Szybkie logowanie
  • Strona główna Metodyka Nasze Relacje
  • Relacja Diablo 88

    Testujemy na sobie: plany treningowe, diety, suplementy, odżywki, sterydy i prohormony. Prowadzimy dzienniczek i zdajemy relację. Zobacz jak ćwiczą prawdziwi twardziele.

    Moderator: Michał Bodzioch


    Re: My suffering!

    Postprzez Diablo 88 » 1 Sierpień 2011, o 19:08

    nie nie...żołądek jest ok. Mam podskorny naciek zapalny przy nasadzie nosa a dokladnie to w rogu przy lewym oku a grzbietem nosa.Jest to na tyle powazne,ze musze obserwowac czy niejest jeszcze gorzej bo jak rozejdzie sie zapalenie poprzez zatoki oczne i nosowe i dostanie sie do mozgu to ... juz mialem podobnie 2lata temu i malo brakowalo ... jak narazie czuje,że glowa zaczyna bolec mocniej.Mialem nieopisywac ale juz masz info jak Cie to interesuje.
    SPORT! SIŁA! NATURA!
    Awatar użytkownika
    Diablo 88
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1485
    Rejestracja: 1 Maj 2010, o 09:21
    Pochwały: 13
    Miasto: Wrocław
    Data urodzenia: 03 12 1988

    Prezenty!

    Uwaga! - Rozdajemy prezenty! - Zarejestruj się już dziś i zgarnij prezent!

    Post przez Vito

    Cześć! Widzę, że przeglądasz ten temat jako niezalogowany / niezarejestrowany użytkownik! Zarejestruj się na naszym forum a otrzymasz prezent, który z pewnością przyda Ci się na treningach!

    Wśród wszystkich zarejestrowanych użytkowników rozlosujemy między innymi: rękawiczki i pasy kulturystyczne, shakery oraz opaski na rękę z motywującym napisem!

    REGULAMIN:
    • Losowanie prezentów odbędzie się 10 stycznia 2016r. przez Administratora forum Kulturystyczni.pl
    • W losowaniu weźmie udział każdy zarejestrowany użytkownik forum Kulturystyczni.pl, który na swoim koncie posiada co najmniej 3 pochwały.
    • Każdy wylosowany przez nas użytkownik otrzyma po jednym prezencie.
    LISTA PREZENTÓW:
    • 3x Rękawiczki do ćwiczeń
    • 3x Pas kulturystyczny
    • 3x Shaker
    • 3x Opaska na rękę z motywującym napisem
    Życzymy szczęścia! Zarejestruj konto i zgarnij prezent!
    Awatar użytkownika
    Vito
    Administrator

    Re: My suffering!

    Postprzez Menik » 1 Sierpień 2011, o 22:15

    Trzymaj michę, jak treningi przerwiesz, a będzie ok, zdrowiej szybko, bo nikt za ciebie relacji pisał nie będzie :P
    Menik
    Chorąży
     
    Posty: 1222
    Rejestracja: 4 Wrzesień 2010, o 19:23
    Pochwały: 6

    Re: My suffering!

    Postprzez qlimax-_ » 1 Sierpień 2011, o 22:22

    Zycze szybkiego powrotu do zdrowia ;)
    Zrobiłem krok w tył, ale zrobie dwa w przód
    Awatar użytkownika
    qlimax-_
    Chorąży
     
    Posty: 1009
    Rejestracja: 11 Kwiecień 2010, o 18:46
    Miejscowość: Polska
    Pochwały: 3
    Miasto: M-ce

    Re: My suffering!

    Postprzez Diablo 88 » 4 Sierpień 2011, o 11:59

    Dzieki chlopaki!Juz powoli jest coraz lepiej lecz i tak to jeszcze potrwa.

    Wczoraj robilem tz kompleksy sztangowe dis takze mam zamiar je zrobic.Coś musze robic bo oszaleje.Mialm planowana tygodniowa przerwe i bardzo dobrze na mnie wplynela...czuje przyplyw mocy ;) ale teraz znow tydzien przerwy nie planowanej wiedz trzeba troche rozruszac sie.

    Wczoraj: sztanga 20kg

    Przysiad przedni x10
    Przysiad tylny x10
    Wiosłowanie nachwytem x10
    Wioslowanie podchwytem x10
    Pompki klasyczne x10
    Wyciskanie żolnierskie x10
    Francuz stojac x10
    Uginanie podchwytem x10

    tak zrobilem 2 obwody

    Dzis takze cos zrobie...

