Jak sie przesiadasz ze sztangi zwyklej na olimpijska to jest ciezej a nie latwiej,np w WL klatka lepiej pracuje na takiej sztandze,rozstaw ciezaru jest calkiem inny,obierasz ze tak napisze inna technike,to niejest wcale latwiej niz na zwyklych 10kg-mowych sztangach o dlugosci 180cm, nie!

ja to wiem, to oni pier.... glupoty:)

zawsze cwiczylem na olimpijkach i nie mam zamiaru tego zmieniac:)

Ja mam zwykla ktora ma 11kg i 218 czy 215 dlugosci,a nie cwiczylem na krotszych ale wiadomo ze jak jest wiekszy rozstaw obciazen od rak to jest ciezej.

11kg i taka dluga sucz jest?oo stary dla Ciebie zapewne jest ok,ale biorac pod uwage wytzymalosc takiej sztangi to raczej jest licha poczytaj sobie o czestotliwosci drgan,przy np robisz wyciskanie lezac duzym ciezarem i odkladasz sztange gwaltownie na stojaki i zaczyna sie wszystko telepac,wtedy wystepuja drgania i jak jenda strona trafi na ta sama czestotliwosc drgan co druga to twoja sztanga lamie sie jak zapalka

Nom wiem,wlasnie bede musial sobie kupic taka 180cm,bo ta jest troche za dluga zrobilem blad jak ja kupywalem,bede musial sobie znalezc jaks 180cm co wazy 10kg.

ja w woju mialem olimpijki i miodek sie machalo naprawde jest super sprawa taka sztanga:)
ja mam sztange 180cm 10 kg chyba.

diablo- to mnie zaskoczyles hehe moja ma niby udzwig 110kg a juz szarpalem 150kg na niej ale strach byl, ze jeb*ac moze :/ pozrywal bym sie pewnie...

Rafi z ta kreatynka to mnie rozpierdoliles hehe efekt placebo jak nic, to jest najlepszy doping psycha:) tak bardzo wierzyles w dzialanie, ze szlo samo i to niezle

Chyba moge sie pochwalic:))

http://www.youtube.com/watch?v=tAHL5emI ... r_embedded

Oczywiście wywiad był emitowany 2dni w ramówce POLSAT SPORT

no no Pogratulować

Gratulacje.

18.02.2011 - A5

Rozgrzewka ogolna

Przysiady ze sztanga na barkach:
20kgx10
60kgx1
80kgx1
100kgx1
110kgx1
120kgx1
130kgx5 (poprzednio: 125x5)

DD:
60x1
70x1
80x1
90x1
100x5 (poprzednio: 95x5)

MC
60x1
80x1
100x1
110x1
120x1
130x5 (poprzednio: 125x5)

Drazek:
ww x2
ww +10kg x1
ww +20kg x1
ww +30kg x5 (poprzednio: ww +20x5)

Lockout klatkowy:
20x5
40x1
60x1
70x1
80x1
90x1
95x5 (poprzednio: 90x5)

Profilaktyka: rotatory


PODSUMOWANIE:

Dzis wcale mialem nie isc na trening, geba mi napuchla z lewej strony od zeba, kurwski bol w dodatku spalem na barku i bardzo nieprzyjemne uczucie jak sie przeciagalem:/ ale jednak sie wybralem z mysla, ze jak ludzie trenuja bez nog i bez rak to ja moge trenowac z jakims kurewskim zebem i opuchlizna,ktora przyczynila sie do bolu glowy:/ ale jebac to-bede szczery.

Przysiady lekko...te 130kg..na 15 razy bym to wstal bez problemu
MC podobnie.. 3 palcami sobie ciagnalem
drazek - tez bardzo leciutko
dd - spoko - cisnienie jakies bylo,ale nie najgorzej.
Lockout - tu przez ten "odespany" bark...bylo mozolnie i ciezko, ale wyzylowalem te 5pow - wiec nie moge byc na siebie zly.

no i rotatory - juz lepiej barki sie rozruszaly bylo ok i teraz jest ok.

Trening spoko - planowo.


SIŁA!!!