Szybkie logowanie
  • Strona główna Metodyka Trening
  • Odzywianie w zelaznym sporcie

    Podstawą w każdej dziedzinie sportu jest trening. W dziale wszystko na temat treningów i ćwiczeń, dowiesz się jak poprawnie trenować aby nie nabawić się kontuzji oraz osiągnąć założony cel.

    Moderatorzy: Michał Bodzioch, playandwin24


    Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez rafimoc » 30 Styczeń 2011, o 16:44

    Kolejny zgubny temat jakim jest odzywianie - ilu ludzi trenujacych tyle opinii, na ten temat mozna sie tak szeroko rozpisac ze spokojnie by powstala encyklopedia:) Jednakze postaram sie tak w pigulce wyszczegolnic najwazniejsze rzeczy. DIETA - jest to slowo budzace podniecenie u wyjadaczy i strach u poczatkujacych, gdyz caly internet jest przesiakniety tym ze na diete wydaje sie 1000 albo 2000zl miesiecznie, co w moich oczach jest super BUJDĄ! W koncu dojdzie do tego,ze bedziemy zjadali tyle co kampania wojska a portfel coraz chudszy a efektow jak nie bylo tak nie bedzie, bo organizm ma swietne warunki adaptacyjne i o tym chce wlasnie napisac. Co prawda to dzial trening, ale jako ze odzywianie jest z tym scisle powiazane to nie mam zamiaru przenosic tego do innego dzialu. Moze najpierw zaczne delikatnie od naduzywanych podzialow przemian materii co za tym idzie typem ludzi, wiec powszechnie dzielimy na : ektomorfikow,endomorfikow,mezomorfikow wiekszosc ludzi, ktorzy za wszelka cene chca zrobic mase miesniowa glowią sie nad tym do jakiej grupy naleza, czyli po prostu zajmuja sie najmniej istotnymi pierdolami:) odpowiem: do zadnej nie nalezycie KATEGORYCZNIE, natomiast kazda z osob jest mieszanką jaka i z czym - prawdopodobnie nigdy sie nie dowiecie, takze te gadanie ze "jestem ekto ciezko mi przytyc, ale i tak zrobilem 5kg i mnie nie zalalo" mozna sobie wsadzic w...nie bede uzywal kolokfializmow:) Napisze Wam po czesci jak to wygladalo kiedys, gdyz zglebilem nieco temat po roznych zrodlach. Czlowiek pierwotny byl grubej kosci z solidna masa miesniowa, gdyz jadl duzo bialka i tluszczy podczas gdy weglowodany byly jedynie dodatkiem energetycznym zaraz po tluszczach. Jak cos upolowal to jadl jak nie upolowal to nie jadl, to tez organizm na przestrzeni lat ewolucji nauczyl sie z siebie korzystac,co pozwolilo nam przetrwac w wiekszosci epok. W okresie dojrzewania mogl byc "ektomorfikiem" gdyz wiecej nie jadl niz jadl, uczyl sie kunsztu polowania i innych czynnosci potrzebnych do przetrwania, jednakze kiedy juz sie tego nauczyl to jego przemiana materii zwalniala najadal sie do syta po czym mogl poscic przez 2 dni i nie powodowalo to wcale ubytku masy miesniowej - wrecz przeciwnie ona rosla! i teraz niezrozumcie mnie zle, nie namawiam do glodowania :D obrazuje jedynie jak to wyglada w zyciu drapieznikow, nie chce teraz porownywac do naszego gatunku ale przyjrzyjcie sie jak to wyglada u duzych kotow na wolnosci za przyklad mi posluzy tygrys bengalski, ktory jest rowniez ssakiem tak jak my. Kiedy cos upoluje to ma mega bombe kaloryczną skladajaca sie z bialek i tluszczy, kiedy nie upoluje to posci, ale nie pozostaje to bez znaczenia dla jego organizmu, bowiem podczas okresu przyglodzenia organizm musi wytworzyc jeszcze wieksze ilosci hormonow aby wzmocnic caly aparat miesniowy