    Duzo czasu mialem na przemyslenie paru spraw i doszedlem do wniosku,że teraz bedzie ostra wycinka.Alenie dokonca jak to sie wydaje...chcem robic caly czas ten sam trening...bede go regulowal tempem powtorzenia w danym cwiczeniu oraz przerwami miedzy seriami i wystarczy.nie bede stosowal cudnych treningow z ogromna iloscia powtorzen.chcem zachowac przy tym jak najwiecej sily i w miare mozliwosci robic to coraz trudniejsze treningi czyli progres caly czas taki sam jak przy treningach silowych.Dozuce spora ilosc aerobow czy tez interwalow typu rower,basen,bieganie i troche wygibasow na worku treningowym.Jezeli chodzi o diete to jeszcze to przeanalizuje ale napewno nie bede bawil sie w wazenie tego jedzenia oraz jedzenie nie bedzie monotonne.Mam jeszcze czas bo mysle,że dopiero od poniedzialku cos rusze chodz oslabienie po antybiotykach bedzie bo planowo musze je jesc do 9 sierpnia.Z grubej rury tez treningow nie zaczne bo bylo by to idiotyczne...tydzien wprowadzajacy musi byc i zobacze na czym sie tam zatrzymalem ostatnio :) Pozdrawiam!
    SPORT! SIŁA! NATURA!
    Awatar użytkownika
    Diablo 88
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1485
    Rejestracja: 1 Maj 2010, o 09:21
    Pochwały: 13
    Miasto: Wrocław
    Data urodzenia: 03 12 1988

    Re: My suffering!

    Postprzez Diablo 88 » 4 Sierpień 2011, o 18:41

    Dziś zrobiłem 2 obwody...kazdy po 15 powtorzen w cwiczeniu.

    Sztanga-10kg

    Przysiad przedni x15
    Przysiad tylny x15
    Mc x15
    Dzien Dobry x15
    Pompki klasyczne x15
    Wyciskanie żołnierskie x15
    Francuz stojac x15
    Uginanie podchwytem (szeroko) x15

    Drugi obwod byl taki sam tylko ze sztanga o wadze 20kg
    Takie kompleksy metaboliczne czy inaczej sztangowe daja niezle w kosc...chodz narazie jestem oslabiony po antybiotyku to i w pelni sil ze sztanga 50kg będą niezłe wypociny.jak narazie tylko 2 obwody ale po jednym z nich jest sie naprawde zajechanym ;) Kompleksy sztangowe wplece w moj plan.Będzie to bardzo dobra alternatywa aby pozbyc sie duuuzo fatu!!! :twisted: Lekko nie bedzie ale za to skutecznie.Juz nie moge sie doczekac :D
    SPORT! SIŁA! NATURA!
    Awatar użytkownika
    Diablo 88
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1485
    Rejestracja: 1 Maj 2010, o 09:21
    Pochwały: 13
    Miasto: Wrocław
    Data urodzenia: 03 12 1988

    Re: My suffering!

    Postprzez Diablo 88 » 8 Sierpień 2011, o 14:23

    Wznawiam relacje.Straszne osłabienie czulem to na treningu…jeszcze musze wziąć 2 piguly tego gowna…


    48R1/08082011

    A

    1.Wyciskanie z martwego punktu 5x5

    30x10
    50x10
    90x5
    100kgx 5x5

    2.Przysiad ze sztanga z tyłu

    100x8
    90x8
    80x8
    70x8

    3.Ściąganie wyciągu górnego szerokim nachwytem do klatki piersiowej

    40x8
    40x8
    42,5x8
    45x8

    4.Odwrotne rozpiętki

    5x8
    5x8
    7,5x8
    7,5x8

    5.Prostowanie ramion na wyciągu

    25x8
    25x8
    27,5x8


    6.Uginanie ze sztanga stojac

    30x8
    30x8
    35x8

    7.MDS szrugsowy

    30kg 3x8 w każdym położeniu


    8.Ćwiczenie Sandowa

    5x8
    5x8
    7,5x8

    9.Unoszenie nóg w leżeniu

    X8
    X8
    X8


    Podsumowanie:No co tu pisac…antybiotyk mnie wykończył.Wyciska z martwego punktu bardzo fajne i trudne cwiczenie w szczególności w moich warunkach ale radze sobie bardzo dobrze.Będą z tego ćwiczonka korzyści.
    Przysiad musialem zrobic regres.Malo sil w nogach…nie liczyłem na cuda…reszta pozanizane ciezary…jakos było.
    SPORT! SIŁA! NATURA!
    Awatar użytkownika
    Diablo 88
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1485
    Rejestracja: 1 Maj 2010, o 09:21
    Pochwały: 13
    Miasto: Wrocław
    Data urodzenia: 03 12 1988

    Re: My suffering!

    Postprzez Diablo 88 » 9 Sierpień 2011, o 16:26

    49R2.09082011


    B

    1.Zarzut sztangi na pierś z wysokim podsiadem 5x5

    30x10
    50x4
    60x2
    70kg 5x5

    2.Żuraw

    x8
    x8
    +2,5kgx8
    +5kgx8

    3.Wiosłowanie nachwytem

    50x8
    50x8
    52,5x8
    55x8

    4.Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym

    50x8
    50x8
    52,5x8
    55x8

    5.Francuz na skosie ujemnym (za glowe)

