Purina napisał:fajne robinhoodki

dzięki

Hell, It's About Time18.2 sobota Bieganie: 15km - naprawdę bardzo trudny trening
Pływanie: 500m i odpuściłem.
Rano dużo pracy i sprzątania, następnie ciężki trening, szybko obiad i wyjechałem sędziować prawie 4H mecz siatkówki (w miedzy czasie owsiane i odżywka białkowa) i prosto na basen.
Generalnie to organizacyjnie bardzo ciężki dzień co przełożyło się na fatalne samopoczucie i praktycznie zero energii na drugim treningu. Dieta uboga i tak wyszło, że przepłynąłem 500m i przesiedziałem 30min w jacuzzi
19.2 niedziela Regeneracja: odpuściłem specjalnie cały dzień by się odpowiednio zregenerować.
DIETA;;Jak na mnie to katastrofalna przez ostatnie 1,5 Dnia - nazwałbym to restartem
SUPLEMENTY;;• Odżywka białkowa Hi-tec Whey C6
• Antioxidant Hi-tec
• ZMA
• Pakiet na kolana
• Żeń-szeń (na razie 450mg)
• Tribulus-terrestris (już 1000mg)
Żeń-szeń z tribulusem w 1 porcje przed snem.
WITAMINY;;• Witamina C 1000mg
• Omega-3 3000mg
• Wapń 1000mg
• Potas 160mg
• Melatonina 5mg
KOMENTARZ:
Niestety, ale muszę dokładnie przeanalizować ten tydzień
Kilka wniosków na szybko:
- możliwym jest, że zbyt intensywnie wykonuje treningi (konkretnie chodzi mi tutaj o 2 jednostkę treningową w trakcie dnia)
- zbyt mała przerwa czasowa pomiędzy pierwszą a drugą jednostką treningową
- zbyt dużo pracy (co zrobić ...)
- od kiedy rodzice wrócili z nart, dieta się trochę pogorszyła co momentalnie wychodzi w kwestii regeneracji.