jest na forum pelno - poszukaj.

Musze przyznać, że nie bardzo przemawia do mnie ten plan.
Jeśli chciałbym ćwiczyć systemem Push and pull, to co takiego miałbym pozmieniać w aktualnym planie? Izolowanych ćwiczeń jest garstka..

nie przemawia bo nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumiec??

Push i Pull jest kompletnie do dupy ulozony - pisze wprost. Jesli dalej chcesz narzekac ze jest slabo i chudo to droga wolna, zrealizuj go, ale nie licz na cuda po takim "czyms".

Słabo i chudo jest dlatego, że nie mam diety, a nie dlatego, że mam słaby trening.
Uparłeś się na jeden trening i trzymasz się go jak wół.
Jakoś nie zauważyłem, żeby ktoś z większych ludzi z dużym stażem na siłowni ćwiczyli tym planem. Mam pierw robić ciężarem którym rzucam, tylko daltego, żeby za tydzień trochę dorzucić i poczuć więcej mocy i jeszcze za tydzień tyle, żebym mógł w końcu poczuć mięsień. Wybacz, może po prostu jestem zbyt ograniczony, żeby pojąć ten plan, nie jest to żaden pojazd w Twoją osobę, po prostu jakoś średnio mi to podchodzi.

"Słabo i chudo jest dlatego, że nie mam diety, a nie dlatego, że mam słaby trening."

No ciekawe...zatem Twoim zdaniem dieta taka wycackana co do grama to jest ile % sukcesu?? 90?? wolne zarty. Trenuj nieodpowiednio, trzymaj dobra diete a efektow nie uswiadczysz. Dzis mozesz sie cieszyc ze jest dostep do informacji, kiedys tego nie bylo - ludzie jedli "wzglednie", bo slowo zdrowo w tym wypadku byloby znaczna gloryfikacja mimo to przybywali na masie - cud?? zachodzily podstawowe przemiany w organizmie, jakich na wspolczesnych "zbajerowanych" planach nie uswiadczysz - paradoks,prawda??

"Uparłeś się na jeden trening i trzymasz się go jak wół."

Najwidoczniej mam ku temu podstawy nie uwazasz?? empiryczne doswiadczenia sa najwazniejsze, z kolei Ty nawet nie probujac i nie analizujac w zaden sposob ze o zrobieniu treningu nie wspomne kategorycznie stwierdziles "mi to nie podchodzi" - mowil tak kazdy a pozniej byl zdumiony efektami, nawet pomimo nie do konca poprawnej miski - ten trening dal mi bardzo duzo, przyklad silowy: kiedy zaczynalem cwiczyc graniczylo z cudem zebym wykonal choc 2 poprawne powtorzenia pompek na poreczach - aktualnie: podwieszam 65kg i 13 lipca mina 3 lata "dopiero". Nasz strongman rowniez cwiczyl 15-10-5 dzieki temu zrobil wicemistrza Polski i podbil inne zawody, przy znacznym obnizeniu "suplementacji" to jest malo rozumiem?? to co powiesz na chlopaka, ktory przed FBW nawet nie snil o tym zeby robic martwe ciagi z powodu bolu kregoslupa a dzis robi to z niewielkim trudem na ciezarze 100kg,mimo nieregularnych treningow? Zatem "nie oceniaj ksiazki po okladce"

"Jakoś nie zauważyłem, żeby ktoś z większych ludzi z dużym stażem na siłowni ćwiczyli tym planem"

Ba... ja nawet nie widzialem zeby ktorys z tych "Mega pakerow" robil ciezko przysiady czy martwe ciagi, za to slyszalem mnostwo porad z ich strony jak doradzali chudym chlopakom jaki steryd jest najlepszy na poczatek - nie wiedzac o nich kompletnie nic! konczylo sie jak zawsze...napuchniecie woda i glikogenem pozniej spadek sily i masy miesniowej... tacy papierowi tytani. Jeszcze odwolujac sie do naszego strongmana zeby nie byc goloslownym : on rowniez robil splity... lapal zastoje i musial sie coraz wiecej wspomagac, przechodzac na ciezkie przemyslane FBW wyniki poprawil o ponad 30kg przy jednoczesnym zbastowaniu z SAA.