tak duzego drapieznika, zeby miec gwarancje tego ze nastepne polowanie juz na pewno bedzie udane. Organizm sie po prostu musi zabezpieczyc, a co sie dzieje po glodowce i nadchodzi polowanie? Jesli duzy drapieznik tym razem upoluje to nastapi nadkompensacja skladnikow pokarmowych! co to oznacza? ano to, ze w okresie przyglodzenia organizm musial sie nauczyc korzystac z rezerw tj. odkladal bialko w miesniach, a energie pod postacia tkanki tluszczowej LUB powoli ja uwalnial w trakcie glodowki. Co sie dzieje, gdy znow dostarczy multum kalorycznosci? nastepuje wlasnie wspomniana wczesniej NADKOMEPNSACJA inaczej nadbudowa, bialko ktore pozostalo w miesniach w okresie przyglodzenia dostaje kolejną porcje bialka do miesni, kiedy polowanie sie uda to sie wiaze z niewatpliwym wzrostem masy miesniowej tego duzego drapieznika, przez co czyni go silniejszym! Tak to wyglada w przypadku ssakow, natomiast w przypadku gadow ten mechanizm jest jeszcze bardziej wspanialy - posiadam aktualnie parke Boa dusicieli (samica 1,8 samiec 1,6) wiec wiem jak to wyglada w praktyce. Te gady korzystaja z jedzenia tylko do przemian anabolicznych i metabolicznych! zawsze beda mnie zaskakiwaly - moja parka je raz na 2tyg, natomiast w okresie zimy serwuje im posilek raz na 3tyg najczesciej jest to po 5 duzych myszy lub 3 srednie szczury, co najciekawsze nie zawsze chca jesc, jakiez bylo moje zdziwienie kiedy to same z wlasnej woli ODMOWILY posilku- mysz chodzila po samicy, krzatala sie kolo lba a ona uciekala od niej... wtedy tez poszedlem po rozum do glowy, zeby nie karmic za czesto! Gad mial po prostu za duzo rezerw tluszczowych i energetycznych i sam wyczul ze to dobre dla niego nie bedzie, tym bardziej ze zblizalo mu sie linienie, z kolei wczesniej mialem pytona krolewskiego, ktory przez 6 miesiecy nic nie jadl, tylko pil wode i korzystal z wygrzewania sie - myslicie ze spadla jego masa miesniowa? w zadnym wypadku! kiedy zjadl po 6msc to doslownie urosl w oczach! i stal sie duzo silniejszy, co sam sprawdzalem na wlasnej rece (malo przyjemne uczucie nawiasem mowiac). Ale do czego zmierzam - do gadow nam daleko, natomiast jestesmy ssakami,ktore sa leniwe, a mimo to jestesmy drapieznikami - juz nie polujemy, tylko siegamy po cos do lodowki, za szybko sie adaptujemy do odzywiania i to zawsze predzej czy pozniej zakonczy sie stagnacją. Dojdziemy do momentu w ktorym bedziemy pochlaniali 2kg piersi z kurczaka dziennie i mimo najlepszych metod ruszymy sie tylko na chwile, po czym znow...wtedy faktycznie mozemy wydawac owe 1000-2000zl/miesiecznie na diete, jak sie nie mysli to sie zawsze przeplaca - niestety. Czlowiek trenujacy trzyma sie na codzien gramatur: 2g/protein na kgmc, 4-5g/cukrow na kgmc i 2-3g/lipidow na kgmc i mamy kulturyste...
    tak by sie wydawalo, jednakze po 6-8 miesiacach takiej diety, mozemy sie spodziewac stagnacji, wtedy bierzemy kreatyne, zmieniamy metody w treningu i inne alpejskie kombinacje podczas gdy problem lezy najczesciej u podstaw. Jak wspominalem jestesmy drapieznikami - czlowiek jadl mieso zwierzece bo musial by przezyc, tak tez z milionymi lat wyksztalcily nam sie zeby, a posrod nich kly i gryzacze (kly z przodu, gryzacze po bokach - nasze 6-tki zebowe) pazury - nasze paznokcie, ktore rosna przez