Co do dzisiejszego treningu, który był przekurwiście udany.
bieżnia
Przysiad przedni z zatrzymaniem
20kg x5
40kg x3
70kg x3
80kg 5x5
http://www.youtube.com/watch?v=vN1S6GD-xA0

Push press ze stojaków
60kg 5x5
http://www.youtube.com/watch?v=7IH2CtZWbBg

Wyciskanie wąsko
65kg 5x5
http://www.youtube.com/watch?v=ZvsTBSbRgeU

Podciąganie wąskim podchwytem
8
8
7
rozciąganie

Relacja:
Przed treningiem słaba kawa, bo ospały byłem. Do tego używałem nagrań transowych zwiększające pewność siebie, a jedno nazywało się 'pokochaj siebie' i chyba dzięki temu mam taki udany trening...
Myślałem, że będę musiał używać pasa, bo zwiększyłem obciążenie o 5kg, ale się pomyliłem. Przy 1 serii push pressa zalożyłem pas, ale nic nie dawał, także zdjąłem go w cholerę. Siady szły pięknie i WIEM, że wziąłbym 110kg na front, co najmniej 110kg... Push press też pięknie szedł. Lekkie wybicie z nóg powodowało, że barki najmocniej dostały. Za tydzień dodam 2,5kg. Najlepsze jest to, że to było 92% mojego maksa .
Wycisk wąsko też szedł jak szmata, sztanga nic nie ważyła. Też jestem pewny, że 110kg na płaskiej by poszło, albo 90-95 na wąsko.Mostkowałem z butelką 2l, ale niedługo kupię 5l i zobaczymy czy będzie mi dobrze szło. Jeśli tak, to wynik z wyciskania się zwiększy.
A co do podciągania - pompa do dziś trwa. Wolno się nie opuszczałem już, ale wolniej niż podciągałem.

OGÓLNIE BOSKA SILA!!!

Wszystko ok, ale do jednego musze sie przyczepic..
to Twoje "wyciskanie wasko" to nie bylo wyciskanie wasko.. (patrz:http://www.youtube.com/watch?v=rklYSUqIPHk&feature=related)..

Zreszta niech sie wypowie jakis ekspert ;d

110kg by Cie zabilo we fronciexD A ty piszesz jeszcze : "co najmniej 110" ....

Blacha prawda, piszę wąsko, a łapie na szer. barków. W PP masz słabe wybicie. Walcz

Menik napisał:Blacha prawda, piszę wąsko, a łapie na szer. barków. W PP masz słabe wybicie. Walcz

Jeśli mam porównywać wąsko do szeroko, to tak jak chwyciłem, to było wąsko.

rafimoc napisał:110kg by Cie zabilo we fronciexD A ty piszesz jeszcze : "co najmniej 110" ....

Nic by nie zabiło:)

Zauważ też, że robię wszystko bez pasa, a do maksa specjalnie go założę i na pewno zwiększy osiąg.

Przestan, przestan.... piszesz o ciezarze 30kg wiekszy nie majac go nawet nigdy w zyciu na barkach...takie wrozenie z fusow.

Zreszta, sam sie przekonasz - przedni ma to do siebie ze lubi sprawiac niespodzianki.
Owszem pas pomaga - to niezaprzeczalne, ale z tym zdaniem : "przynajmniej 110" sie zleksza wyglupiles bo napisales to w takim kontekscie jakby 110 to byl ciezar błachy - a jak podejdziesz usiadziesz to ledwo z tym wstaniesz, to sie tak wydaje ze jak ciezar 30kg lzejszy poszedl lekko to max bedzie niewiadomo jaki - ale rzeczywistosc jest inna.

W październiku maks na tylni wynosił 110kg
Wtedy używałem pasa i robiłem pół przysiady.
Zobacz jaki odstęp jest między październikiem, a czerwcem.

swietnie ze podkresliles na tylni oraz polprzysiady - juz rozumiesz??
Zreszta doswiadczysz sam na sobie - powtorze: to nie jest takie oczywiste, wierz mi na slowo.

To troche krytyki z mojej strony.110 kg zaloz sobie na barki w taki sam sposob jak przy froncie i zobaczysz ze to juz jest ciezkie i przysiadu niezrobisz.W Push Press chyba niewiesz na czym polega to cwiczenie,przeanalizuj bo mega kiepsko,to pp niebylo, wl wąsko-prostuj bardziej te lokcie,triceps jest wtedy bardziej rozluzniany i niepoczujesz az takiego zmeczenia i zawsze w ostatnich trudnych powtorzenaich moze Ci pomoc a tak to jest zmeczony,pozatym troche zaszeroko zlapales,zlap ta sztange na szerokosc 10cm dlon od dloni i wtedy powiem Ci ze robiles wąsko.Pozdrawiam!

PP bylo 100% silowe. Lekkie wybicie nogami i cały ciężar na barki szedł, coś jeszcze?