Nie wiem dlaczego ale wersje splitowe wogole mi nie podchodza
Łapię się za fbw. Może cos takiego bede jechal a raczej napewno.
rozgrzewka wiadomo i lower body + wspiecia, klade duzy naklad na prace nog bo miesnie zanikly juz dawno.
Mc na prostych- dwojki niezle dostaja i grzbiet
wyprosty siedzac- czworki do uzupelnienia nog
WL skos( szly pompki dlugi czas tak jak raf radzil i porecze, narazie klate zostawiam bo prio to nogi i plecy, na kosmetyke przyjdzie czaas)
Wioslo sztanga( do tej pory szly sztangielki ale bardzo asekuracyjnie przez miejsce wbicia gwozdzia pod kolanem, sprawdzilem ze sztanga i jest ok, wiec hantle porzucam narazie)
szrugsy hantlami ze spietymi lopatkami( do tej pory szedl drazek w roznych chwytach i tu dylemat, przy szrugsach czuje posladkowe, nie mowiac o samych szrugsach, grzbiety dostana juz przy mc na prostych wiec bedzie ok)
podciaganie sztangi lananej do brody- zwsze dziala na cale bareczki
pompki w podporze tylem/pompki na poreczach zakres 1/3 ROM
uginanie młotkowe hantli
CZyli plan wyglada tak:
Mc nac na prostych 4s
wyprosty siedzac 4s - tutaj zakres pow. bedzie wiekszy
WL skos 4s
Wioslo sztanga 4s
szrugsy hantlami ze spietymi lopatkami 3s
podciaganie sztangi lananej do brody 3s
pompki w podporze tylem, lub pompki na poreczach zakres 1/3 ROM 3s
uginanie młotkowe hantli 3s
zakres pow 6-10pow
Wszystko sprawdziłem w tym tygodniu i przemyslalem kilkanascie razy, ale sugestie mile widziane. mowy o zadnych splitach nie chce nawet slyszec.
Myślę o suplementacji.
bcaa xplode olimpu
carbonox olimpu
i moze mono po pewnym czasie, pewnie zielone albo OLIMP KREATYNA 400 kaps bo w sumie to wole kapsy.
i pakujemy