cale zycie wlasnie z tego powodu ze tak nas uksztaltowala ewolucja! geste futro- siersc (u nas owlosienie), ktore zabezpiecza nagie cialo przed skaleczeniami ze strony naszych wrogow (glowa - najwazniejszy punkt, ktory chroni mozg a sama czaszke chronia wlasnie: skora i geste wlosy, nie bez powodu) tak wiec WYPISZ, WYMALUJ DRAPIEZNIK - jednakze z takim podejsciem calkowicie nieprzystosowany i szybko by zginal. Teraz troche uruchomcie prosze wyobraznie, nie macie lodowki, nie macie podgrzewanych posilkow..nie macie nic! musicie polowac, jak upolujecie to wporzadku, ale jak nie??to co? od razu zdychacie? nonsens. Nasz organizm jest tak sprawna machiną, ze nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy - wystarczy, ze go wlasciwie wykorzystacie i mozecie czynic postepy na silowni bez kreatyny i innych suplementow - kwestia podejscia z wlasciwej strony. Kiedy dostarczacie NON STOP te same gramatury to organizm w mig sie do tego przyzwyczaja, rozleniwia masa miesniowa rosnie, ale w bardzo zolwim tempie az w koncu staje na dobre - to nie jest wlasciwe rozwiazanie z mojego punktu widzenia. Jak wspominalem wczesniej bedziecie jesc coraz wiecej, trenowac coraz ciezej a efektow brak - jak na zlosc. Wiec jezeli mozecie manipulowac treningiem, mozecie manipulowac suplementami, to czemu niby nie mozecie manipulowac wlasnym jedzeniem??! Nie pisze teraz o glodzeniu sie na maksa, natomiast celowe przygladzanie zafunduje nam wieksza mase niz sie spodziewacie! tylko trzeba odpowiednio do tego podejsc, nie w ten sposob ze 3dni jem 3dni nie jem...za duza role wtedy bedzie mial do zagrania kortyzol, ktory Was zje za sprawa katabolizmu - niewlasciwa droga. Ale, kiedy 1 dzien ustawicie nisko z weglami za to bardzo wysoko z bialkami i srednio z tluszczami, drugi dzien bedzie dokladna odwrotnoscia tj. wysoko tluszcze, nisko bialko to nigdy organizmowi nie pozwolicie sie zaadaptowac! Do tego dochodzi regularnosc posilkow - kto powiedzial, ze TRZEBA jesc co 3 godziny? jak zjem co 3,5 lub co 4? to co sie stanie? wlaczy sie katabolizm? byc moze, jednakze na pewno nie w takim stopniu zeby pozbawic mnie sily i calej masy miesniowej bo to absurd. Dalej: ilosci gramowe przypadajace na 1 posilek, skad przeswiadczenie ze MUSI byc 20g bialka w kazdym posilku (przykladowo)? to wymyslili ludzie a nie przyroda! Jak mowilem czlowiek jest drapieznikiem, raz zje 100g bialka w ciagu dnia, z kolei za 2 dni juz 400g i nic mu nie bedzie! Nic dziwnego ze niektorzy boja sie diety, jak diabel wody swieconej skoro juz z gory skazujemy ich na niepowodzenie, ze jak nie dostarczymy 2g protein na kazdy kg masy wlasnej to nic z tego nie bedzie... kiedys tez tak uwazalem, jednakze organizm ludzki pokazuje zupelnie cos innego! Jak jestesmy nieco glodni, to musi sie wlaczyc do pracy lawinowa ilosc hormonow, zeby nas wzmocnic przed kolejnym EWENTUALNYM posilkiem! Zupelnie tak jak u tygrysow bengalskich to drapieznik i to drapieznik! Dlatego nie bierzcie za pewnik tych wszystkich gramatur, zaskakujcie organizm, obecnie ja tak jem i nie narzekam..1 dzien jest to dzien niskoenergetyczny za to duzo bialka! 