to nie wiem, jak nie przejdzie tak do środy przejdź się do lekarza...

Jest lepiej ale poczekam do kolejnego piątku i dopiero zrobię sobie trening, bo chcę już wyleczyć całkiem tą kontuzję nie chce się już z takim problemem więcej zmagać po prostu. Biegać też się nie da bo ciągle leje deszcz na zewnątrz.. Zamiast biegać zrobię sobie brzuch w domu

Wczorajszy trening:
Nogi: MC na prostych nogach 3s - 10x30kg, 10x30kg, 10x30kg
Plecy: Wiosłowanie sztangą 3s - 10x45kg, 10x45kg, 10x45kg
Klatka: Wyciskanie sztangi skos 3s - 10x45kg, 8x45kg, 8x35kg
Barki: Wznosy ramion w bok z sztangielkami 3s - 10x10kg, 10x10kg, 10x10kg
Triceps: Francuskie wyciskanie leżąc 2s - 10x20kg, 8x20kg
Biceps: Uginanie ramion na przemian chwyt "młotkowy" 2s - 10x15kg, 10x15kg
Łydki: Wspięcia na palce 2s - 30x20kg, 30x20kg
Przedramię: Uginanie nadgarstków z sztangą nachwytem 2s - 45x3kg, 20x3kg

Trening po regeneracji dwutygodniowej, przedramie póki co nie boli zobaczymy po jakimś czasie jak będzie:) lekki spadek siły jest i zakwasy dzisiaj, ale to chwilowe pewnie po takiej przerwie. Zamierzam także zmienić trening Sobota-Poniedziałek-Środa ponieważ dojeżdżam do szkoły 40km codziennie i w czwartki i piątki w domu dopiero jestem o 17.

Ja jestem codziennie w domu koło 16.00

wrzucaj foto

Fotki wrzuce koło środy, bo będzie nowy komp (póki co śmigam na telefonie z pakietu).
Ostrzegam, że będzie sucho :p postaram się także o odświeżenie pomiarów

Nogi: Przysiady z hantlami w rękach 3s - 30x10kg,30x10kg,30x10kg
Plecy: Martwy Ciąg 3s - 10x56kg, 10x56kg, 10x56kg
Klatka: Wyciskanie Sztangi na ławce poziomej 3s - 10x49kg, 10x49kg, 10x49kg
Barki: Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3s - 10x30kg, 10x30kg, 10x30kg
Biceps: Uginanie ramion z sztangą stojąc 2s - 10x20kg,10x20kg
Triceps: Pompki odwrotne (1,5kg na kolanach) 2s - 35, 20

Dzisiaj trening spoko, tyle że troszkę głowa od rana bolała jak co poniedziałek, bo trzeba wcześniej do szkoły wstać. Zdjąłem tak ze 3-5kg prawie z każdego ćwiczenia, bo kumpla nie było i nie miał kto asystować gdyby coś nie szło (wole nie ryzykować ). Bicepsów nie obciążam, postanowiłem, że nie będę robił uginania ponad możliwości swoich nadgarstków powolutku i jakoś ten biceps i nadgarstki się wyrobi mam nadzieje.. Bólu w przedramieniu dzisiaj nie było, muszę wzmocnić nadgarstki i to koniecznie zamiast nachwytu chyba podchwytem będę teraz robił przedramię. Gdzieś jeszcze znalazłem trening na sam biceps tyle że trzeba poświęcić trening ogólny robić tylko biceps bodajże przez 4 tygodnie, jak to znajdę to wkleję do dziennika i poprosiłbym aby ktoś powiedział mi czy tak by dało rade biceps i nadgarstki za razem wyrobić.

Nogi: MC na prostych nogach 3s - 10x45kg, 10x45kg, 10x45kg
Plecy: Wiosłowanie sztangą 3s - 10x45kg, 10x45kg, 10x45kg
Klatka: Wyciskanie sztangi skos 3s - 10x42kg, 8x42kg, 8x39kg
Barki: Wznosy ramion w bok z sztangielkami 3s - 10x10kg, 10x10kg, 10x10kg
Triceps: Francuskie wyciskanie leżąc 2s - 10x20kg, 8x20kg
Biceps: Uginanie ramion na przemian chwyt "młotkowy" 2s - 10x15kg, 10x15kg

Nie było źle, ale jestem trochę przeziębiony. Małe problemy na klate były ale tak to już jest jak nie ma się kumpla za sobą fotki będą w sobotę tak myśle.

Dzisiaj nie było treningu z powodu choroby gardło, kaszel, katar.. Może do poniedziałku wyzdrowieje to zaczne sobie 5powt z większym obciążeniem przez 3 tygodnie.

kuruj sie i wracaj do zdrowia