wagą ciężka i mała talia raczej ciężkie do osiągnięcia... zwłaszcza w wadze ekstremalnej, bo do tych 90-100 kg jeszcze da radę ale przy 120kg no to mało realne
co do łydek tez mam problemy, jedni jadą na te 30 powtórzeń inni na 15 (w tym ja) tylko, że ja znowuż na łydki ciężaru
muszę dowalać gdzie inni nie muszą... i dopiero ruszają a tak to lipa ;/ tyle czasu wysokopowtórzeniowo robiłem na łydki
i dupne efekty
Rafał przecież to układanie planu sprowadzało się do ruszenia jego mózgownicy, po to był mój monolog. xD

widuje mnostwo osob, ktore pierdoli technike nawet glupich wspiec na palce - piszac calkiem doslownie. Np wspiecia na palce ze sztanga na barkach...dla poczatkujacych w sam raz, ale jak ktos ma bardzo oporne lydki to tym cwiczeniem na pewno go nie ruszy bo jest to zaledwie cwiczenie cwiercromowe tego co powinna wykonac lydka, zawsze trenujac lydki powinnismy byc na podwyzszeniu i glebokosc powinna byc bardzo duza. 1cw ze stopami rownolegle a drugie juz np ze stopami zwroconymi na zewnatrz, atakujemy wtedy zupelnie inny brzusiec.

Palce do wewnątrz też możesz mieć.Osobiscie lubię osle wspięcia,a o podwyższeniu to mi nie pisz bo to podstawa

Nie Tobie to pisalem akurat;)

Co do ilosci pow : sam robie 20-25.....od pieczenia ;] czyli razem wychodzi bardzo duzo...i ciezko mi uwierzyc w poruszenie tej partii xxxkg x10pow.

Rafał ja już Cię w ogóle nie rozumiem i nawet już nie mam sił próbować rozumieć.
Jesteś osobą o bardzo dużej wiedzy ale nigdy nie robisz czegoś takiego jak: Postawienie się w sytuacji tego kogoś komu pomagasz.. wszystkich mierzysz jedną miarą od wszystkich oczekujesz tego samego.
Układałeś sobie plany sam- ale ja niestety aż tak kreatywny nie jestem.. i proszę o pomoc kogoś doświadczonego, ja się nikogo o pomoc nie proszę, jak po prostu pytam..jeżeli ktoś nie chce pomagać to pisze to prosto-nie ?
Metoda prób i błędów zda egzamin ale wtedy kiedy będę miał chociaż podstawową wiedzę nt. różnych rzeczy, a po jednym prawdziwym planie nie zdobędę jej na tyle aby wszystko wiedzieć co mi do szczęścia potrzebne.

Dzisiaj poszedłem na siłownie i sprawdziłem nogi: Z 90kg x1 zrobiło się 116kgx1 z lekkim zapasem na kilka następnych KG

"Jesteś osobą o bardzo dużej wiedzy ale nigdy nie robisz czegoś takiego jak: Postawienie się w sytuacji tego kogoś komu pomagasz.. wszystkich mierzysz jedną miarą od wszystkich oczekujesz tego samego."

Czy ja wiem... wiele razy sie postawilem wlasnie w takiej sytuacji, ulozylem plan wytlumaczylem objasnilem...po 2 miesiacach ta osoba znow przychodzila plan..pozniej znowu i znowu az stwierdzilem ze nie chce mi sie naprowadzac kazdej zblakanej owieczki, tylko dlatego ze brak w niej pracowitosci i czegos oczekuje usprawiedliwiajac sie tym ze ona jest poczatkujaca to ma prawo nie wiedziec ... zgoda, raz drugi trzeci...ale nie caly czas.

"Układałeś sobie plany sam- ale ja niestety aż tak kreatywny nie jestem.."

Pomiedzy kreatywnoscia a lenistwem jest bardzo rozlegla przepasc, Ty moze i nie jestes kreatywny ale za to lenistwa Ci odmowic nie mozna. Piszesz ze ogranicza Cie sprzet ze to ze tamto... z miejsca mozna wymienic KILKANASCIE cwiczen do zrobienia przy uzyciu Twojego sprzetu absolutnie na kazda partie miesniowa. I to nie jest kwestia wiedzy, bo jak Purina pisala nikt nie ma wiedzy od razu, ale trzeba zadac sobie odrobine wysilku i poszukac. Ogranicza Cie sprzet to wiedza nie moze Cie ograniczac bo bedziesz w ciemnej dolinie, bez swiatelka na cokolwiek.

Zioło, nie ma rzeczy niemożliwych, ja ćwiczyłam całe ciało mając tylko skakankę, piłkę i dwie sztangielki regulowane. Da się

Ale Rafał! Do cholery od czym ty kurwa piszesz ? Jak układałem plan z Oliverem nie dał m i gotowca, nie napisał planu i powiedział "idź machaj sobie" układaliśmy go wspólnie i ja i on jakieś tam cw proponowaliśmy i to on potem decydował które będą najlepsze w danym przypadku.
Po to aby potem na forum nie siedzieć i nie poprawiać 2 tygodnie jednego planu. Bo tak to na forum działa, nie raz dostanie się odp. zaraz a nieraz na drugi dzień lub i wcale.
Ja z Diablo jak i Oliverem układałem plan z POMOCĄ a nie dostałem wszystko na tacy i po prostu było mi o wiele łatwiej..
To lenistwo zarzuciłeś mi bezpodstawnie...ponieważ spójrz na początek mojej relacji, próbowałem sam coś dziergać i co z tego wyszło-NIC.

"Ja z Diablo jak i Oliverem układałem plan z POMOCĄ a nie dostałem wszystko na tacy i po prostu było mi o wiele łatwiej.."

Nie wiem czy zechcesz zauwazac jedna mala ale zajebiscie wazna drobnostke...takich Ziolow i innych poczatkujacych po forach dyskusyjnych bladza na codzien gromady i zadaja te same pytania, jak mozna nazwac takich ludzi? slepcami? glupcami? czy znow poczatkujacymi, by robic zaslone dymna dla lenistwa? to jest jak pierdolone kamuflowanie sie kameleona na lisciach bananowca, pytania padaja w kolko te same i na nie JEST MNOSTWO ODPOWIEDZI... wpisz w google : "jaki najlepszy trening na mase" "ile serii na duze partie miesniowe" "jakie cwiczenia dobrac na duze partie" "mam sztangielki i sztange jakie cwiczenia? "

"ponieważ spójrz na początek mojej relacji, próbowałem sam coś dziergać i co z tego wyszło-NIC. "

A to ze sie szybko poddajesz, nie do mnie pretensje.

Nie lepiej machać 2lata chuj wie czy i jak niż pół roku z pomocą kogoś z jakimś sensem.
Przecież jak jak dostanę od kogoś jakieś wskazówki itd. też wyczuje swoje ciało za jakiś czas na tyle aby móc coś sam ułożyć.
Oliver Ci się skarżył że napisałem do niego w sprawie planu i był zmuszony mi pomóc?
Ja już teraz nie wiem w czym jest takie wielki problem.
Przecież kiedyś chyba do tego dojdę jak sobie plan ogarnąć.. jak sam W CHUj razy napisałem jestem jeszcze zaawansowanie początkującym więc z pomocą mi ta wiedza przyjdzie wiele łatwiej...