Heh niezle

Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia to jak to sam Dorian mówi "sily exercise" i Ja sie podpisuje po tym. Nie można dobrze barków ani kapturów przy tym wyizolować, ćwiczenie dupne, zamień je na coś innego bo szkoda energii.

Triceps: najlepiej to wyciskanie zamienić na jakieś ćw izolowane stricte na triceps. Dlaczego? dlatego, że triceps pracuje już w tej pozycji podczas wielostawowych ćw na klatkę, wiem, że to nie to samo, ale jednak i lepiej go "katować" ćw izolowanymi, zwłaszcza gdy robisz wyciskania i pompki na klatkę wcześniej.

na Tricepsy nie zamienie, wartosciowe dla mnie cwiczenie:)
Na barki..zastanowie sie nad tym, chociaz w sumie dobrze mi wchodzi:) ale moze..kto wie:)

createz- ciezar x ilosc pow.

18.02.2010 DZIEN NIETRENINGOWY

Zakwasy schodzą, fajnie sie czuje z regeneracja nie mam problemow, wszystko tak jak nalezy:)

I postanowilem zamienic : podciaganie sztangi wzdluz tulowia na wyciskanie na barki siedzac, ale w zakresie pow 20:) analogicznie tak jak w klatce mam skos po 20razy tak na barki bedzie tak samo, poprawi sie ich sila itp:) Wiem ze mam wyciskanie na barki stojac, ale siedzac bardziej je wyizoluje i skupie sie na nich jak najmocniej:) wiec bedzie ciekawie:)

Pewnie to wiesz, ale jeśli ktoś czyta relację to warto powiedzieć propos wyciskania na barki ze sztangielkami, ciężar należy prowadzić po łuku w kierunku głowy, pozwala to bardziej wyizolować barki i mniej pracy wykonuje triceps
pokój.

19.02.2010 DZIEN TRENINGOWY!

Trening 5-tek:
Siady:
20x20
20x20
60x5
80x5
100x5
120x5
130x5
Zercher:
20x10
60x5
80x5
100x5
120x5
Pompki z obciazeniem:
wlasne cialo x20
10x5
20x5
40x5
60x5
Wyciskanie glowa w dol:(podaje wage jednej sztangielki)
10x10
20x5
30x5
40x5
60x5
Skos dodatni:
20x20
40x20
60x20
80x20
Martwy:
20x20
60x5
80x5
100x5
120x5
140x5
Sciaganie drazka wyc.gornego do klatki wasko podchwytem:
20x20
40x5
60x5
80x5
100x5
120x5
Wioslo siedzac:
20x20
40x5
60x5
80x5
100x5
120x5
140x5
150x5
170x5 ( podwiesilem 20kg do wyciagu! bo calosc niestety ma tylko 150kg.)
Wyciskanie stojac:
20x10
40x5
50x5
60x5
80x5
Wyciskanie siedzac:
20x20
40x20
50x20
60x15(ciezko, po barkach stojac ale 15pow jest moje:) chociaz tyle)
Wyciskanie wasko:
20x10
40x5
50x5
60x5
70x5
80x5
Sciaganie drazka wyciagu gornego:
20x20
40x5
60x5
80x5
100x5
120x5
130x5
150x5
160x5 (podwiesilem 10kg i powiem szczerze ze to juz wazy troszke na tricepsy:))
Uginanie stojac:
20x10
30x5
40x5
50x5
60x5
Mlotki:
10x10
15x10
20x10
30x10
PRZEDRAMIONA,BRZUCH,LYDKI:
uchwyt herkulesa: 60kg minuta, 120kg 45sekund
uginanie nachwytem talerzem: 8x30
zwijanie raczki wyciagu gornego(podaje na jedna reke):
10x30
20x30
25x30
30x30
40x30
20x30
15x40
10x50!
Uginanie talerza podchwytem:8x30
Wspiecia na palce:
20x30
40x30
60x30
80x30
100x30
120x30
140x30
160x30
180x30
200 3x60
Brzuch:
Podciaganie nog w zwisie: 6x30
skosy: 4x30

UWAGI: Trening poszedl super...zlapal mnie raz skurcz na nodze i musialem zrobic przerwe na 4 minutki ale wrocilem ze zdwojona sila:)
SPOSTRZENIA TRENINGOWE:
Waskularyzacja: MEGA! jednak jeszcze wieksza ilosc serii mi sluzy w zwijaniu raczki wyciagu gornego!
Pompa: Nie odczuwalna, moze ciut na barach i klacie
Kondycja: Trzeba bylo sie spiac i w ostatnich seriach wykrzesac z siebie sporo mocy, koszulka cala mokra ale ogolnie oceniam to na przyzwoicie

teraz czas na regeneracje:)

na jednej sesji?swir niezły z CIEBIE

Oczywiscie ze na jednej FBW:) nie ma lekko:) trzeba miec pierdolca we lbie, przydaje sie hehe:)

przeładowane....zrobiłby polowe mniej i by było duzo...takie treny nie słuza np mi...raz na jakis czas tez mi odbije...ale bez przesady..az tak nie trebuje

Mi pasuje, z treningu na trening coraz silniejszy, dobrze mnie kopie ten system treningowy. I oficjalnie moge napisac: SKONCZYLEM WLASNIE 1 TYDZIEN TRENINGOWY:) w pon juz bedzie wiecej kg na sztandze na 15-tkach,10-tkach i 5-tkach poniewaz stosuje sie do progresji cotygodniowej:) i mysle ze tez bedzie kosmos.

Rafik zobacz na ta tabelke. W szczegolnosci zwroc uwage na ilosc seri w fbw
Oczywiscie od czasu do czasu mozesz zrobic taki trening hardkorowy ale nie ciag tak caly czas bo albo sie przetrenujesz albo dopadnie Cie jakas kontuzja.