Trenuje fitness od 10 lat i tez robilam kurs na PAKiS.pl. Kurs byl dla mnie wystarczajacy (wysokiej klasy materialy szkoleniowe przygotowane przez specjalistow), przede wszystkim pozwolil mi udokumentowac moja wiedze. Pracodawca tez nie mial zadnych zastrzezen do tego szkolenia.

Wow. I udało ci się znaleźć prace po takim kursie?

--------
fitness Łódź

wątpię naciągacze na kasę

Czemu tak uważasz? Nie twierdzę, że nie masz racji ale mógłbyś jakoś uargumentować swoją wypowiedzieć .

barbieb napisał:Czemu tak uważasz? Nie twierdzę, że nie masz racji ale mógłbyś jakoś uargumentować swoją wypowiedzieć .

Trzeba nadmienić że instruktor fitness a trener personalny to zupełnie dwie inne tematyki, najczęściej trener ogólny, zumba czy trening rehabilitacyjny są prowadzone przez odmienne osoby. Jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego,, uważam że obowiązki instruktora fitness nie powinny wybiegać poza zajęcia treningowe, wtedy byłby w stanie pojąć na kursach plus na kilku kursach douczających tematykę fitnessu. Pozdrawiam

Autor postu otrzymał pochwałę

Sory, ale trochę odświeżę temat. Czy ktoś miał do czynienia z kierunkiem: instruktor fitness, w szkole policealnej? Jeśłi tak, to jakie wrażenia?

jotek napisał:Wow. I udało ci się znaleźć prace po takim kursie?

--------
fitness Łódź

Warunkiem mojego pracodawcy było zrobienie kursu specjalistycznego, więc na takowy poszłam. Dokumenty po tym kursie były wystarczające i jak się później okazało (po zweryfikowaniu) wydane zgodnie z literą prawa.

coś mi się wydaje że te kursy to jedna wielka lipa. W regulaminie pkt V. CELE SERWISU I WARUNKI ŚWIADCZENIA USŁUG w pkt. 10.Wszelkie tytuły nadawane po zakończeniu Kursu on line są tytułami Portalu. Posługiwanie się tym tytułem poza Portalem następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która to czyni.

11.Ewentualne tytuły instruktora czy trenera nadawana przez Portal, po pomyślnym zakończeniu Kursu on line nie stanowią tytułu instruktora sportu w rozumieniu art. 41 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2010 roku o sporcie. CZYLi LIPA i KIT

Jeżeli ktoś ma choć trochę siedzi w sporcie i zna prawo sportowe to kuma o co chodzi w regulaminie... proste. Jednak dla osób, które nie potrafią wygooglować/wyszukać to nie ma problemu, wytłumaczę:

V. CELE SERWISU I WARUNKI ŚWIADCZENIA USŁUG w pkt. 10.Wszelkie tytuły nadawane po zakończeniu Kursu on line są tytułami Portalu. Posługiwanie się tym tytułem poza Portalem następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która to czyni.
Wyjaśnienie: Ktoś po kursie prowadzi zajęcia na których dziecko łamie sobie rękę, to portal nie ponosi odpowiedzialności za to zdarzenie. Pakis jednak ubezpiecza swoich absolwentów polisami PZU, dzięki czemu ryzyko i tak jest minimalne.

11.Ewentualne tytuły instruktora czy trenera nadawana przez Portal, po pomyślnym zakończeniu Kursu on line nie stanowią tytułu instruktora sportu w rozumieniu art. 41 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2010 roku o sporcie.
Wyjaśnienie: Na podstawie tego rozporządzenia wydawanie tytułów to ściema i kit, dlatego teraz tytuły (tak jak na stronie pakis i kilku innych) są wydawane zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 27 kwietnia 2010 r.

Proponuję nie wprowadzać ludzi w błąd pisząc bzdury w stylu "coś mi się wydaje". Chyba, ze ktoś tak jak ja kończył 5 lat pt.: "prawo"
Pozdrawiam

Alicjaa napisał:Jeżeli ktoś ma choć trochę siedzi w sporcie i zna prawo sportowe to kuma o co chodzi w regulaminie... proste. Jednak dla osób, które nie potrafią wygooglować/wyszukać to nie ma problemu, wytłumaczę:

V. CELE SERWISU I WARUNKI ŚWIADCZENIA USŁUG w pkt. 10.Wszelkie tytuły nadawane po zakończeniu Kursu on line są tytułami Portalu. Posługiwanie się tym tytułem poza Portalem następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która to czyni.
Wyjaśnienie: Ktoś po kursie prowadzi zajęcia na których dziecko łamie sobie rękę, to portal nie ponosi odpowiedzialności za to zdarzenie. Pakis jednak ubezpiecza swoich absolwentów polisami PZU, dzięki czemu ryzyko i tak jest minimalne.

11.Ewentualne tytuły instruktora czy trenera nadawana przez Portal, po pomyślnym zakończeniu Kursu on line nie stanowią tytułu instruktora sportu w rozumieniu art. 41 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2010 roku o sporcie.
Wyjaśnienie: Na podstawie tego rozporządzenia wydawanie tytułów to ściema i kit, dlatego teraz tytuły (tak jak na stronie pakis i kilku innych) są wydawane zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 27 kwietnia 2010 r.

Proponuję nie wprowadzać ludzi w błąd pisząc bzdury w stylu "coś mi się wydaje". Chyba, ze ktoś tak jak ja kończył 5 lat pt.: "prawo"
Pozdrawiam

"Prawnicy i prawniczki" ja za to radzę przejrzeć ustawę o sporcie i nie wprowadzać w błąd, że zniknął stamtąd zawód instruktora sportu. Jawna ściema, wystawianie dokumentów według wzorów na instruktorów i trenerów i kłamanie w żywe oczy, że to ich własne tytuły instruktorskie. To może wprowadzać w błąd i ludzie mogą poczuć się oszukani. Ta informacja z regulaminu powinna być na głównej stronie z pogrubieniem na czerwono. Człowiek szuka uprawnień zawodowych a dostaje ich wyimaginowany tytuł instruktorski. Coś tu jest nie tak.