Niew wiem czy czytaliscie ostatnie wydanie MUscular Development
Chodzi mi o artykuł Ernesta Durleja-Szczere spojrzenie
Autorowi chodzi o to że za dużą uwage stosujemy do IG węglowodanów a jego kolega ś.p.Vadim(NA forum kulturystycznym ANIMAL znany jako "BOKITO")był zwolennikiem teorii "Niewazne jakie węgle,ważne ile".
Autor cytuje"Uwazam,że cukry proste,jako dobicie do pewnej założonej ilości węglowodanów,mogą być z powodzeniem stosowane w okresach masowych.Jednak nie powinny stanowić więcej niż 20-25% całkowitego bilansu.Pamietajmy tylko,że cukry to cukry,a nie kompilacja tłuszczów i cukrów,jaką dostarczają różnego rodzaju batony i czekolady,co w naszym wypadku absolutnie sie nie sprawdzi"
Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat

Ja nie patrzę w sumie na żadne IG. Patrzę bardziej czy są to węgle proste, czy złożone. A w KiF jest tekst na temat szoku cukrowego i piszą, że po trenie lepiej wszamać biały chleb/bagietkę z dżemem, niż owoc

"Niewazne jakie węgle,ważne ile" - takie teorie można sobie wiecie gdzie wsadzić. Podstawa jest wybór produktów które mają wolny czas uwalniania do krwiobiegu, czyli te które nie powodują destabilizacji poziomu cukru w organizmie

Z jednej strony bym sie z Tobą Kwachu zgodził bo na prostych cukrach nie zbudujem masy mieśniowej,choć przeżyjemy.
Ale z drugiego punktu widzenia jeżeli zjem posiłek złorzony z :produkt o niskim IG (ryż dziki czy biały paraboliczny)tak jak autor to przedstawia w ok.70% a dobije to 20-do 25% cukrami prostymi to średnia jak nam wyjdzie?
A dobrze też wiemy ze sposób przechowywania produktu też wpływa na jego IG.

sposób przechowywania produktu też wpływa na jego IG

pierwszy raz się spotkałem z taką wypowiedzią, ale jeśli tak jest to w jakim stopniu ? minimalnym czy praktycznie żadnym ??
Co innego jeżeli chodzi o sposób przygotowania produktu - jeśli makaron rozgotujemy to będzie miał większy indeks

jeżeli zjem posiłek złorzony z :produkt o niskim IG (ryż dziki czy biały paraboliczny)

ryż paraboliczny nie jest produktem o niskim IG

Jednak nie powinny stanowić więcej niż 20-25% całkowitego bilansu

Jak sam autor napisał "nie powinny stanowić więcej jak", czyli on nie zachęca nas do spożywania cukrów prostych w bilansie 20-25% całego udziału węglowodanów, tylko wyraźnie pisze, że nie powinny one stanowić więcej jak 20-25%.

Ilość cukrów prostych w diecie jest uzależniona od kilku podstawowych czynników:
- dyscypliny sportu którą uprawiamy
- danego okresu przygotowawczego (inną ilość cukrów prostych powinien zjadać np. pływak w okresie przygotowawczym, w którym dąży do ustalonej wagi a inną w okresie rozbudowania gdzie już wagę ma na wyznaczonym poziomie, a jeszcze inną w okresie trwania zawodów)
- predyspozycji danego zawodnika i jego charakterystyki organizmu czy budowy ciała (jednym cukry proste w większych ilościach szkodzą innym nie)

Co oczywiście nie zmienia faktu że ponad połowa społeczeństwa Polskiego, która pozostaje w nadwadze lub otyłości powinna redukować cukry proste do zbędnego minimum.

TomaszM - możliwe że koledze chodzi o to ze np: ziemniaki po ugotowaniu mają inny indeks niż po ostygnięciu. Z racji zubożenia witaminy C nie polecam takich zabiegów.

Nie widzę żadnych plusów z spożywania węglowodanów prostych, nawet po sesji treningowej, jeśli mamy trening za 24h to nie am sensu opychać się cukrami, mogą one jedynie stanowić dodatek np w postaci owoca.

Jezeli chodzi o pierwsza sprawe to wyczytałem zę tak jak Tomek napisał rozgotowywanie produktu ale takze mrożenia.
Co do ryżu parabolicznego to wg.kilu tabel zalicza się do produktów o niskim IG.np.
http://www.fit.pl/dietadlaciebie/encykl ... 6,1,0.html
Jeżeli jest tak jak Ty mówisz to podaj mi tabele która jest adekwatna .Dzięki
Cały czas jest mowa o rozbudowie masy mieśniowej

Szukaj tabel wg. M. Montaniac’a są najbardziej dokłądne jeżeli chodzi o IG.
Ryż paraboliczny według różnych wersji dochodzi nawet do 85. Basmatti około 50, Jaśminowy 55-60

Nie widzę żadnych plusów z spożywania węglowodanów prostych, nawet po sesji treningowej, jeśli mamy trening za 24h to nie am sensu opychać się cukrami, mogą one jedynie stanowić dodatek np w postaci owoca.

podałem wcześniej za przykład pływaka, więc pozostane przy tym sporcie.
Średnio zawodnik wykonuje codziennie około 3 sesji treningowych (nawet dzieci w gimnazjum ćwiczą 2-3razy dziennie).
W takich wypadkach cukry proste są potrzebne.

Cały czas jest mowa o rozbudowie masy mieśniowej

Jeżeli chodzi o sacharozę to max do 10%% normy kalorycznej, ale jak wcześniej pisałem jest to zależne od kilku czynników i w tym wypadku skupiał bym się przede wszystkim na budowie ciała. Inną dawkę powinni stosować ektomorficy a inną endomorficy.

IG jest mało ważne, ważniejsze jest się sugerować porą posiłku i jakością

IG może być pomocne przy diecie redukcyjnej żeby odpowiednio dobierać produkty, ale nawet na redukcji zdarzało mi się spożywać cukry o wysokim IG, ale też nie należy ignorować ładunku glikemicznego

no no kto to się pojawił hehe