fallenursus - podałeś ludzi którzy jedzą ww na noc i weź pod uwagę że oni są właśnie wspierani pomocą od K.Mateli czyli tej która to węglowodanowe szaleństwo na noc zapoczątkowała. Inna sprawa że mieszanie kulturystów którzy są na 'witaminkach " średnio możne określać ten sposób dawkowania węglowodanów przed snem.
Oliver - w jaki sposób kortyzol blokuje wchłanianie białek?

Kiedy ja pisałem ze kulturystyka to zdrowie? Kiedy pisałem ze dieta kulturystyczna to zdrowie? NIGDY!!!
Kiedy tak psiałem na forum to wielu pisało ze nie mam racji. Na temat który mówiliśmy przy problemach gastrycznych chyba już wyjaśniłem, wiec nie wiem po co mieszasz to do tematu o zupełnie innym problemie.
Praktycznie cytujesz moje posty z przed kilku miesięcy i zarzucasz mi ze pisałem inaczej, dobrze się czujesz? Chyba źle interpretujesz moje posty albo czytasz je niedokładnie i stad twoje dziwne posty.

Nie ma to jak podac przyklady z opieki Mateli, czesto na deficycie cukrowym na ostrych redukcjach i dobrym wspomaganiu - LOL!

Nie od dzis wiadomo ze duzy skok insuliny powoduje sennosc,znuzenie nawet w DZIEN! - zjedz sobie mnostwo ryzu + owoc/owoce bedziesz zamulony - NORMALNA REAKCJA FIZJOLOGICZNA!

Wegle na noc to super dieta dla tych z mysleniem: "przytyje sobie 10kg pozniej 8kg zredukuje" slowem: dla kulturystow, ktorzy oprocz miesni posiadaja spore brzuchy.

rafimoc - trochę Cie ponosi z tym brzuchem, oni przecież mają widoczny sześciopak na zawodach wiec odstający brzuch to nie wynik otłuszczenie tylko..(już pisaliśmy).

Co do ww. to OK tak reakcja fizjologiczna zachodzi w przypadku podania węgli prostych tak jak ty to podałeś
owoc (glukoza/fruktoza) ryz z reguły rozgotowany ma wysokie IG nawet koło 100. Zauważ ze podając kasze gryczana w obecności warzywa plus porcji kartkówki nagły skok poziomu cukru nie wystąpi, będą one uwalnianie stopniowo co w żadnym przypadku nie wpłynie negatywnie a ni na twoje samopoczucie a ni na odłożenie się tkanki tłuszczowej.

Kwachu nie pisalem o zawodach ot co. Tylko o kwestii "tylko pol roku wygladam dobrze - tylko na redukcji, bo na masie jestem zalanym swiniakiem"

Zgadza sie Kwachu, tylko to juz wtedy posilek zbilansowany, a mowa jest o samych ww na noc - wiec mowie kategoryczne NIE!

OKi:)
Jeśli rozpatrujemy sposób żywienia na noc K.Matelii to warto wziąć pod uwagę że ona proponuje spożycie ww złożonych nie prostych oraz że do posiłku (jak dobrze pamiętam) zaleca dodać tłuszcze co dodatkowo spowalnia wchłanianie, wiec nie spowoduje to skoku poziomu cukru, będzie on uwalnianie stopniowo..

co nie zmienia faktu ze podanie samych WW bezposrednio PRZED SNEM nie 2h przed - przyczyni sie do wzmozonej pracy ukladu trawiennego.

Podanie ww zlozonych na noc - miesnie w "obawie" przed przeladowaniem glukoza zmniejszaja liczbe receptorow. Uniewrazliwiaja sie na glukoze, a skoro sie uniewrazliwiaja to nie wiele jej przyswajaja i zuuzywaja, efekt? do miesni trafia coraz mniej glukozy (blok w postaci zmniejszonej liczby receptorowej) i tym samym wieksza pula glukozy trafia do tkanki tluszczowej!

Gdyby bylo inaczej to nie byloby durnowatych redukcji pseudokulturystow, ktorzy tylko pol roku potrafia wygladac dobrze.

dobrze pamiętasz ww złożone+tłuszcze

rafimoc -
Ukł. trawienny i tak będzie ciężko pracował, a dokładnie jeśli chodzi o tą kwestie to podanie węglowodanów to one w najmniejszym stopniu obciążają prace ukł. pokarmowego, w dalszej kolejności białka i tłuszcze "obciążając", wiec z tego punktu węglowodany są najlepszym rozwiązaniem.

Zwróć uwagę że nie tylko mięśnie się dożywiają a i reszt organów zew. Zachodzą pewne procesy które wymagają nakładu energii choćby prac mózgu który pobierane energie z glukozy tylko i wyłącznie z niej może korzystać,a pracuje intensywniej niż w czasie czuwania, wiec jakaś ilość co jakiś czas trafia do krwiobiegu i jest w procesach wykorzystywana do wszystkich narządów zew, dalej pewne transport aktywny wymaga nakładów energii, pewne reakcje zachodzące też wymagają energii, oczywiście wszytki(po za mózgowymi) one mogą być 'zasilane ' przez tłuszcz, kiedy występuje brak dostarczania energii z zew organizmu, ale organizm idzie na łatwiznę jeśli ma tylko taka możliwość.

Druga sprawa
Co do przeładowaniem glukozą, to jeśli trenujemy zgodnie z zegarem biologicznym to trening jest miedzy 16-18h, wiec do godziny 22h kiedy jemy ostatni posiłek nie zdążymy uzupełnić całego glikogenu, wiec proces "przeładowania glukozą" nam nie grozi. Reszta j/w jest wyjaśniona:)

Dikladnie tak jak piszeze kwachu.
Ale niestety nie ma argumentow i najezdzamy na pseudokulturystow na anabolikach.
Nie wiem czy wogole kiedykolwiek prubowales rafi podawac bialko i ww w ostTatnim losilku dnia ale cos mi sie wydaje ze nie.

Lord napisał:ja jednak wole posiłek zbilansowany na noc

dokładnie to skłaniał bym się do tego co napisał Lord najlepiej dostarczyć zbilansowany posiłek czyli ten który jest bogaty we wszytki makroelementy, z tym ze dominowały by tu tłucze oraz białka, węglowodany w formie warzyw. Choć nie da się ukryć że nie jest to komfortowe rozwiązanie dla ukł. trawiennego który powinien w nocy odpoczywać a nie "walczyć" z trawieniem tłuszczy i białek.