nie chodzi mi o to by go wywalać ale nie zaliczać do treningu pleców, bo jedynie prostowniki w końcowej fazie
przejmują ruch prostujący, od samego dołu ciągniesz nogami chyba, że ktoś źle wykonuje MC to targa wszystko
na prostowniki co nie jest ani zdrowe ani efektywne
przede wszystkim źle zrobiłeś układając FBW jako plan A, powinno się mieć zmienny z planem B,
bo nie zdołasz na jednym treningu przerobić wszystkie ćwiczenia Złote, dlatego też pewnie
się dobrze nie regenerowałeś bo katowałeś się w ten sposób...
brakuje tu podstaw takich jak poręcze siłowe, drążek siłowy, push press itd
przede wszystkim ustawiasz sobie Główne ćwiczenia z priorytetem na dane partie w planie A i osobno w planie B
i na tych ćwiczeniach robisz progres ciężarowy, reszta ćwiczeń typu modlitewnik, wyciągi itp to jest kosmetyka
i są tylko dodatkami, poczytaj mój dziennik znajdź tam mój plan FBW, albo wejdź do Rafała
do dziennika on bardzo długo jechał planami FBW, zobrazuj sobie ja kto ma wyglądać