Witam,

Tydzien temu spotkałem kumpla, chłop podchodzi juz pod 50-tke, pracujemy na jednym oddziale na kopalni.
Znam juz go kilka lat ale nie wiedziałem o tym że w latach 80 trenował kulurystyke co potwierdzilo to kilku odemnie starszych kolegów.

Otóż w mieście żory w roku 82 zdobył 3 miejsce w krajowych zawodach kulturystycznych do wagi 90 kg.
Nie bede podawał nazwiska i imienia bo być może tego by sobie nie życzył.

Jego plan treningowy poprostu powalił mnie z nóg.

Przy wadze 85kg miał w lapie 46cm
Klata- 169kg - Martwy - 290kg - Przysiad 190kg

Jego przerwy miedzy seriami ograniczały sie do 40sek.

Każdą grupe mięśniową trenował 2x w tygodniu, wszystkie partie ciała biceps triceps czy klata plecy cwiczył w systemie po
15 serii - 15 powtórzen w 3 ćwiczeniach.

Przed zawodami nawet mówił mi że na siłowni siedział KILKA GODZIN, jednego dnia potrafił zjechac wszystkie partie ciała i tak przez 6 dni w tygodniu. Wszystko to robił w grubym dresie. Jego dieta polegała na małych dawkach węglowodanów i sporej ilości białka, nie mam tej diety pytałem sie go ale wkoncu chłop ma prawie 50 lat wiec ma prawo nie pamietac.

Brał sterydy pod nazwą ANABOL 5 i białko na recepte, nazw nie pamietam były to skomplikowane nazwy. Niestety musiał przerwać swoją kariere bo zachorował na tarczyce.

PYTANIE
gdzie jest czas na regeneracje ?
jakim cudem przy takim planie mozna zbudowac taką siłe i takie rozmiary?
jak długo mozna trzymać się takiego treningu?

Może to jest odpowiedź na Twoje wszystkie pytania

Brał sterydy pod nazwą ANABOL 5

ale co myslisz o takim treningu bez stosowania koksu

To stary trening z lat 80... Ciężko w nim o regenerację, tak jak pisałeś...

Masy tym nie zbudujesz imponującej ale wytrzymałość...

Jak chcesz to spróbuj dla urozmaicenia, ale to jest rzeźnia

lubie rzeźnie na siłowni o to chodzi.

spróbuje ten plan tylko ze kazda partia raz w tygodniu ewentualnie priorytet ustawie na 2x.
diete tez se ułoze pod tym kątem, tylko te cholerne przygotowywanie 5-6x dziennie troche męczące ale dam rade.
relacje zdam niebawem

nie długo wrzuce zdjecia miałem kiedys podobny trening na redukcje gdzie zrzucilem 19kg balastu w 40 dni

PYTANIE
gdzie jest czas na regeneracje ?
jakim cudem przy takim planie mozna zbudowac taką siłe i takie rozmiary?
jak długo mozna trzymać się takiego treningu?

a) sterydy
b) genetyka
c) doświadczenie

Ile można na takim planie ćwiczyć ? odpowiedź masz w 3 punktach wyżej

jakiś gość na nk mi napisał że on także nie robi przerw między seriami, a jak robi to 40s na złapanie oddechu,15 pełnych serii zrobi w 9minut.i zapewniał mnie że przyrosty będą.

Tomasz strydy odpadają B i C u mnie nie najgorzej moze wstrzymam taki hardcore.
Myślisz że 50% maksymalnego ciężaru z ciężarem stalym? Czy zaczynać np od 35% i dodawać ciężar do np 65% maks. ciężaru?

Szaraf jak kiedys wspominałem robiłem plan girondy 8x8 z 30sek przerwy miedzy seriami. OGIEN I POMPA.Twój znajomy gość musi mieć racje.

mkkzk napisał:Tomasz strydy odpadają B i C u mnie nie najgorzej moze wstrzymam taki hardcore.
Myślisz że 50% maksymalnego ciężaru z ciężarem stalym? Czy zaczynać np od 35% i dodawać ciężar do np 65% maks. ciężaru?

I bardzo słusznie, że nie masz zamiaru stosować sterydów.
Jeżeli chodzi o ten trening to spytam się inaczej - przygotowujesz się do debiutów kulturystycznych czy może robisz ostatni szlif na zime ?

W wcześniejszych punktach na które zwróciłem uwagi, musisz pamiętać że nie "korzystasz" z największego w tym wypadku "pomocnika" jakim był doping. Nie ma co tutaj ukrywać, że mięśnie inaczej się regenerują na dopingu niż bez niego.
Nie chciałbym również Cie obrazić, ale Twój staż zapewne w porównaniu z kolegą z Żor (bo wiem o kogo chodzi) jest malutki, nie masz takiego wyczucia jak ćwiczyć ile konkretnie serii robić i co najważniejsze wiedzieć w którym momencie powiedzieć stop, dzisiaj robię3 serie mniej bo będzie jutro krucho.


Ćwicz standardowo, a zapewnić Cię mogę jeśli masz naturalny doping w postaci diety to efekty będą znakomite.

dziekuje Tomasz za odpowiedzi i dostosuje sie do Twoich rad bo w pełni masz racje.

żaden ze mnie zawodnik, poprostu chce troche uwidocznić to nad czym pracowałem ostatni rok a szczerze mowiac zaniedbałem diety i sie troche zalałem.

Wyczucie swojego ciała to też jest skomplikowana sprawa, z czasem ,mam nadzieje, ją opanuje.

Pozdrowienia