dzięki
coś ok 65-66kg

Wielkie zmiany widać masa na duży +

a jaki cel redukowac??

To nie lepiej jechac caly czas mase?? ale w miare dobra jakosciowo?

Autor postu otrzymał pochwałę

Tomku ładne żeś urósł, ale trzeba zgubić tego fatu, plecy są kompletnie zalany, zero widoczności prostowników nie mówiąc o reszcie.
rafimoc nie sądzę aby każdy celował w typ "bd wielkim skurwy***" w końcu to forum kulturystyczne, definicja bardzo ważna.

Autor postu otrzymał pochwałę

Ja się nigdy nie redukowałem i jak to widać na starej focie nawet przy bardzo małej wadze były boczki dość spore.
Więc one już po prostu były przez cała moją przygodę z siłką
Bo brzuch jest w miarę płaski a dobrze widać boczki niestety
Mam zamiar jeszcze z masą pojechać z 5tyg i potem trochę podciąć pas bo jak cała zimę bym masował taki mam plan to bym do 100 w pasie doszedł a tak to będę miał mały zapas
Ja nie chcę mieć właśnie sylwetki kulturysty ale nie chce też mieć w pasie np 100cm
Pas dla mnie 80-90 cm max
Rano się ważyłem 84.8kg i pas 89cm
Jaki cel redukować no taki żeby ściąć pas i zrobić sobie mały zapas na zimową masę
Wszelkie rady mile widziane Bo w redukcji jestem leszczem znam tylko teorie hehe
A jechać w miarę dobrze jakościowo jest mi bardzo ciężko bo ma średnich węglach stoję w miejscu a jak trochę dodam to siłą rzeczy jakiś tam tłuszcz wpada.
Dlatego myślę sobie że taka redukcja raz do roku miała by sen
By ten pas jakoś w miarę był po kontrolą
pozdrawiam

a myslales o ketozie??

myślałem ale słyszałem też dużo opinii że dużo mięśnia leci i nie wiem czy jest sens się w to bawić
a też nie chce chyba się ciąć do krateczki

Nie chcesz na plaży grzejnika na brzuchu mieć? mi nigdy pełny nie wyszedł, ale na te wakacje zrobię choćby nie wiem co.
Widzisz ty masz lepiej, tyle czasu masujesz a pas dalej trzymasz, ja po dłuższym masowaniu (około 9 -10 tyg.) już spodnie ledwo co wkładałem, na następnym cyklu wrzuciłem aero, ale i tak ciężko było utrzymać boczki i pas na przyzwoitym poziomie, to te hvjowe zalety endomorfika :/ jednak dla mnie redukować się jest lepiej niż masować, w sumie przy mojej wadze to nic dziwnego (101 kg tydz. temu).
Przy wadze 100+kg już masa tak dobrze nie idzie jak na początku, trzeba pare dobrych cykli, żeby wskoczyły jakieś konkretne wymiary i siła, za to z rzeźbą nie ma problemów, jeszcze się nie mierzyłem, ale już widać pierwsze zarysy kraty

pas niby faktycznie w miarę trzymam i brzuch płaski jest
ale na zdjęciu dopiero zobaczyłem te jebane boczki
mi ogólnie masa też ciężko idzie każdy centymetr przychodzi opornie
a jem za dwóch
Ja na redukcji to będę miał totalny lajcik z jedzeniem
w końcu sobie psychicznie odpocznę od tego żarcia
też od wielu ludzi słyszałem że po redukcji bardzo dobrze masa wychodzi i jestem ciekaw jak się to u mnie sprawdzi
Brzuszek ma tylko nie odstawać może za rok do krateczki się wytnę a może teraz sam nie wiem zobaczę jak to w praniu będzie szło
Ja mam zamiar pod 100kg podejść za rok o tej porze tylko z taką różnicą żeby pas był 90cm
I dlatego teraz przed zimowym masowaniem wypadałoby zejść z pasem hehe

No tak zawsze później masa będzie lepszej jakości, bo inaczej to będziesz się podwójnie katował, najpierw na siłce a później aero