dzisiaj rzecz jasna dzień wolny i zakwasy:D
na łapach jeszcze mnie trzymają, pierwszy raz mam na nich zakwasy i jeszcze tak długo;]
na nogach głównie dwugłowe zakwaszone:P

No nie powiem, hardkoru ciąg dalszy:)
nogi dalej zakwaszone:P
a dziś było:
4- klata+tric
KLATKA
1. wyc. hantli w skosie+ 3-4 x 8-12
2. rozpiętki na bramie+ 3-4 x 8-12
3. wyc na płaskiej 3x 8-12
4. rozpiętki na maszynie/krzyżowanie linek 7x 8-12
TRICEPS
1. francuz 3-4 x 8-12
2. pompki na poręczach/maszynie 3 x 8-12
3. linki wyc. górnego prostując w dół ramiona 7 x 8-12 (dla początkujących)

Jednym słowem była jazda bez trzymanki... tric mi tak spuchł, że potem nie mogłem zmieścić łap w rękawy od koszulki:P
w końcu po tym zastoju poczułem klatkę:) wkurzyłem się przy WL, nałożyłem 60kg, zarypałem cholernie szeroki uchwyt i jazda;]
nieziemsko się spompowała tym sposobem:) chyba zastosuję coś takiego na dłuższy okres:)
2-fotki wrzucę tak na zachętę, żebyście nie rezygnowali z udzielania się w relacji:P

ja już od jakiegoś czasu przerzuciłem się na b szerokie chwyty w wyciskaniu na klatkę i barkach
Musiałem zejść sporo z ciężarem ale klatę czuje niemiłosiernie bardziej

Elegancko.

bardzo ładnie, tak trzymaj dalej

dzięki chopaki;) tylko kurde mnie coś przeziębienie bierze...
będzie cza coś z tym zrobić.

Na noc Ferweksy i spułka. Jedz sporo warzyw

oraz wit C

czosnek

jest dobrze, szeroki uchwyt rulezzzz