Szybkie logowanie
  • Strona główna Metodyka Nasze Relacje
  • Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Testujemy na sobie: plany treningowe, diety, suplementy, odżywki, sterydy i prohormony. Prowadzimy dzienniczek i zdajemy relację. Zobacz jak ćwiczą prawdziwi twardziele.

    Moderator: Michał Bodzioch


    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez rafimoc » 2 Sierpień 2011, o 15:23

    Moje stanowisko do tego wszystkiego:

    "Wiesz co Ci powiem- kiedy widzisz taką osobe jak Ty bagatelizującą problem, myślącą, że w internecie ktoś jej pomoże i liczy ze dostanie złoty środek to... Mnóstwo było zabiegów osób młodych, nawet starszych (mam na mysli do 30 roku zycia) ktore własnie bagatelizowały problem i wylądowały z niedowładem nóg pod nóż. "

    Nikt mu nie serwuje tutaj cudownego ozdrowienia za pomoca martwych i siadow, chodzi bardziej o to by system nerwowy wylapal wlasciwa pozycje techniczna na tyle mocno by w przypadku sytuacji zyciowych uaktywniala sie ona z automatu - w dzisiejszym swiecie to niezmiernie istotne. Na treningu jestesmy rozgrzani temperatura wewnatrzmiesniowa jest zawsze o 3-4st wyzsza anizeli normalnie stad tez prawdopodobienstwo kontuzji jest znikome, pod warunkiem ze pozycja techniczna jest caly czas w kazdym cwiczeniu bez wyjatkow!! kontuzje ludzie odnosza podczas zwyklych czynnosci zyciowych, bo :

    -albo uwazaja sie juz za bardzo silnych i telewizor nie moze pozrywac przeciez bicepsow...
    -albo sie zapominaja

    Kontuzje sa na zimno - bez wczesniejszego przygotowania. I tak jak wspominalem wczesniej : nie dajemy tu zadnego zlotego srodka - profilaktyka lekarska jest niezbedna, a skoro jego fizjoterapeuta orzekl ze jest zdrowy to on zbagatelizowal sytuacje a nie jaka kolwiek osoba z forum.

    "Przy tak niewielkim jak w opisie widac uwypukleniu objawy Ci nie przeszły a nawet odczuwasz bóle to znak, że sobie nie radzisz z tym i potrzebujesz fizjoterapeuty z prawdziwego zdażenia, kogoś kto poświeci Ci wiecej czasu i pokaze Ci mnostwo cwiczen, powie co masz robic"

    Rzeczywistosc znam na tyle mocno, ze takiego specjalisty mozna szukac ze swieca, wiekszosc mlodzi bezsporednio po studiach bez doswiadczenia - szukalismy z siostra to dopiero przy 6 okazal sie to trop wlasciwy i ktoremu mozna bylo w pelni zaufac - cala reszta to ludzie, ktorym sie klocila wiedza ksiazkowa z praktyka w rzeczywistosci - nie wszystko bylo w ksiazkach opisywane i byly wielkie problemy rozpoznawcze;] Poza tym na bole sie uskarza znow, bo zaczal o tym znow myslec - sila umyslu i im glebiej bedzie o tym myslal tym wiecej neuronow poplynie przez rdzen by dac informacje o bolu, co moze doswiadczyc sam na sobie jak sie skoncentruje myslac ze boli go niesamowicie mocno, w przeciagu kilku sekund ta fikcja stanie sie prawdą. Znakomita wiekszosc nawet nie wie ze ma dyskopatie a mimo to pracuje/trenuje/ opiernicza sie fizycznie w zyciu, za przyklad niech posluzy chociazby sam Jan Luka - autorytet w sportach silowych, ktory po przeswietleniu uslyszal ze ma zmiazdzone kregi, stwierdzil wtedy ze nigdy nie zdawal sobie z tego sprawy - cos peklo na treningu lub bez treningu, ale partie miesniowe nie pozwolily doprowadzic do trwalego kalectwa - szczescie w nieszczesciu mozna by rzec.

    "Bedziesz miał szanse wrocic do sportu, tak jak to zrobili kołecki, jeleń itd. Ale oni nie martwili się o $."