2 dzien to dzien w ktorym mam duzo tluszczy lub weglowodanow za to niski budulec! Nawet nie wiecie jak to jest, kiedy przez caly dzien zjecie tylko 100g weglowodanow ale za to 400g bialka - tak jakbyscie jedli sam papier, ale o dziwo wcale nie czuje sie przez to przemeczony czy slaby - wrecz przeciwnie moglbym zrobic maxymalny trening na maxymalnych obrotach! Godzin tez nie pilnuje - wlasnie mija 3,5h od mojego ostatniego posilku bialkowego(gdyz dzis mam dzien bialkowy) teraz znow dowale protein w dobrej ilosci. Musicie nauczyc organizm ze jedzenie nie bedzie na Was czekalo zawsze i wszedzie i choc nie jestesmy juz ludzmi bez ubran i nie uganiamy sie z dzidami to i tak pierwotnosc w nas dominuje - zadne inne cechy nie sa tak dominujace w naszym organizmie. Jest tak, ze czesto sie mowi o regularnosci posilkow - coz tego nie neguje w pewnym stopniu mamy jakas samodyscypline, ale nalezy pamietac ze im wieksza schematycznosc tym wieksza stagnacja! To samo tyczy sie produktow, ktore jecie.. niech raz beda to jajka, raz piersi a raz karczek - nie ciagle i to samo, bo sprowadzi Was to do alergii pokarmowej! Kolejna kwestia ktora chcialbym poruszyc jest bardzo kontrowersyjny temat REDUKCJI w przypadku osob otylych, napisze krotko: Najlepszym treningiem na redukcje, jest trening na mase miesniowa! Tak, dobrze widzicie na mase miesniowa...to samo odzywianie. Uprzedze moze juz z gory ze odzywianie w okresie budowania masy miesniowej nie zawsze musi sie wiazac z duza podaza weglowodanow - wtedy oczywiscie ze poglebimy swoj problem! Wieksza podaz bialka i nieco wieksza tluszczy jest jak najbardziej wskazana! Niektorym wydaje sie to teraz nieprawdopodobne - mi tez sie wydawalo:) Wyobrazmy sobie ze jestesmy osoba otyla, z masa tkanki tluszczowej jednakze nie nalezy zapominac ze mamy rowniez tkanke miesniowa! - minimalna bo minimalna ale jednak ! Robiac redukcje pozbawiamy sie zarowno tkanki tluszczowej jak i tej minimalnie wypracowanej tkanki miesniowej! Z zera robimy z siebie jeszcze wieksze zero! I to widac golym okiem, kiedy osoba wazyla 80kg w tluszczu i przysiadala z ciezarem rownym swojej masie ciala czyli 80kg, a po tej "oslawionej" redukcji wynik spadl o 20kg! spadek sily! to niedorzeczne.. Redukcja - dla mnie to pojecie juz wcale nie istnieje - mowie szczerze, bardziej skupcie sie na tym aby tkanka miesniowa przerosla tkanke tluszczowa, zeby proporcja byla 2:1, wtedy macie z tego same plusy i choc bedziecie wazyc wiecej to bedziecie silniejsi to raz, a dwa tkanka tluszczowa zmaleje bardzo duzo... tylko ze jezeli ktos robi "mase" na wielkiej ilosci weglowodanow to sie nie dziwcie pozniej, ze macie zlane lapy czy tam nie miescicie sie w spodniach - sami na wlasne zyczenie, pozbawiliscie mocy anabolicznej swojej insuliny! Bowiem jak organizm przyjmuje za duzo cukrow to insulina traci swa anaboliczna moc, odklada sie tkanka tluszczowa, kiedy juz jest odlozona to nastepuje spadek kolejnego waznego hormonu - testosteronu, kiedy to nastepuje to podnosi sie poziom aromatazy, a kiedy ten sie podniesie to juz jestescie kompletnymi tlusciochami, ktorzy co prawda wypychaja 100kg na klatke, ale pompek na poreczach nie zrobia nawet 3:) Taka jest wlasnie roznica miedzy "budowaniem masy" a budowaniem masy. Zaden drapieznik nie jest przystosowany do duzej ilosci cukrow! to niestety swiat cywilizowany z nas zrobil tlustych kulturystow :) niestety...

