przez rafimoc » 5 Październik 2011, o 18:45
Pomijajac wszelkie wysoce nie merytoryczne spory, tej dysputy przejde do sedna...
Weglowodany proste, bardziej czyt. fruktoza, nie jest zlym zrodlem...latwo zoobrazowac: fruktoza to NAJSTARSZY CUKIER!! slusznie zauwazyles Kwachu iz znajdowal sie w owocach lesnych, przechodzac do meritum: matka natura nie bylaby tak glupia, zeby serwowac nam tony cukru, ktory nas zniszczy czyz nie?? Jesli jednak upierasz sie przy swoim, to nadmienie iz nie bylibysmy teraz kim jestesmy tj. czlowiek rodzilby sie bez uzebienia (co ma to miejsce owszem na samym poczatku) ale rowniez bez uzebienia by pozostawal do konca zycia!! dlaczego? poniewaz zbedne bylyby kly jesli organizm czerpal by z cukru, ktore sie doslownie rozplywaja w ustach, bardziej bylyby to zujki (nie mylic z zuwaczami!!). Idac dalej np sacharoza to bardzo plytki lingwistyczny blad, bowiem w jezyku rosyjskim sachar = cukier, co wiecej pozyskiwane z buraka cukrowego - ta roslina, kiedy sie rozwija eliminuje ze swych korzeni cukier do gleby i dalszy jej rozwoj jest bezposrednio uzalezniony od wymiany, mianowicie: oddaje cukier do gleby, by ja bardziej nasycic + pozsykac z gleby inne dla jej rozwoju wazne skladniki...i tak na zmiane az do konca swego procesu rozwojowego, finalnie korzen buraka cukrowego zawiera ok. 15% cukru - bardzo mala ilosc, tylko ludzie sa takimi idiotami by akurat te 15% izolowac i tworzyc bialy cukier, zapominajac doszczetnie o calej reszcie tej wspanialej rosliny! To tak jakby ktos nazrywal muchomorow i izolowal z nich trucizne w celach konsumpcyjnych - madre?? ani troche.
Idac dalej: Jesli Kwachu jestes rzeczywiscie zainteresowany temat i patrzysz na to obiektywnie, a nie jak zacietrzewiony malolat to widzisz chyba wyrazne PODOBIENSTWA miedzy wszystkimi drapieznikami. Natury nie oszukasz, ludzie z czasem zaczeli przypisywac sobie rozne wyimaginowane poglady, mianowicie ze czlowiek nie potrzebuje miesa - cale stado wegeterian odnosi sie do absurdalnych przykladow "SLON JEST DUZY I NIE POTRZEBUJE MIESA I JEST SILNIEJSZY OD LWA" w calej swej fantastyce zapominaja o jednym istotnym czynniku : Lancuchu pokarmowym. Natura wyraznie dzieli organizmy na lowcow i ofiary, mimo ze slon jest duzy to lew go zabija, z drugiej strony przedstawiajac sprawe : gdyby slon byl miesozerca to nie byloby dla niego jedzenia - przyjrzyjmy sie jednej bardzo istotnej kwestii : Slon juz z gory od narodzin jest ofiara, nie wazne czy umrze smiercia naturalna czy zostanie zabity i tak skonczy jako pokarm dla drapieznikow - ludzi czy innych zwierzat. To olbrzymie stworzenie roslinozerne, posiada wystarczajaco duzo miesa by drapiezniki mogly sie wykarmic i w pelni rozmnozyc, bowiem zapewnienie jedzenia to przedluzenie gatunku. A zeby to bardziej zoobrazowac - dlaczego wsrod dinozaurow panowal kanibalizm?? byly dinozaury roslinozerne i miesozerne - miesozerne zabijaly i zjadaly roslinozercow bo to sie nazywa rownowaga. Naszymi przodkami byli drapieznicy w pelni do tego przystosowani, dlatego tez czlowiek w swej naiwnosci i poddaniu sie trendom mody nie moze przestawic swej natury bo tak mu sie podoba, predzej czy pozniej wyjda wszystkie choroby spowodowane takimi abstrakcjami jak wegetarianizm. Ofiara rodzi sie i umiera ofiara, Drapieznik rodzi sie i umiera drapieznikiem - tego nie oszukamy, chocbysmy sie starali na wszystkie mozliwe sposoby.
