wiek – 27 lat
Wzrost - 183 cm
Waga – 85 kg
Płeć – Mężczyzna
Cel : zrzucenie brzuszka, rozbudowa masy mięśniowej, wzrost siły i wytrzymałości
Nie wiem czy dobrze, ale wychodzi mi 2200 kcal zapotrzebowania kalorycznego
Plan treningowo żywieniowy prezentuje się następująco :
6:00 – pobudka myślałem o wypiciu jakiś BCAA
7:00 – BASEN – pływam ok.40 minut bez przerw, tempem najszybszym jakim w danym dniu potrafię, raczej się nie oszczędzam
7:50 – przekąska w postaci banana lub jakiś sok typu Kubuś plus ponownie BCAA
9:00 – PIERWSZY POSIŁEK
3,4 kromki pieczywa razowego z wędliną plus pomidor, ogórek, może jajko
Lub
Musli z mlekiem pytanie jak dobrać musli, maksymalnie ile cukrów mogę przyjąć rano, bo same płatki owsiane to nie do przejścia chyba jeśli chodzi o mnie
12:00 – DRUGI POSIŁEK
Myślałem o jakiejś sałatce mięsnej, np. ryż z kurczakiem, gyrosik z surówką, nie bardzo mam pomysł na alternatywę drugiego posiłku.
15:00 – TRZECI POSIŁEK
Ciągle jestem w pracy, więc lipa, ale myślałem o zjedzeniu kanapki z połowy bagietki, w firmie można kupić taką, facet sprzedaje wszystko świeże, z różnymi dodatkami typu pasty jajeczne, tuńczyk, łosoś, pieczona karkówka, kurczak etc. Taka kanapka jest dość kaloryczna, ale chyba dwie godzinki przed treningiem powinna starczyć. Jedyny jej mankament to, że jest na jasnym pieczywie, ale jest to szybki i smaczny posiłek, co w pracy ma znaczenie.
17:00 – TRENING
Myślałem o treningu trzy dni w tygodniu, raczej domowe sposoby, mam ławeczkę, hantle, do tego planuje zawiesić sobie drążek. Przed treningiem 15 minut rowerek (też dysponuje). Jak widać nie planuje jakiegoś morderczego treningu, przynajmniej na początku wolałbym mieścić się w 1,5 godziny.
18:30 CZWARTY POSIŁEK
Tutaj posiłek obiadowy, najczęściej warzywka gotowane na parze w dużych ilościach, dodatkowo jakieś mięsko typu kurczak oraz ryż bądź ziemniaki (pytanie czy ziemniaki o tej porze są ok.?) Proporcje na talerzu to połowa warzyw, ¼ mięsa, ¼ ryżu bądź ziemniaków
21:00 PIĄTY POSIŁEK
Tu raczej nie będę miał problemów bo bardzo lubię kefir oraz tuńczyka w sosie własnym. Tak więc kombinacje tych produktów mogę jeść praktycznie codziennie, raz na jakiś czas dla odmiany myślałem o twarogu półtłustym z łyżką śmietany 12% (pytanie czy można, bo jogurtu naturalnego nie bardzo toleruje jeśli chodzi o smak).
Tak zamknąłbym tydzień, potem weekend bez treningu, gdyż za dużo zawodów mam w weekendy, więc raczej trenowanie odpada, pytanie jak w weekend jeść, czy mogę sobie pozwolić na bardziej luźną dietę, czy są jakieś żelazne zasady, które powinienem przestrzegać w mojej diecie podczas dni weekendowych.
Bardzo dziękuję za wszelkie rady, jak wspomniałem na początku jestem w kwestii żywienia nowicjuszem, coś tam czytałem, ale jak to bywa ze źródłami internetowymi lepiej dzielić wszystko przez dwa. Dlatego Wasza pomoc wydaje mi się konieczna.