    Wiec podsumowujac:
    - nie robcie z siebie leniwcow, nie trzymajcie sie schematycznych diet, to nie sprzyja maksymalnej rozbudowie tkanki miesniowej

    - pamietajcie ze przesadna ilosc weglowodanow to przyczyna chorob cywilizacyjnych - niestety..
    - nie bierzcie za pewnik rozkladu posilkow, raz niech to bedzie 20g bialka a w nastepnym juz 40..nigdy stala wartosc! to pozbawienie siebie anabolicznosci na wlasne zyczenie
    - zawsze bedzie zgubne to, ze bedziecie redukowac tkanke tluszczowa wraz z miesniowa! (redukcja SAMEJ tkanki tluszczowej jest u drapieznikow awykonalna)
    - nie popadajcie w panike jak nie zjecie co rowne 3h - bez przesady, kortyzol az tak szybko Was nie zje jak to wszedzie trąbią

    Coz, pozostaje mi obserwowac czy ten artykul choc troche zmusil Was do przemyslen.

    Pochwały przyznane za posta: 3
    NIE SZTUKĄ JEST ZJEŚĆ/WBIĆ DUŻE ILOŚCI STEROIDÓW. SZTUKĄ JEST DOJŚĆ DO WSZYSTKIEGO BEZ NICH - Z JAJAMI DO CIĘŻKIEGO TRENINGU I CHARAKTEREM, KTÓRY PRZYCIĄGA TYLKO SILNE OSOBOWOŚCI!

    indywidualne odpłatne doradztwo po wczesniejszym uzgodnieniu na PW
    rafimoc
    Generał broni
     
    Posty: 6696
    Rejestracja: 20 Styczeń 2010, o 21:47
    Pochwały: 332
    Miasto: Wrocław

    Prezenty!

    Uwaga! - Rozdajemy prezenty! - Zarejestruj się już dziś i zgarnij prezent!

    Post przez Vito

    Cześć! Widzę, że przeglądasz ten temat jako niezalogowany / niezarejestrowany użytkownik! Zarejestruj się na naszym forum a otrzymasz prezent, który z pewnością przyda Ci się na treningach!

    Wśród wszystkich zarejestrowanych użytkowników rozlosujemy między innymi: rękawiczki i pasy kulturystyczne, shakery oraz opaski na rękę z motywującym napisem!

    REGULAMIN:
    • Losowanie prezentów odbędzie się 10 stycznia 2016r. przez Administratora forum Kulturystyczni.pl
    • W losowaniu weźmie udział każdy zarejestrowany użytkownik forum Kulturystyczni.pl, który na swoim koncie posiada co najmniej 3 pochwały.
    • Każdy wylosowany przez nas użytkownik otrzyma po jednym prezencie.
    LISTA PREZENTÓW:
    • 3x Rękawiczki do ćwiczeń
    • 3x Pas kulturystyczny
    • 3x Shaker
    • 3x Opaska na rękę z motywującym napisem
    Życzymy szczęścia! Zarejestruj konto i zgarnij prezent!
    Awatar użytkownika
    Vito
    Administrator

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez qlimax-_ » 30 Styczeń 2011, o 17:01

    Tym artem obaliles to ze nie trzeba wydawac na diete niewiadomo ile i nie trzeba miec wcale scislej diety ;)
    Art pomocny jak wszystkie.Twoja wiedza mnie dobija :D


    rafimoc napisał:Coz, pozostaje mi obserwowac czy ten artykul choc troche zmusil Was do przemyslen.