    26x8
    26x8
    31x8

    6.Zottman Dumbell Curls

    5kg 3x8

    7.Uginanie sztangi z tylu

    30x8
    30x8
    40x8

    8.Przyciąganie nóg do klatki piersiowej na poręczach

    X8
    X8
    +2,5kgx8

    Podsumowanie:Bardzo fajny trening…az z przyjemnością się cwiczy.Mocno pozanizane ciężary ale trzeba zaczac z głowa bo pozniej może być problem.Bylem dzis u lekarza i dostalem kolejny antybiotyk.Mowilem,że jestem aktywny fizycznie alemoge brac i ćwiczyć chodz na wlasna reke musze wzmocnic się czym z zewnatrz.Omega 3 obowiazkowo wejdzie i pomysle jeszcze nad czyms innym.Poprzedni antybiotyk wywoływał u mnie duszności i bole w klatce piersiowej wiedz teraz mam inny i będę go brac znacznie dluuuzej :/
    Wracając do treningu:cwiczenie 1-elegancko…bez zadnych problemow…będę dodawal 5kg tygodniowo a pozniej jak będzie ciezko to będziemy się cofac z ciezarem i tak dlugo dlugo Az osiagne swój cel :]

    Żuraw-ładnie wybilo dwugłowe,ogółem pelniejsze uda się zrobily po dzisiejszym i wczorajszym treningu.Nie wspominam jakie to ladne zakwasy mam dzisiaj :]

    Wiosłowanie-cofnalem ciezar 25kg i niech tak będzie.Na początki wystarczy a i tak 5kg tygodniowo do niego będę dawal wiedz jak na spokojnie dojde sobie do 90-100kg zejde sobie tak z 20kg i dalej do przodu.

    Wyciskanie na skosie ujemnym-cyce cale spuchnięte będą zakwasiory tam potężne bo wieki czasu już tego nie robilem

    Francuz-na tym się zatrzyamlem przed przerwa…nic nie wazy…robie bardzo powoli i dokladnie i tricepsik odpowiednio przerobiony.Narazie wystarczająco bez szlenstw

    Zottman Dumbell Curls- no przekozak to cwicznie jest-robilem na 5kg handelkach i zylska wylazy na bicach- bardzo powoli i dokladnie z tym cwiczeniem i naprawde jest miazga.5kg na początek wystarczy.

    No i tyle rozpisałem się jak nigdy ale zadowolony jestem z powrotu na silownie :D Dlugo na to czekalem i teraz oby zdowie dopisywalo a będzie zacnie.
    SPORT! SIŁA! NATURA!
    Awatar użytkownika
    Diablo 88
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1485
    Rejestracja: 1 Maj 2010, o 09:21
    Pochwały: 13
    Miasto: Wrocław
    Data urodzenia: 03 12 1988

    Re: My suffering!

    Postprzez Purina » 9 Sierpień 2011, o 20:01

    Pierwszy raz widzę takie ćwiczenie na biceps. Fajne, kiedyś wypróbuję :)
    Były dziennik treningowy:
    http://www.kulturystyczni.pl/dziennik-treningowy-puriny-d-t4259.html
    Awatar użytkownika
    Purina
    Podpułkownik
     
    Posty: 2663
    Rejestracja: 3 Czerwiec 2011, o 18:21
    Pochwały: 17

    Re: My suffering!

    Postprzez Oliver » 10 Sierpień 2011, o 13:25

    no ciekawe to ćwiczenie na bicepsy, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że tricepsy
    i barki robią za takie "rusztowanie" i także muszą dość sporo pracować, czy się mylę?
    Nin'i no kakaku de... Subete ni oite, watashi wa tsuyoku naru yo!
    Oliver
    Generał brygady
     
    Posty: 3387
    Rejestracja: 24 Grudzień 2009, o 16:20
    Pochwały: 42

    Re: My suffering!

    Postprzez Diablo 88 » 10 Sierpień 2011, o 13:29

    Tricepsy nie ale barki moze troche...sam musisz sprobowac.Wiadomo,ze przedramiona takze sie troche nagrzewaja przy tym cwiczeniu ale chyba w kazdym na bicepsy to wystepuje.

    Ogolem po dwoch dnaih treningowych czuje mocne zakwasiory na tylnej czesci miesni barkowych oraz kaptury...nogi takze na domsie ale na ta chwile nie ma tragedi boje sie,że jutro bedzie jeszcze gorzej :)
    SPORT! SIŁA! NATURA!
    Awatar użytkownika
    Diablo 88
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1485
    Rejestracja: 1 Maj 2010, o 09:21
    Pochwały: 13
    Miasto: Wrocław
    Data urodzenia: 03 12 1988

    PoprzedniaNastępna

    Wróć do Nasze Relacje

    Kto jest na forum

    Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

    Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group. | Siłownia
    Witamy na stronie www.kulturystyczni.pl - Forum Kulturystyczne * Suplementy i odżywki * Sporty walki * Kulturystyka i Fitness
    Na naszej stronie znajdziecie wszystko na temat treningu - plany treningowe i ćwiczenia. Możecie tutaj znaleźć doskonale opracowane ćwiczenia na płaski brzuch. Dowiecie się jak powinna wyglądać dieta i prawidłowe odżywianie się, a także jak stosować suplementy i odżywki. Znajdziecie również informacje na temat niedozwolonego wspomagania, takiego jak sterydy anaboliczne i prohormony, a także poznacie najwydajniejszy trening na mase. Forum Sportowe. Katalog stron.