Witam
Dziś trening inny, zaraz zobaczycie, dlaczego
Przysiad: 5x 25kg, 30kg, 35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 8x 55kg, 15x 45kg
MC Rwaniowy: 5x 30kg, 35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 4x 65kg, 72.5kg, 8x 62.5kg, 15x 57.5kg.
Military press: 5x 17,5kg, 22,5kg, 27,5kg, 32,5kg, 8x 27,5kg, 15x 22,5kg.
Wyciskanie hantli na skosie 30*: 5x 6kg, 8,5kg, 11kg, 13,5kg, 8x 11kg, 15x 8,5kg
Unoszenie bokiem: 6x 6kg, 8,5kg.
Prostowanie ramion na linkach wyciągu górnego: 6x 13kg, 16kg, 19kg, 22kg, 25kg.
+ przedramiona i brzuch.

Ogólnie wpadłem na pomysł, że przecież przy regresie obniża się obciążenie, co będzie dla mnie odczuwalne, a co za tym idzie będzie łatwiejsze.
Tak też było. Te piątki/czwórki rozgrzewkowe wchodziły z mniejszym lub większym oporem, a na regresie sztanga ważyła jak powietrze, dzięki czemu mogłem robić więcej powtórzeń.
Poza tym używając regresu nasza siła szybciej rośnie, a dzięki temu, że ciężar jest powtarzany, to rośnie praktycznie podwójnie (zapamiętywanie obciążenia przez włókna mięśniowe.
Poza tym na reszcie military press normalnie z treningiem
Niesamowicie energiczne ćwiczenie

POZDRO!!!

Witajcie
Dziś słabo
Przysiad: 3x 20kg, 25kg, 30kg, 35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 6x 62,5kg, 10x 55kg.
MC Rwaniowy: 3x 25kg, 30kg, 35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 72.5kg, 6x 70kg, 10x 67.5kg
Military press: 3x 17,5kg, 22,5kg, 27,5kg, 32,5kg, 6x 30kg, 10x 25kg.
Wyciskanie hantli na skosie 30*: 3x 6kg, 8,5kg, 11kg, 13,5kg, 10x 11kg.

0 ochoty na trening, ale poszedłem. Odpuściłem już tą kosmetykę, byle zrobić główne ćwiczenia.

Witam ;]
Przysiad: 2x 30kg, 35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 1x 60kg, 5x 65kg, 6x 55kg.
Martwy ciąg rwaniowy: 2x 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 1x 70kg, 75kg, 5x 77,5kg, 6x 67,5kg.
Wyciskanie żołnierskie: 3x 17,5kg, 22,5kg, 27,5kg, 5x 32,5kg, 6x 27,5kg.
Wyciskanie leżąc z hantlami: 3x 6kg, 8,5kg, 11kg, 13,5kg, 5x 16kg, 6x 13,5kg, 6x 11kg lewą ręką.
Prostowanie ramion na linkach wyciągu górnego: 6x 19kg, 22kg, 25kg, 30kg.
Prostowanie bokiem w górę: 6x 4kg, 6,5kg.
Uginanie na stojąco: 6x 20kg, 22,5kg.
+ Uginanie przedramion nachwyt/podchwyt w serii łączonej do palenia.

Siemanko ponownie.
Nie dopisałem brzucha, bawiłem się z nim.
Na przedramiona były 2 serie łączone, jedne na 15kg, drugie na 17,5kg.
Trening dość prosty, myślę, że już śmiało będę mógł robić 15=x, 10=x+10, 5=x+20, zamiast 15.
Bomba siła, chęć do dalszego działania
Aż zacząłem tęsknić za 5x5 :D
Pozdro!

PS. Liczę na komenty, nie tak jak teraz monolog!

monolog ale kazdy czyta i oglada postepy
Sila idzie wiec jest git. Jak waga? Spada cos ?

Stoi w miejscu- rekompozycja
Uda rozwalone, klatka ogromna, spodnie za szerokie

Hail!
Przysiad: 2x 30kg, 35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 8x 55kg, 15x 47.5kg.
Martwy ciąg rwaniowy: 2x 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 70kg, 75kg, 80kg, 8x 70kg, 15x 60kg.
Wyciskanie żołnierske: 2x 20kg, 25kg, 30kg, 1x 35kg, 15x 25kg.
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 30*: 2x 3,5kg, 6kg, 8,5kg, 11kg, 13,5kg, 16kg, 15x 11kg.
+ drobna kosmetyka, nie ważne

Trening mega dobry...Miałem zapas w przysiadach, na środowym treningu targnę się na 70kg 2x w rozgrzewce.
Ah, btw rozgrzewka w każdym treningu będzie teraz na 2 powtórzeniach. Nie chcemy tracić siły na rozgrzaniu, prawda?
POZDRO!

E wy!
Powróciłem

Rozpisałem sobie już przyszły planik. ruszy za 4 lub za 6 tygodni, jeszcze się zobaczy Myślę, że za 6.
FBW 8-6-3.
Poniedziałek: 8 powtórzeń.
Przysiad z 2s zatrzymania na dole
Wiosłowanie sztangą
Wyciskanie leżąc
Ściąganie drążka do klatki, wyższe powtórzenia (10-12) 4 serie.

Środa: 6 powtórzeń.
Wykroki chodzone z hantlami
Wiosłowanie jednorącz
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
Suwnica, progres 10kg w każdej serii, po czym regres o 40kg, 30 powtórzeń.

Piątek: 3 powtórzenia.
Przysiady
Martwy ciąg
Dipsy
Wyciskanie żołnierskie do maksa, regres 5kg i 6 powtórzeń, kolejne 10kg regresu i 12-15 powtórzeń.

W piątek będzie z pewnością jakaś seria regresu grubego i wtedy nawet 20-30 powtórzeń, ale jeszcze zobaczymy wygląd tego.
Jak widać- 3 ćwiczenia główne+ jedno dodatkowe
Oczywiście kosmetyka.
Plan 12 tygodniowy.
5kg progresu co tydzień, co trzy tygodnie deload o 7,5kg i ogień dalej.
W sumie da mi to 30kg siły. Mam nadzieję
POZDRO!

Witajcie!
Może byście mnie styrali o ten plan, albo co?
Cichutko znowu...
Nic rozkręcić się nie da.
Dzisiejsze dziesiątki:
Przysiad: 2x 40kg, 45kg, 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 70kg, 75kg, 6x 67,5kg, 10x 57,5kg.
MC Rwaniowy: 2x 50kg, 55kg, 60kg, 65kg, 70kg, 75kg, 80kg, 4x 75kg, 10x 70kg.
Military press: 2x 20kg, 25kg, 30kg, 1x 37,5kg, 10x 27,5kg.*
Wyciskanie leżąc sztangą: 2x 20kg, 25kg, 30kg, 35kg, 40kg, 10x 30kg**
Superseria:
Uginanie na stojąco, wyciskanie francuskie stojąc: 6x 15kg, 6x 22,5kg.

*- ciężar z gryfu mi uciekał, musiałem założyć zaciski. W piątek 5x 32,5kg.
**- Oba skosy były zajęte, więc postanowiłem, że wejdę sobie sztangą w WL

Trening ciężki, szybki.
Jestem bardzo zadowolony z 2x 75kg w przysiadzie
Martwy też całkiem nieźle, zauważalne wzmocnienie chwytu..
Poza tym, to w przyszłym tygodniu nastąpi deload o 2,5kg i pociągnę ten plan jeszcze 3 tygodnie.
Później wielka zmiana.

za co Cie mamy tyrac jak plan jest spoko
Progres elegancki i to mi sie podoba