zioło mylisz się, jakby szły cycate laski nago sam bym pobiegl, ze sztanga na plecach rafi pomysl co bedzie przy wiekszych ciezarach jak teraz nie ma cie kto asekurowac heh

a co ma byc?? na glebe...co za problem.
Nie ze nie ma kto asekurowac tylko ludzie niepotrafia myslec racjonalnie....albo mity w stylu "asekuruje sie za lokcie" kurwa no debilizm total... nie dosc ze sila dzialajaca na stawy barkowej od sztangi to taki kretyn dociskal by jeszcze lokcie i staw barkowy znajduje sie w gilotynie silowej, bo sila zle skondensowana musi gdzies znalezc swoje ujscie... najczesciej do gleby, czyli nie mozemy wtedy wstac - nie zaliczamy rekordu, a jak taki ktos usilnie naciera na nasze lokcie to sila zna jedno wyjscie : rozpierdolenie rotatorow i manipulatorow lopatki... tragedia. Ja wielokrotnie kogos asekurowalem, kolege jeszcze z dawnej silowni przy wycisku wasko 240kgx2 w MADRY SPOSOB tzn trzyma sie rece nad sztanga, a nie pod jak to wiekszosc asekuruje...ludzie nie podchodza do tego powaznie, zalozmy ze kolega by nie wycisnal a ja mam rece pod spodem sztanga dusi go na piersiowych przy jednoczesnym przycisnieciu moich rak - efekt?? on sie dusi, a ja nie mam jak mu pomoc...glupia smierc. Asekurujac nachwytem, zawsze szybko moge zmienic na przechwyt sila pojdzie z grzbietu i nog, a szczerze watpie ze jest taka osoba ktora potezny ciezar sprobuje przyasekurowac bicepsami...zerwanie to chwila.

W przysiadach jako osoba asekurująca siadam za osobą ćwiczącą a moje ręce (głownie barki i bice wchodzą pod pachy trenującego.Na klatkę jak ćwiczą i proszą o asekurację to zdarza się że chwytam podchwytem ale tylko takie obciążenia jakimi sam trenuje bica,a w innym przypadku nachwytem.Ludzie są głupi.Nierza sie spotykałem że więcej i lepiej zaasekuruję Cie osoba o małym stażu treningowym(oczywiście po poinstruowaniu jak to ma robić) niż jakiś paker

bardzo konkretne doms....po maksowaniu.
Jutro ciagi sumo, zobaczymy jak wejda:) trzeba sie zabrac za ostry atak na dwuglowe i posladkowe bo tak byc nie moze:) wypadaloby przy stazu 5letnim przysiadac 250 ciagnac w okolicach 270....

A miałbyś jak nagrać filmiki z tych maksów ?? Bo chciałbym sobie "popatrzeć"

do stazu 5-letniego brakuje mi jeszcze 2 lat wiesz?? kupa czasu...
Natomiast filmy beda jak najbardziej i to mysle ze w za niedlugim czasie.

05/10/2011 "MC"

Rozgrzewka ogolna

MC sumo:
60kgx3
100kgx3
140kgx1
160kgx1
180kgx1 + rozjechanie nog podczas serii, tak jakbyscie sie rozciagali z obciazeniem w lapach - malo przyjemne, ale nic sie nie stalo....
zmiana na klasyk:
180x2
190kg 3x3
regres: 140x17

Obwod:
Wioslo retrakcyjne
Sciaganie drazka podchwytem
Odwrotne wioslowanie
Wioslowanie jednoracz

Rozciaganie

PODSUMOWANIE:
Ostatni tydzien planu...mc sumo nogi sie rozjechaly...trzeba robic klasyka, nie ma co caly obwod bardzo dobrze, wioslo retrakcyjne polega na zgniataniu lopatek do siebie z minimalna inegerencja rak - slowem praca grzbietu a nie lap, jak to u wiekszosci wyglada...ciezary nie byly duze bo przy wiosle 155kg,przy sciaganiu drazka 120kg, przy odwrotnym wiosle 0kg, przy wiosle jednoracz 70kg (polsztanga) w 4 seriach po 10pow...weszlo dobrze.

Chyba wkradł Ci się mały błąd.

rafimoc napisał: przy odwrotnym wiosle 0kg,

Ja też miałem mały problem z nogami w sumo.. ale nie targam jakoś mega dużo kilo więc sobie położyłem po jednej i po drugiej stronie 20kg i na tych 20 jeszcze 18kg .. i jest dobrze.. ale teraz przeniosłem siłownie i tam jest większa "przyczepność"

I tak.. 190kg.. 3x3.. ehh to już nie worek cementu

Night nie nie ma bledu:) odwrotne wioslo 0kg dodatkowych, czyli swoj ciezar ciala tylko.