    Z tego co mi wiadomo to Kolecki rowniez za 3 razem trafil na swojego wybitnego specjaliste, a przyczyna jego dyskopatii z kolei byla cholerna glupota trenerska, kiedy to mlody chlopak dzwigal nad glowe 2x dziennie ponad 230kg w cw. glownych oraz pomocniczych zblizone wartosci - kilkaset ton przewalanych 2x dziennie - to sie nazywa niekompetencja trenerska i podnieta oraz niesamowity apetyt na wyniki mlodego chlopaka nie patrzac na jego zdrowie.

    "Powiem wprost, masz zerowe pojęcie o tym co się dzieje w twoim kręgosłupie a słuchasz "internetu" i zaleceń"

    Najlepiej zdobywac wiedze sluchajac wlasnego ciala - co jest nie zaprzeczalne.
    Natomiast ktos chce porad treningowych, a konkretniej wzmocnic miejsca ktore sa jego slabymi ogniwami - malo tego ma wysoki prog powtorzeniowy, zeby wlasnie nie szalec z ciezarami - to ogranicza jego maksymalną hipertrofie tkanki ale zyskuje to co chcial - czyli wzmacnia slabe ogniwa by wspomoc to co jest b. slabe.


    "Pisałem Ci na gg konkretny portal, przedstaw problem, napisz wynik z rezonansu i poczekaj. Są tam wybitni specjaliści tej dziedziny, którzy potrafią postawić na nogi."

    Leczenie online?? specjalisci specjalistami, diagnoza moze wyjsc jednoznaczna natomiast leczenie zgola inne - przypadkow takich bylo mnostwo albo sie ma lekarza prowadzacego z ktorym sie konsultuje wszystkie za i przeciw albo slucha sie wszechwiedzacego ogolu, co doprowadzi do jeszcze wiekszego zamieszania - wystarczy zeby jeden specjalista nie zgodzil sie z drugim w temacie nawet najwiekszej blachostki - wyjdzie merytoryczna dyskusja, natomiast leczenia ja tu nie widze - ambicjonalne podejscie wprawi w jeszcze wieksze zaklopotanie samego pokrzywdzonego.

    "beniooo - skąd w tobie tyle agresji, dla osoby która chce Ci pomóc(mateusz_p_)? Może któregoś dnia się obudzisz i okaże się ze nie możesz ruszyć nogą, ciekawe co wtedy powiesz. Wtedy na pewno Ci już nie pomoże kolega z forum który ci doradzał."

    Mysle, ze powinienes trudnic sie w czarnowidztwie - jestes w pelni predysponowany do takich dzialan.
    Nawet medycyna nie zna przypadku, w ktorym to czlowiek z dnia na dzien nie moze wstac jak jeszcze wczoraj podnosil xxkg w PRAWIDLOWEJ pozycji - wszystkie przeciazenia na kregoslupie sa od NIEPRAWIDLOWYCH pozycji - mowa o przeciazeniach, ktore sa przyczyna boli i w konsekwencji schorzen, wielu tego nie rozumie, dopiero po uswiadomieniu sobie dochodza do wnioskow ze w takiej sytuacji nawet glupi modlitewnik staje sie potencjalnie niebezpiecznym siedziskiem, jesli bedziemy na nim cwiczyc w nieodpowiedni sposob. System nerwowy, ktory ma przyswojone pewne ruchy od tak nie odmowi posluszenstwa i nie sprawi poprzez to niemoznosci chodzenia - musi byc gwaltowny impuls, ktory tym calym mechanizmem pokieruje.

    "mateusz_p_ - wpadaj częściej może uda Ci się mienić głupie myślenie z tego forum, jakie tu zapanowało !!!"

    Kwachu jedyny madry, jakze by inaczej ;] i jak zwykle bardzo duzo argumentacji w kazdej tej calkiem bezpodstawnej wypowiedzi ;] przetrzyj jad, ktory skapal na klawiature, bo nie chodzi tutaj o to bys kazda swa wypowiedz upiekszal w ladunek emocjonalny skierowany do danego adwersarza.

