Witam uzytkowników Byla mala przerwa spowodowana chorobskiem i ogolnym zlym stanem zdrowia. Wracam juz do siebie i jest coraz lepiej.Przerwa bardzo dobrze mi zrobila i dzis powolutku zaczalem cos trenowac.Od dzisiaj bede cwiczyl z moim sasiadem...dla mnie bomba bo o wiele wiecej motywacji do treningow i zawsze bedzie mi ktos mogl pomoc przy jakis ciezszych bojach a dla niego o tyle dobrze,ze nie musi wydac pieniazkow na publiczna silownie a jeszcze pokaze i naucze go ciekawych cwiczen o ktorych jeszcze nie slyszal. Tak wiedz zaczelismy dzis Mialem w planach zaczac trening moim starym podzialem na duze i male partie miesniowe. Ogolem planuje 2 tyg cykl wstepny przed wlasciwym planem wiedz wytypowalem na poczatek wczesniejsza rozpiske lecz kolega chcial zrealizowac dzis podzial klatka+biceps wiedz zgodzilem sie ze wzgledu na to,ze jest narazie malo sprzetu i bedziemy sie motac z tym wszystkim.Tak wiedz zaczelismy od klatki ale na moich warunkach Kolega odpadl w 1 ćwiczeniu iz nigdy go nie robil a zszokowala go jego ciężkośc wykonywania takie wiedz musial robic cwiczenia na swoim poziomie silowym.Ogolnie skonczylo sie na tym,ze przepracowalismy tylko piersiowe a wyglądalo to tak:


1.Poręcze w wersji klatkowej

ww x5
wwx5
+2,5kg x10
+5kg x 10
+10kg x8

2.Gilotyna skos dodatni

30x20
50x15
60x10

3.Wl

40x10
50x10
80x6

4.Brama

10kg na jedna strone x10
12,5kg na jedna strone x10
5kg na jedna strone x 100 hehe moglem jeszcze ze 100 razy ale zadlugo to trwa

Trening jaknajbardziej udany.Lekkie oslabienie po antybiotykach jeszcze jest chodz czuje stopniowy przyplyw energi a po treningu czuje sie znakomicie wiedz wracam do siebie Pozdrawiam!

Nie za ostro jak dla poczatkujacego?Zdrowiej byku

Dzieki Robert! Nie no chyba nie bylo jeszcze tak przesadnie. Dzis juz ładne domsy sie zaczely na calych piersiowych Dzis tez pykne jakis trening...obstawiam na czworoglowe lub w ogole caly przod zrobie razem z piszczelowymi.

nie zakatuj go tam, bo szybko odpadnie i znów będziesz musiał wszystko robić sam

Dziś ponowny trening z sąsiadem i tak juz bedzie.Nakłonie go do założenia relacji.


Rozgrzewka ogolna

1.Przysiad

30kgx10
40kgx10
60kgx10
70kg10

2.Wyprosty jednonóż równolegle

10kgx20
15kgx20
20kgx20

3.Wyprosty palcami do zewnatrz

10kgx20
15kgx20
20kgx20

4.Wspięcia na piętach jednonóż z hantlem w dłoni

12,5kg x20
12,5kg z dwoch podstawek x20
22,5kg x20

Trening fajny i udany.Tak jak pisalem przez te pierwsze dni cwicze bez planu i bede probowal powoli sie wkrecac po tej przerwie.Po wczorajszym treningu mięśni piersiowych Domsy na całości...z godziny na godzine są coraz wieksze zobaczymy co bedzie jutro z czworogłowymi.Nastepny trening naramienne!

ale to nie masz co sie podniecac DOMS'ami to tylko skutek uboczny, nawet nie efekt dorazny.

Nie wiem do czego pijesz...normalna sprawa,ze po takiej przerwie sa zakwasiory wazne,że ruszylem z miejsca.

wazne ze cwiczysz - oczywiscie. Pisze (nie pije) o tym, ze odczuwanie DOMS nie wyznacza Twoich postepow, a wrecz moze je hamowac z czasem to czuc

Okresl konkretny plan i odpalaj. Plan nie musi byc "hardcorowy na 110%" byle by byl przemyslany.

Lepiej jakbyś zamiast jednego prostowania zrobił wykroki.A gdzie trening dwujek?Dzielisz je

Tak dziele nogi na przod i tyl.I tak nie dokladnie zrobione ja dobrze o tym wiem ale to nie jest moj plan tylko na rozruch zrobilem takie a nie inne cwiczenia.