    Mnie ten artykul zmusil do przemyslen i to bardzo ;)
    Zrobiłem krok w tył, ale zrobie dwa w przód
    Awatar użytkownika
    qlimax-_
    Chorąży
     
    Posty: 1009
    Rejestracja: 11 Kwiecień 2010, o 18:46
    Miejscowość: Polska
    Pochwały: 3
    Miasto: M-ce

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez Domazer » 30 Styczeń 2011, o 17:43

    A wiesz Rafał co mnie zastanawia ?

    kiedy zrobisz doktorat w tych sprawach :)
    szacun!
    ...wzoruj się tylko na tych najlepszych...
    Awatar użytkownika
    Domazer
    Starszy sierżant sztabowy
     
    Posty: 717
    Rejestracja: 27 Luty 2010, o 23:08
    Pochwały: 11
    Miasto: Lubawa
    Data urodzenia: 16 06 1991

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez szocikk1 » 30 Styczeń 2011, o 17:52

    dzięki temu artykułowi zacząłem na to patrzeć z innej strony... nigdy nie miałem ściśle określonej zbilansowanej diety, dlatego że nie lubi się bawić w cyferki i te sprawy, także zawsze jadłem to na co mam ochotę, ale starałem się żeby to było zdrowe żarcie gdzie było i białko i węgle i tłuszcze ... także dzięki temu artykułowi zrozumiałem że bawienie się w wyliczanie nie jest konieczne, dzięki Rafi jak zawsze pochwała leci za dobry art;)
    „Aby mieć ładną, muskularną sylwetkę i dużą siłę oraz zachować zdrowie, trzeba systematycznie przez wiele lat ciężko pracować ciężarami oraz unikać sterydów, bo one dają tylko tymczasowe efekty" Reg Park
    Awatar użytkownika
    szocikk1
    Starszy sierżant
     
    Posty: 301
    Rejestracja: 25 Kwiecień 2010, o 08:24
    Miejscowość: Polska
    Pochwały: 5
    Miasto: Jasło
    Data urodzenia: 07 04 1993

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez Saviola2 » 30 Styczeń 2011, o 18:20

    tą rotację węglami pewnie wypróbuję,
    mam do ciebie pytanie rafimoc, co sądzisz o wpływie grupy krwi na temat diety, lepiej zacząć dobierać produkty zgodne do swojej krwi czy traktować to z przymróżeniem oka?
    ja mam grupę krwi A i ostatnio przeczytałem wypowiedź polskiego kulturysty:
    http://facet.wp.pl/kat,91554,wid,981542 ... caid=1bb1b
    Ja, jako doradca żywieniowy i trener osobisty, mam możliwość obserwowania, jak reagują na identyczne bodźce treningowe osoby z różną grupą krwi. Otóż to nie może być przypadek, że najsłabiej reagują ludzie z grupą krwi A. Oni słabo przyswajają białko. Jeśli zwiększają ilość białka w diecie, to zaczynają się szybko otłuszczać. Gdy ograniczają białko – masa mięśniowa rośnie z trudem, natomiast podwyższa się poziom kortyzolu. To jest naturalna reakcja organizmu na przeciążenia treningowe, które przekraczają jego możliwości adaptacyjne.

    czyli co, dużych czystych mięśni nie dam rady zbudować mając tę grupę krwi?
    Awatar użytkownika
    Saviola2
    Starszy kapral
     
    Posty: 92
    Rejestracja: 27 Sierpień 2010, o 05:41
    Pochwały: 1
    Data urodzenia: 0- 7-1930

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez rafimoc » 30 Styczeń 2011, o 18:30

    a jakie to ma znaczenie, gdybys nie wiedzial jaka masz grupe i bys przeczytal moj artykul??
    Czy to spowodowaloby, ze:

    a)szybko bys polecial i sprawdzil grupe krwi
    b) mial to kompletnie w dupie

    Sam sobie odpowiedz:)

    generalnie dieta zgodna z grupa krwi to poniekad tez rozwazania lekarzy i na tej podstawie to powstalo, ze 0 - najbardziej pierwotna, pozniej A i na koniec B...tak w telegraficznym skrocie, jesli osoba bedzie na cos uczulona czy chora to lekarze wlasnie najczesciej tym sie kierują. Ale jak jestes zdrowy to radze obserwowac organizm i zbytnio nie polegac na tym;)
    NIE SZTUKĄ JEST ZJEŚĆ/WBIĆ DUŻE ILOŚCI STEROIDÓW. SZTUKĄ JEST DOJŚĆ DO WSZYSTKIEGO BEZ NICH - Z JAJAMI DO CIĘŻKIEGO TRENINGU I CHARAKTEREM, KTÓRY PRZYCIĄGA TYLKO SILNE OSOBOWOŚCI!

