pytałem faceta czy to mono, on mówił, że jakaś mieszanka kreatyn + magnez, najlepsze jest to, że na opakowaniu nie jest napisane:P
więc cholipa to wie 0.o
cza by poszperać trochę.

CHELAT KREATYNOWY MAGNEZU

pirogronian i cytrynian - IMO szkoda czasu, kiedyś się tym interesowałem

formy godne uwagi : mono,jabłczan,magnezan,orotan,

Może tak moze nie,cytrynian jadłem 2 razy w solowym cyklu i byłem zadowolony,teraz połącze z pirogronianem,bede zmieniał formy co raz.

spytam się Ciebie kiedyś jakie były wrażenia

oliver ja jakos to jadlem i nie zrobilo to na mnie wrazenia
zawiodlem sie na tym, juz bardziej wole mono
ale tu trzeba testowac nie mowie ze na ciebie nie podziala

no u mnie znowuż zwykłe mono lipę zrobiło:P
więc może to będzie good:)

co do formy kreatyny to prawdziwa różnica jest tylko między mono a innymi formami. Chodzi głównie o wchłanialność, bio -dostępność, negatywny wpływ na nerki ( nie strawiona kratyna po jakimś czasie zamienia się w kreatyninę która jest szkodliwa dla nerek.) oraz o transportowanie docelowe do komórki mięśniowej oraz stopień dostępności przemiany do ATP. Naprawdę miedzy jabłczanem czy HCL ipt różnica jest znikoma, prawie niezauważalna jedynie naprawdę widoczna przy monohydracie ( który jest najskuteczniejszy w nabijaniu masy). Każda z tych kreatyn ma prawie całkowicie jednakowe działanie antykataboliczne. Najważniejsze przy stosowaniu każdej formy bez wyjątków jest trzymanie jej stałego stężenia w organizmie. Każda z form kreatyny podnosi głownie siłę właśnie przez przemianę w ATP. Więc pisząc, że raz biorę taką a raz inną formę kreatyny tak naprawdę nie robi to większej różnicy jeżeli zachowa się odpowiednią przerwe między cyklami wtedy gadanie że na tą czy inna formę jestem już uodporniony jest bzdurą;](oczywiście nie mówię tu o różnych firmach bo wiadomo że jedna ma lepszą inna gorszą). Nie do końca także dotyczy to zaawansowanych stacków treningowych jak np. storm, size on itp. Tam stosowane są synergicznie działające ze sobą formy kreatyny co powoduje lepszy efekt. Do tego dodawane są do nich prekursory kreatyny, transportery ,substancje wspomagające jej działanie oraz inne składniki wspomagając budowę masy oraz siły. Jednak jeżeli chodzi o pojedyncze kreatyny to tak jak powyżej napisałem większe znaczenie ma firma która ją produkuje i odpowiednia przerwa pomiędzy cyklami niż rzeczywista forma tej kreatyny ( oczywiście jeżeli nie jest to mono). Tyle odemnie.

Autor postu otrzymał pochwałę

A ja jednak lubie wysokoenergetyczne rodniki jakimi są pirogronian,cytrynian czy jabłczan,czuje po nich więcej energii(ATP) niż po np. mono,ale daleki jestem od dyskredytowania mono.

ino w tym wynalazku piszą:
bez ryzyka przekształcenia do toksycznej kreatyniny
bez przeciążania nerek
bez fazy ładowania
bez nadmiaru - 5 razy mniejsza porcja niż monohydratu kreatyny (o co tu chodzi??)
bez wody pod skórą
bez podrażnień układu pokarmowego
bez potrzeby suplementacji dodatkowym magnezem

anaboliczna kreatyna i magnez połączona w jednej ultrastabilnej cząsteczce
innowacyjny chelat kreatynowy magnezu
całkowicie odporny na kwaśne środowisko żołądka

Jeżeli all byłoby prawdą to niezłe ziółko z niej;]

Olać co tam piszą jedz w normalnych dawkach czyli 2 razy po 5 gram,bo na KA też tak pisali a w rekomendowanych w ogóle nie działa