"Mam pierw robić ciężarem którym rzucam, tylko daltego, żeby za tydzień trochę dorzucić i poczuć więcej mocy i jeszcze za tydzień tyle, żebym mógł w końcu poczuć mięsień"

A kto powiedzial ze ciezarem, ktorym rzucasz?? poza tym wiesz co Ci daje progresja liniowa?? odnosze wrazenie ze nie....i bynajmniej nie chodzi tutaj o sztuczna progresje jak w przypadku treningu HST. Juz sam fakt ze zmasakrujesz tkanke na 15pow bedzie to niebywaly szok, za 2 dni przyjdziesz zmasakrujesz ja juz o 10kg wyzszym ciezarem i na 10pow - kolejny szok, lepsze dotarcie do wlokien za kolejne 2 dni przyjdziesz dodasz jeszcze 10kg i obetniesz powtorzenia o 5 - czyli zrobisz juz 5pow - dobra aktywacja CUN i w tym samym momencie bardzo prawdopodobne ze trafiasz na proces superkompensacji. W nastepnym tygodniu do treningu 15pow dodasz juz 2,5-5kg i analogicznie powtorzysz sytuacje...caly nieskomplikowany proces wzmacniania i budowania czystej masy miesniowej bedzie sie opieral o podstawy - proste i skuteczne!

Swoja droga znam tylko pare osob, ktore w PELNI POPRAWNIE robia cwiczenia izolowane...dla przykladu:
Jesli wazysz 60kg robisz rozpietki na 15kg to 100% gwarancji na to ze robisz to samymi lapami a nie miesniami piersiowymi...niby szczegol, ale zaniedbujesz wtedy prace klatki i odwalasz syzyfowa prace.

"Wybacz, może po prostu jestem zbyt ograniczony, żeby pojąć ten plan"

Zatem tego nie rozumiesz i probujesz podswiadomie skazywac ten dobry system na porazke, tylko dlatego ze nie znasz innej drogi rozwoju??

"nie jest to żaden pojazd w Twoją osobę"

W zaden sposob tak tego nigdy nie odbieram. Cenie sobie dyskusje.

Piękne słowa

Rafi dzięki za tak zainteresowanie moją osobą
Trochę chyba źle zrozumiałem Twoje poprzednie posty.
Z tego co teraz napisałeś wynika, że mam ćwiczyć 3x w tygodniu i np. Poniedziałek 15 powtórzeń, środa 10 a w piątek 5?
Ile planów treningowych i tak jak przy standardowym FBW po 1 ćwiczeniu na każdą partię?

Tak - dokladnie.

pon 15pow w kazdym cwiczeniu
sr 10pow
pt 5pow

Ile planow..coz uniwersalnym sa 2 : A i B, natomiast jesli to poczatki to sugerowalbym 1.
Progresja ciezaru co tydzien dla kazdego zakresu, opierasz sie na samych podstawach bez zbednych niepotrzebnych "kwestii"

Przykladowo:
Przysiad
Martwy ciag
Drazek
Wycisk stojac/ Porecze

A co z tricepsem/bicepsem, ławeczką?

rafimoc napisał:" to co powiesz na chlopaka, ktory przed FBW nawet nie snil o tym zeby robic martwe ciagi z powodu bolu kregoslupa a dzis robi to z niewielkim trudem na ciezarze 100kg,mimo nieregularnych treningow?

o kim mowisz ?
Co do 100 kg to przeżytek, jakis czas temu probowaem 120 kg i poszlo spokojnie. Troche czasu minelo wiec teraz mysle ze pojdzie wiecej

FBW rzadzi i tyle

darkeldo napisał:A co z tricepsem/bicepsem, ławeczką?

triceps i biceps na koniec jako kosmetyka. Duza liczba powtorzen i jazda do pieczenia