    "Jeszcze brak dietetyka doktora farmacji fizjoterapeuty, żeby zrobić porządek i pisać o konkretnych sprawach i świetle prawdy a nie snuć opowieści które nie wiele mają wspólnego z prawda :P"

    Jak pisalem - Ty jedyny znasz prawde nikt inny :)
    Oczywiscie brak argumentow z Twojej strony na wiele kwestii poruszanych na tym forum w niczym nie przeszkadza - od strony merytorycznej jestes w pelni oczyszczony;]

    "nie mam agresji, po prostu gdy trenowalem czulem sie coraz lepiej, palicho z ta pilka, mam ja gdzies, przez nia teraz czuje sie gorzej, ale przede wszystkim tez przez to, ze sie dowiedzialem tego wszystkiego, a raczej sobie o tym przypomnialem...przez to czuje sie takze gorzej, a jeszcze tydzien temu bylem jak nowy, bez zadnego bolu.... "

    Wrocilismy do punktu wyjscia - umysl dyktuje to co zwizualizujesz we wlasnej podswiadomosci i sa dwie drogi: albo myslisz ze bedzie dobrze bo innej mozliwosci nie ma + wizyty lekarskie albo coraz bardziej rozmyslasz nad swoim losem, kortyzol przepelnia Twoj organizm coraz w Tobie wiecej niecheci do treningow do tego wizyty lekarskie z ktorych nie wyniesiesz wiele dla swojego samopoczucia (nie twierdze ze nie dla zdrowia!), przerywasz treningi nie wzmacniasz tkanki boli coraz wiecej i coraz bardziej intensywne. Zrobisz jak uwazasz.
    NIE SZTUKĄ JEST ZJEŚĆ/WBIĆ DUŻE ILOŚCI STEROIDÓW. SZTUKĄ JEST DOJŚĆ DO WSZYSTKIEGO BEZ NICH - Z JAJAMI DO CIĘŻKIEGO TRENINGU I CHARAKTEREM, KTÓRY PRZYCIĄGA TYLKO SILNE OSOBOWOŚCI!

    indywidualne odpłatne doradztwo po wczesniejszym uzgodnieniu na PW
    rafimoc
    Generał broni
     
    Posty: 6696
    Rejestracja: 20 Styczeń 2010, o 21:47
    Pochwały: 332
    Miasto: Wrocław

    Prezenty!

    Uwaga! - Rozdajemy prezenty! - Zarejestruj się już dziś i zgarnij prezent!

    Post przez Vito

    Cześć! Widzę, że przeglądasz ten temat jako niezalogowany / niezarejestrowany użytkownik! Zarejestruj się na naszym forum a otrzymasz prezent, który z pewnością przyda Ci się na treningach!

    Wśród wszystkich zarejestrowanych użytkowników rozlosujemy między innymi: rękawiczki i pasy kulturystyczne, shakery oraz opaski na rękę z motywującym napisem!

    REGULAMIN:
    • Losowanie prezentów odbędzie się 10 stycznia 2016r. przez Administratora forum Kulturystyczni.pl
    • W losowaniu weźmie udział każdy zarejestrowany użytkownik forum Kulturystyczni.pl, który na swoim koncie posiada co najmniej 3 pochwały.
    • Każdy wylosowany przez nas użytkownik otrzyma po jednym prezencie.
    LISTA PREZENTÓW:
    • 3x Rękawiczki do ćwiczeń
    • 3x Pas kulturystyczny
    • 3x Shaker
    • 3x Opaska na rękę z motywującym napisem
    Życzymy szczęścia! Zarejestruj konto i zgarnij prezent!
    Awatar użytkownika
    Vito
    Administrator

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez beniooo » 2 Sierpień 2011, o 16:29

    Rafi Ty mnie wyciagnales z tego gowna na tyle, ze moglem robic to , co kocham, czyli chodzic na silownie nie odczuwajac zadnych dolegliwosci podczas treningu i po nim, bo racja, gdy jestesmy rozgrzani moze nie bolec, ale po treningu juz powinno, gdy temperatura ciala spada, zreszta pare razy robilem bez rozgrzewki, wiem ryzykowalem, ale chcialem wlasnie sprawdzic, czy na "zimnym" ciele bedzie bolec, nie bolalo...Rafi trenujemy dalej:)
    beniooo
    Starszy sierżant
     
    Posty: 358
    Rejestracja: 26 Kwiecień 2011, o 09:05
    Pochwały: 1

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez mateusz_p_ » 2 Sierpień 2011, o 17:02

