jak już jesteśmy przy udach to mam zapytanko czy mogę zamienić ćwiczenie przysiad ze sztangą której nie mam na przysiady z hantlą po między nogami?

a czy jak ćwiczę poniedziałek środa piątek to sobota i niedziela to ma być wolna od treningu?

Nooo, więc wyłapałam
Przysiad z hantlą między nogami? To da się tak? Hmm... a nie lepiej przysiad wykroczny z hantlami w rękach lub split bulgarian squat?
Zrób sobie weekend na regenerację Dopiero zaczynasz, więc 3 dni treningowe w zupełności wystarczą.

Autor postu otrzymał pochwałę

Widze coraz mniejsza ochotę na słanie pomocy.
Brawo Purina

Od tego jesteśmy
Dziękuję, Robo

pewnie że się da Purina jak się nie ma sprzętu to trzeba sobie jakoś radzić, tylko nie wiem czy to jest na tyle bezpieczne ćwiczenie. z tym wolnym a co do tych ćwiczeń to sobie sprawdze jak prawidłowo się je wykonuje.mam pytanko bo w moim treningu nie ma kapturów i łydek czy można by było w moje treningi wcisnąć jak tak to po jakim najlepiej ćwiczeniu ćwiczyć i jakie były by te ćwiczenia?

Ale jak? Wytłumacz mi to, bo nawet wyobrazić sobie nie potrafię Sam je wymyśliłeś? Najlepsze są szrugsy (na kaptury) wg mnie, a na łydki - wspięcia na palce Łydki rób na końcu.

Witaj haryn78 takze przylaczam sie do prosby o wrzucenie jakis zdjec przedstawiajacych sylwetke.Wymiary mnie troche nie pokoja i obstawiam,ze nie tylko zle wymierzyles udo.
Jestes zarejestrowany na tym forum od 7 Wrzesnia 2010 roku wiedz co robiles przez ten ponad rok czasu?Zagladales na forum?probowales wdac sie w jakakolwiek dyskusje?prosiles o pomoc?Tobie brakuje wiary w siebie i napewno brakuje Ci motywacji co do treningow wiedz bez tych dwoch kluczowych spraw nie masz co podchodzic do treningu.Albo obierasz sobie jakis cel i go realizujesz albo myslisz o dupach i pijesz browary na lawce.Zmotywuj sam siebie,wybierz cel i stawiaj ogromne kroki aby po niego dojsc! Bede zagladal!Życze powodzenia i wytrwałości! Pozdrawiam!

witwm.purina nie możesz sobie tego wyobrazić jak wykonuje te ćwiczenie;staje w rozkroku hantel stawiam po między nogami schylam się biorę go w ręce i przysiady,jest to trochę nie wygodne ale czuję jak ćwiczę dzięki za ćwiczenia
Diablo a które wymiary tak cię niepokoją?a co do wiary w siebie to ją mam i to bardzo wielką.chopocku pracuję na budowie i czasami się trafi delegacja i mi się trafiła byłem 6miesięcy przyjeżdżałem na weekend,a tam też starałem sobie jakoś radzić z treningami i czym trenować bo chłopaki z brygady się ze mnie śmiali bo nie miałem gdzie i czym cwiczyć ale zaraz po przyjeździe tam na miejsce na hotelu to od razu szukałem gdzie by można ćwiczyć i znalazłem nawet mały plac zabaw drabinki i inne gadżety trochę główkowania i było czym i jak ćwiczyć nawet ciężarki miałem a to z kostki brukowej albo wylałem sobie z betonu a ty mi mówisz że nie mam wiary właśnie że ją mam tylko aby mi ktoś w tym pomógł i mam nadzieję że tu od was jej dostane,szło by pisać i pisać ale po co.teraz kończę i idę do piwnicy po trenować pozdrawiam

Czyli hantli nie trzymasz między nogami, a w rękach? To zmienia postać rzeczy