    indywidualne odpłatne doradztwo po wczesniejszym uzgodnieniu na PW
    rafimoc
    Generał broni
     
    Posty: 6696
    Rejestracja: 20 Styczeń 2010, o 21:47
    Pochwały: 332
    Miasto: Wrocław

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez Saviola2 » 30 Styczeń 2011, o 18:55

    z tym pytaniem o grupę krwi wyskoczyłem ogólnie, czy sprawdza sie ona w praktyce że jedząc wybrane produkty pod grupe krwi lepiej wchodzi czysta masa, lepiej robić redukcję itp?
    Awatar użytkownika
    Saviola2
    Starszy kapral
     
    Posty: 92
    Rejestracja: 27 Sierpień 2010, o 05:41
    Pochwały: 1
    Data urodzenia: 0- 7-1930

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez Kwachu » 30 Styczeń 2011, o 19:25

    Grupa krwo określa pzreciwciala a nie to co jemy, wiec to wymysl ludzi którzy chcieli zaistnieć.

    rafimoc - może wrócisz do ludzi pierwotnych i zamieszkasz w jakini, bedziesz polował na zwierzyne leśną.
    Do reszty się nie wypowiadam ponieważ to parodia :)
    Awatar użytkownika
    Kwachu
    Generał broni
     
    Posty: 5702
    Rejestracja: 28 Grudzień 2009, o 14:08
    Pochwały: 112

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez qlimax-_ » 30 Styczeń 2011, o 19:30

    Co nazywasz parodia?
    Zrobiłem krok w tył, ale zrobie dwa w przód
    Awatar użytkownika
    qlimax-_
    Chorąży
     
    Posty: 1009
    Rejestracja: 11 Kwiecień 2010, o 18:46
    Miejscowość: Polska
    Pochwały: 3
    Miasto: M-ce

    Re: Odzywianie w zelaznym sporcie

    Postprzez rafimoc » 30 Styczeń 2011, o 20:12

    kwachu przesadzasz :)
    Ty bazujesz na tym zeby spozywac 2g protein na kgmc i twierdzisz ze lobba mleczarskie nas specjalnie truja mlekiem, ja mam troche inne podejscie.
    Nie musze mieszkac w jaskini by wiedziec ze cechy pierwotne dominuja u kazdego, chociazby agresja- jest jak najbardziej cecha pierwotna lub chcec dominacji..to wszystko nie wzielo sie z powietrza a z trudnych poczatkow dziejow ludzkiego powstawania.
    NIE SZTUKĄ JEST ZJEŚĆ/WBIĆ DUŻE ILOŚCI STEROIDÓW. SZTUKĄ JEST DOJŚĆ DO WSZYSTKIEGO BEZ NICH - Z JAJAMI DO CIĘŻKIEGO TRENINGU I CHARAKTEREM, KTÓRY PRZYCIĄGA TYLKO SILNE OSOBOWOŚCI!

    indywidualne odpłatne doradztwo po wczesniejszym uzgodnieniu na PW
    rafimoc
    Generał broni
     
    Posty: 6696
    Rejestracja: 20 Styczeń 2010, o 21:47
    Pochwały: 332
    Miasto: Wrocław

    Następna

    Wróć do Trening

    Kto jest na forum

    Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

    Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group. | Siłownia
    Witamy na stronie www.kulturystyczni.pl - Forum Kulturystyczne * Suplementy i odżywki * Sporty walki * Kulturystyka i Fitness
    Na naszej stronie znajdziecie wszystko na temat treningu - plany treningowe i ćwiczenia. Możecie tutaj znaleźć doskonale opracowane ćwiczenia na płaski brzuch. Dowiecie się jak powinna wyglądać dieta i prawidłowe odżywianie się, a także jak stosować suplementy i odżywki. Znajdziecie również informacje na temat niedozwolonego wspomagania, takiego jak sterydy anaboliczne i prohormony, a także poznacie najwydajniejszy trening na mase. Forum Sportowe. Katalog stron.