przez devil'sGift » 17 Luty 2010, o 01:29
15 gr bcaa na porcję <wow> troszkę tego sporo. Biorąc pod uwagę ze np bcaa xplode z olimpu ( mam akurat tego 2 puchy) w porcji zawiera 6 gr czystego bcaa. To mam wg ciebie zjeść jednorazowo 3 miarki. dziennie jeżeli chciałbym się zastosować do opcji przedstawionej przez trenera czyli trzy porcje bcaa dziennie (białko i tak piję 2-3 razy dziennie bo ostatnio mam mało czasu na dopilnowanie pełnowartościowych posiłków więc uzupełniam niedobory) wychodziło by że mam wziąć 9 miarek tego produktu. W opakowaniu które kosztuje 80zł jest ich 50 wiec wychodzi na to że puszka ma mi starczyć na tydzień. Dobrze zrozumiałem? To troszkę nie ekonomicznie wychodzi. xplode też zawiera glutaminę w ilości 1 gr na porcję czyli prawie tyle co nic. Więc musiałbym dokupić jeszcze NAG ( zgadzam się za nacetyl jest jedną z najlepszych form glutaminy) podam tu za przykład NAG z firmy San. A więc mamy Nag z sana gdzie na porcję przypada również ok 6 gr glutaminy. Czyli znów muszę wziąć prawie 3 miarki produktu przy założeniu że stosuje go 2 razy dziennie wychodzi mi 6 miarek dziennie gdzie opakowanie zawiera ich 40 i kosztuje ok 120zł i starcza również na jakiś tydzień. Dobra powiedzmy że nie odpowiada mi SAN, weźmy coś tańszego. NAG z Trecka ( jakościowo na pewno gorsze niż SAN) cena za 200 caps to ok 74 zł. Tabletka wg danych producenta zawiera 1400mg glutaminy. Więc kalkulując powinienem zjeść 2 x po 10 capsów czyli sumując 20 czapsów dziennie, czyli starczy mi na 10 dni. Troszkę to drogo wychodzi. Kalkulując miesięcznie powinienem wydać min 320 zł ( bcaa) + 222zł ( NAG -wersja tańsza nag firmy Trec) = 542 zł miesięcznie na samą glutaminę i bcaa. A nie daj boże zrobić do tego jakiś cykl z kreatyny, jak ktoś lubi to booster przed treningowy, czasem jakiegoś trbulusa lub buzer teścia lub jak ktoś woli jakiś spalacz, kupić białko lub gainera nawet dla uzupełnienia no i sama dieta też jest bardzo kosztowna, weźmy coś na stawy ( to już tak całkiem przykładowo) i robi nam się zaraz gruby kapitał. Nie wiem skąd nabrać na to sianka chyba bank obrobić. Dobra już pomijając kreatyny i stacki przed treningowe, dodatki, spalacze itp. zostawiając tylko bcaa, nag i witaminy ( wszystko razem nazywane podstawą) w połączeniu z dietą i tak wychodzi kur***ko drogo. Ja doskonale rozumiem że to drogi sport a ceny odżywek są dosyć wygórowane jednak dla normalnego śmiertelnika takie koszty są naprawde za wysokie. Więc czy aby napewno trzeba stosować aż takie liości bcaa i NAG?
Trening czyni mistrza, chemia czyni cuda
get big or die...
I ♥ My MX 3