    Rafi mam propozycje, tylko benio musi się do niej dostosować.
    Pacjent pójdzie do swojego fizjoterapeuty, POPROŚ o wykład i ćwiczenia na temat mckenziego i innych ćwiczeń wzmacniających gorset mięsniowy. Wtedy zobaczy jak można pracować nad wzmocnieniem nie używając koszmarnych jak na jego dolegliwości ciężarów.
    Piszesz po raz kolejny umysł, mało kto o tym pisze, ale to on nami steruję i naszymi nerwami- i tutaj masz racje pod każdym kątem.
    Niech zmniejszy do minimum ciężary. kwestia 20-30kg max martwy ciąg- jak dla mnie i tak za dużo, ale niech będzie i do tego opanowane multum ćwiczeń z mckezniego.
    Przysiady jak dla mnie odpadają, jeżeli już to bez ciężaru.
    Co do samej metody, BENIO- może ona powodować na początku ból, dyskomfort, w szczególności ćwiczenie "koci grzbiet".
    Ale najpierw poznaj tą metodę dokładnie i zakup sobie książke na allegro typu: "szkoła pleców" hans-dieter Kempf. Dla początkującego złoty nabytek, bezcenna wiedza.
    Reszta sama się potoczy, jak już nauczysz się cwiczen, wtedy można zrobić wspólnie plan treningowo-rehabilitacyjny połączony z spacerami, długimi. Są one bardzo ważne.
    Jeżeli zdecydujesz się tylko na współprace z Rafim- ok uszanuję i nie będę już wypowiadał się, to nie znaczy, że się obrażam, bo taki nie jestem ;)
    Chłopaki pozdrawiam i spokojnie.
    mateusz_p_
    Szeregowy
     
    Posty: 10
    Rejestracja: 18 Kwiecień 2010, o 09:40
    Data urodzenia: 25 08 1977

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez rafimoc » 2 Sierpień 2011, o 17:28

    zauwaz mateusz_p nie neguje w zaden sposob tego co piszesz - popieram w pelni co do wizyt lekarskich to pozostaje bezsprzeczne, natomiast uwazam ze biernosc nie bedzie odpowiednia forma zapobiegawcza dla poglebienia calego procesu, ktory juz nastapil tj. zeby nauczyc system nerwowy pewnych ruchow wymagana jest progresja ciezaru (najlepiej dlugofalowa) - mozna robic martwy ciag na ciezarze rzedu 30kg, natomiast nie caly czas bo adaptacja organizmu przebiega niezwykle sprawnie i szybko, nie ma bodzca - nie ma wzmocnienia, stoimy w miejscu. O ile sie orientuje w opisywanej ksiazce jest opisany dosc prosty sposob, znany trenerom od dosc dawna tj. sila - antysila tzn osoba wykonuje koci grzbiet, by za chwile przejsc w pozycje techniczna, czyli pelna kontrakcje na odcinku piersiowym poprzez ustawienie glowy,odcinka ledzwiowego oraz odcinka guzicznego w jednej linii, slowem: nic wiecej ponad to co wymagane jest w martwym ciagu czy przysiadach - bez tego te cwiczenia nie istnieja.

    Wzmocnienie gorsetu miesniowego moze sie odbyc bez udzialu ciezarow, natomiast tu chodzi o to by nabrac tez pewnej sily funkcjonalnej, ktora zapobiegnie nierownym transferom silowym w codziennym zyciu - ot co glupi przyklad z przesunieciem szafki - nie da sie przyjac pozycji technicznej, jesli przedmiot jest wyjatkowo nieforemny i nieporeczny, przesuwanie odbywa sie na garbie i nie bedzie on straszny, jesli organizm nauczy sie odpalac poszczegolne jednostki motoryczne po sobie w wypadku, gdzie rekrutacja jednostek bedzie zle skorelowana z oporem przedmiotu dojdzie do naciagniec/zerwan badz powazniejszych urazow, najjaskrawszym tego przykladem beda zginacze ramion w cwiczeniu kazdemu znanym tj. uginanie ramion ze sztanga stojac, kiedy ktos zarzuci sobie ciut wiekszy ciezar to probuje odchylac sie do tylu - slowem cala sila nie splywa na bicepsy tylko na dolny grzbiet w dodatku w maxymalnej hiperekstencji to sila rzeczy nie moze sie dobrze skonczyc, co innego kiedy ruch pozostanie inicjowany poprzez sile z nog i poderwania z bioder skonczywszy na pracy zginaczy - wtedy jest i przyrost tej partii oraz w pelni zrekrutowane jednostki motoryczne pod cel.

