6 Tydzień 1 Dzień
" Start on the Road to Victory "
Najszersze grzbietu
Cw. przewodniczace dla najszerszych: sciganie drazka wyc. gornego szeroko malpim nachwytem
* Sciaganie drazka wyc.gornego szeroko malpim nachwytem : xx kgx15
1. Sciaganie raczek wyc. gornego chwytem neutralnym:
xx/xx/xx/xx/xx/xx/xx kg x12 / regres: xx kgx16/ regres: xxkgx22
*Sciaganie drazka w.gornego szeroko malpim nachwytem: xx kgx15
2. Wioslo jednoracz siedzac na wyc. dolnym:
xx/xx/xx/xx kg x10
*Sciaganie drazka w.gornego szeroko malpim nachwytem: xx kgx15
3. Wioslo w opadzie sztangielka jednoracz:
xx kg/xx kg/xx kg xx kg x12 / regres xx kgx24
*Sciaganie wyc. gornego szeroko malpim nachwytem: xx kgx15
Boczne naramienne:- Wznosy sztangi wzdłuż tułowia12 kg x 10
20 kg x 10
30 kg x 10
40 kg x 10
50 kg x 10
- Unoszenie sztangielek na boki 13 kg x 8
15 kg x 8
17 kg x 8
19 kg x 8
13 kg x 15
Biceps:- uginanie przedramion siedząc podchwytem z hantlem na modlitewniku9 kg x 15
11 kg x 15
13 kg x 15
15 kg x 15
9 kg x 20
- uginanie młotkowe siedząc9 kg x 20
9 kg x 20
PODSUMOWANIE:Więc tak po namowie Rafka zdecydowałem się na ten wielki krok i mimo że planu nie zmieniłem to zrobiłem trening najszerszych grzbietu jego systemem, trening wypadł rewelacyjnie mimo że nie robiłem szrugsów i czwartego ćwiczenia, przy ściągania linki siedząc jednorącz chwyt mi puszczał i nie doszedłem do ciężarów jakie były w poprzednich tygodniach, wszedzie musiałem obniżyć mimo że starałem się brać max, dlatego nie zapisałem jakich ciężarów użyłem, bo były one maksymalnie możliwe więc na dzień dzisiejszy nie ma to wielkiego znaczenia dziś najszersze strasznie zmasakrowane są. I od następnego planu obiecuję sobie że nie będzie opierdalania nie 3 ćwiczenia a 5 ćwiczeń nie 4 a 6 czy 7, z seriami podobnie
biceps już mi odpadł na grzbiecie więc go tylko dobiłem na boczne też już nie wiele zostało sił, ale co miałem zrobić to zrobiłem. Przedramiona pójdą w inny dzień później napisze jeszcze trening z dziś w którym również robiłem systemem rafała przednie naramienne.