Chcialbym sie was "specjalistow" zapytac o to czy dobrze postapilem zmniejszajac moja diete z 5 posilkow na 3.
Otoz moim celem jest redukcja tkanki tluszczowej - mialem jej troche, a te troche tzn. za wiele

Narazie wale sam basen z dieta od nowego roku przy czym po 4 tygodniach diety i supli z brzucha spadlo mi okolo 5-7 cm. Dodam fakt iz rano po sniadanku robie pompki i brzuszki. Dni nietreningowe to sroda, sobota, niedziela. Waga przed rozpoczeciem ostrej motywacji to ok. 104-100kg. We ten wtorek wazac sie bylo juz 93kg.
Wracajac do tematu czyli diety. Ograniczylem sie do spozywania praktycznie wszystkiego - rano jak wiadomo, jajka, owsianka z woda, chleb razowy i poledwica/szynka. Obiad okolo godzin popoludniowych - bialy ryz, piers z kurczaka, warzywa( najczesciej buraki/ogorki). 2h przed basen to moj ostatni - posilek serek wiejski i ze 2 kromki chleba razowego. Do tego caly czas dochodzi woda niegazowana smakowa.
I teraz pytanie czy da sie jeszcze jakos poprawic rezultaty tego wszystkiego ? Moze dodac jeszcze przed snem posilek czyli twarog ? Ogolnie to przed snem pije bialko i jako tako w czasie dnia nie narzekam na to ze jestem glodny. No moze czasami tam troche poburczy ale jakos nie odczuwam zmeczenia. Fakt na samym poczatku musialem kimac popoludniu bo jak wiadomo za duzo wegli to nie spozywalem i nie spozywam.
Co radzicie ? Zostawic to jak jest czy troche namieszac ? Zbilem sie niemilosiernie przez basen i poranne cwiczenia wiec za jakies 3 tyg. spadam znowu na silke dorzezbic i zredukowac fata.
Z gory dzieki za opinie i mile/zle komentarze