    Piszac w zupelnym skrocie:

    Trening oporowy wzmacniajacy - nauczenie odpalenia poszczegolnych jednostek motorycznych dla danej potrzeby zyciowej/treningowej i w konsekwencji : integracja sensoryczna uchraniajaca przed wszelakimi nie zdrowymi przeciazeniami w codziennym zyciu.
    NIE SZTUKĄ JEST ZJEŚĆ/WBIĆ DUŻE ILOŚCI STEROIDÓW. SZTUKĄ JEST DOJŚĆ DO WSZYSTKIEGO BEZ NICH - Z JAJAMI DO CIĘŻKIEGO TRENINGU I CHARAKTEREM, KTÓRY PRZYCIĄGA TYLKO SILNE OSOBOWOŚCI!

    indywidualne odpłatne doradztwo po wczesniejszym uzgodnieniu na PW
    rafimoc
    Generał broni
     
    Posty: 6696
    Rejestracja: 20 Styczeń 2010, o 21:47
    Pochwały: 332
    Miasto: Wrocław

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez beniooo » 2 Sierpień 2011, o 18:13

    mateusz od dwoch miesiecy cwicze przynajmniej raz w tygodniu(staram sie dwa) pilates, koci grzbiet robie nie raz i nie odczuwam zadnych dolegliwosci, bedac zgarbionym nie odczuwam zadnych mocniejszych boli czy dyskonfortow, niz gdybym byl prosto, ogolnie prawie nic nie odczuwam, dzisiaj godzine motorem szalalem po nierownych polnych drogach glownie i nie czulem nic, nie myslalem o tym po prostu. Co do Twojej propozycji to spoko, ide jutro do terapeuty manualnego, wypytam o McKeinzie i sposoby wzmocnienia gorsetu miesniowego, ale bedac szczerym, w kwesti treningu silowego ufam Rafiemu, gdyz mi to pomaga....
    beniooo
    Starszy sierżant
     
    Posty: 358
    Rejestracja: 26 Kwiecień 2011, o 09:05
    Pochwały: 1

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez beniooo » 3 Sierpień 2011, o 17:21

    03.08.2011

    Przysiad :

    40kg 2x10 -rozgrzewkowe
    60kg 2x15

    MC :

    40kg 2x15 -rozgrzewkowe
    60kg 2x15

    wycisk skos :
    42,5kg x20
    42,5kg x20
    42,5kg x20

    drazek - ciezar ciala 6 x10

    obwód:
    unoszenie bokiem : 5kg x15
    unoszenie w opadzie: 7kg x15
    rozpietki: 11kg x 15
    odwrotne wioslowanie: ciezar ciala x15
    prostowanie nog siedzac: 75kg x15
    uginanie nog lezac: 40kg x15
    uginanie stojac: 30kg x15
    francuz: 40kg x15

    Rozciaganie..

    Podsumowanie:
    Przysiad -silowo wiadomo bez problemowo, zadnych boli
    MC - rowniez bardzo duzy zapas sily, przy pierwszej serii glownej w momencie wyprostu przez 3 powtorzenia lekko zabolewalo po prawej stronie plecow, ale z nastepnym powtorzeniem przeszlo..
    Skos - lepiej silowo..
    Drązek - lepiej silowo...
    Odwod dobrze, calkowicie ustabilizowalem ciezary, idze sie niezle zmeczyc podczas takiego obwodu...

    Bylem u mojego terapeuty, ponastawial mnie jak zawsze, pobadal, na moje zapytanie o wzmocnienie gorsetu miesniowego stwierdzil, ze "Tobie nie potrzeba go wzmacniac, masz potezny gorset miesniowy", a jak mu powiedzialem, ze neurochirurg mi powiedzial, ze jak bede cwiczyl na silowni i gral w pilke w mojej sytuacji to za 10 lat wyladuje na stoje operacyjnym z przepuklina dyskawa, to odparl "za 10 lat to Cie moze ciezarowka potracic, jesli bedziesz gral i cwiczyc z glowa, dodatkowo sie rozciagal i cwiczyl pilates, bedziesz cwiczyl na silowni 50 lat i nic Ci nie bedzie"..takze jestem happy:)
    beniooo
    Starszy sierżant
     