Kwachu, skoro jestes taki bystrzak odnosnie wyplukiwania cennych mineralow z organizmu to postawie Ci pytanie: Najczestsza endokrynologiczna przyczyna reumatyzmow??
"Porozmawiajmy o osteoporozie.
Bierzemy garść wapnia. Medycyna zakłada, że to takie urządzenie samonaprowadzające, które wie, że ma iść prosto do kości. Co się dzieje, kiedy przy wysokim poziomie insuliny bierzemy naszą garść wapnia? Po pierwsze, większość ląduje od razu w moczu. Byłoby nieźle, gdyby na tym się kończyło, ale cała reszta nie dostaje instrukcji, żeby udać się do kości, bo hormony anaboliczne nie funkcjonują jak należy.
To wszystko jest spowodowane przede wszystkim przez insulinę, w dalszej kolejności przez IGF z hormonu wzrostu oraz testosteron i progesteron. Wszystkie one są kontrolowane przez insulinę, więc jeśli są na nią odporne, to nie słuchają hormonów anabolicznych. Tak więc organizm nie wie już, jak ma budować tkankę i w tej sytuacji część wapnia może wylądować w kościach, ale cała jego masa skończy gdziekolwiek bądź."
Inna sprawa: Jak wytlumaczyc fakt, ktory odkryli zoolodzy, mianowicie niedzwiedzie karmione weglowodanami zaznaly spadku poziomu wolnego testosteronu, co wplynelo na gorsze rozmnazanie sie. Doznaly takze artrofii tkanki podczas snu zimowego. Obracamy sie caly czas w sferze drapieznikow - przypominam. Wszak niedzwiedzie zywia sie miesem, czesto jajami (rowniez!), rybami, drobnymi nasionami oraz poniektorymi roslinami - widzisz tu pewne analogizmy co do nas - ludzi?? ja widze ich cale mnostwo!!
Inna sprawa: badania przeprowadzane w psach w Tokio przez naukowcow, wykazaly iz pies karmiony weglowodanami zdychal szybciej jak oszacowano o 3-5 lat - zbieg okolicznosci?? poza tym, ze kazdy pies wezmie cos slodkiego do pyska to nic mu to dobrego nie przynosi - czyz nie?? a wiedziales o tym ze 2 tabliczki czekolady spowoduja smierc tego zwierzecia?? malo tego, psy przeciez hormonalnie sa bardzo do nas zblizone!! rowniez posiadaja insuline - rowniez sie zatluszczaja i czesto od tego umieraja..
Dalej odnosnie drapieznikow : Orki gdyby nie zjadaly fok i duzych ryb to by wyginely!! napisze wiecej: foki zjadaja ryby, ktore sa bogate w omega3 + one same maja zdolnosc przechowywania tych ze tluszczow dla celow energetycznych - orka jako drapieznik dostaje mnostwo zdrowia podczas jednego polowania!! mnostwo omega3 co trzyma ja przy zyciu...
Srednia wieku eskimosow to 80-90 lat, ludzi wspolczesnego swiata 65-70 w dodatku po 3 zawalach...
Dalej wymieniac, rozne ciekawostki by zrozumiec sens ze czlowiek to drapieznik i ewolucyjnie nie jest przystosowany do nadmiernej ilosci weglowodanow, co czesto sie glosi jako "dieta na mase" ??
NIE SZTUKĄ JEST ZJEŚĆ/WBIĆ DUŻE ILOŚCI STEROIDÓW. SZTUKĄ JEST DOJŚĆ DO WSZYSTKIEGO BEZ NICH - Z JAJAMI DO CIĘŻKIEGO TRENINGU I CHARAKTEREM, KTÓRY PRZYCIĄGA TYLKO SILNE OSOBOWOŚCI!
indywidualne odpłatne doradztwo po wczesniejszym uzgodnieniu na PW