    Posty: 358
    Rejestracja: 26 Kwiecień 2011, o 09:05
    Pochwały: 1

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez beniooo » 8 Sierpień 2011, o 16:01

    08.08.2011

    Przysiad :

    40kg x10
    60kg x10 - rozgrzewkowe
    70kg 2x15

    MC :

    40kg x10
    60kg x10 - rozgrzewkowe
    70kg 2x15

    wycisk skos :
    42,5kg x20
    42,5kg x20
    42,5kg x20

    drazek - ciezar ciala 6 x10

    obwód:
    unoszenie bokiem : 6kg x15
    unoszenie w opadzie: 8kg x15
    rozpietki: 11kg x 15
    odwrotne wioslowanie: ciezar ciala x15
    prostowanie nog(po jednej) siedzac: 75kg x15
    uginanie nog lezac: 40kg x15
    uginanie stojac: 30kg x15
    francuz: 40kg x15

    Rozciaganie..

    Podsumowanie:
    Przysiad -zadnych boli
    MC - zadnych boli
    Skos - bez zmian
    Drązek - ladnie wchodzi, to dziwne, ale puchna mi barki podczas drazka hehe
    Obwod jak zawsze, mocno sie dzisiaj zmeczylem
    beniooo
    Starszy sierżant
     
    Posty: 358
    Rejestracja: 26 Kwiecień 2011, o 09:05
    Pochwały: 1

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez beniooo » 10 Sierpień 2011, o 20:55

    10.08.2011

    Przysiad :

    40kg x10
    60kg x10 - rozgrzewkowe
    70kg x15
    75kg x15

    MC :

    40kg x10
    60kg x10 - rozgrzewkowe
    70kg x15
    75kg x15

    wycisk skos :

    42,5kg x20
    42,5kg x20
    42,5kg x20

    drazek - ciezar ciala 6 x10

    obwód:
    unoszenie bokiem : 6kg x15
    unoszenie w opadzie: 8kg x15
    rozpietki: 11kg x 15
    odwrotne wioslowanie: ciezar ciala x15
    prostowanie nog(po jednej) siedzac: 75kg x15
    uginanie nog lezac: 40kg x15
    uginanie stojac: 30kg x15
    francuz: 40kg x15

    Rozciaganie..

    Podsumowanie:
    Przysiad -zadnych boli
    MC - zadnych boli
    Skos - bez zmian
    Drązek - ladnie wchodzi
    Obwod jak zawsze, mocno sie dzisiaj zmeczylem
    beniooo
    Starszy sierżant
     
    Posty: 358
    Rejestracja: 26 Kwiecień 2011, o 09:05
    Pochwały: 1

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez damiankusak » 10 Sierpień 2011, o 21:22

    jak tam plecy Cię jeszcze bolą?? przy mc i przysiadach
    WOLA PSYCHIKI, DAJE WYNIKI
    Awatar użytkownika
    damiankusak
    Porucznik
     
    Posty: 1834
    Rejestracja: 8 Październik 2010, o 07:59
    Pochwały: 9
    Miasto: Bełchatów
    Data urodzenia: 14 04 1994

    Re: Dziennik treningowy , powrót po kontuzji kregoslupa

    Postprzez beniooo » 11 Sierpień 2011, o 10:05

    nic ani troche:)
    beniooo
    Starszy sierżant
     
    Posty: 358
    Rejestracja: 26 Kwiecień 2011, o 09:05
    Pochwały: 1

    PoprzedniaNastępna

    Wróć do Nasze Relacje

    Kto jest na forum

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 1 gość

    Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group. | Siłownia
    Witamy na stronie www.kulturystyczni.pl - Forum Kulturystyczne * Suplementy i odżywki * Sporty walki * Kulturystyka i Fitness
    Na naszej stronie znajdziecie wszystko na temat treningu - plany treningowe i ćwiczenia. Możecie tutaj znaleźć doskonale opracowane ćwiczenia na płaski brzuch. Dowiecie się jak powinna wyglądać dieta i prawidłowe odżywianie się, a także jak stosować suplementy i odżywki. Znajdziecie również informacje na temat niedozwolonego wspomagania, takiego jak sterydy anaboliczne i prohormony, a także poznacie najwydajniejszy trening na mase. Forum Sportowe. Katalog stron.