feniks1989 - trening jest kwestiąinwidualną wiec pisanie że mam braki w wiedzy jest nie na miejscu

kazdy ma braki bo nie mozna wiedziec wszystkiego nie probowalem cie urazic to taka filozoficzna nuta, jezeli jednak poczules sie dotkniety przepraszam;-)

Nie odbieram tego jako ataku, pisalem Ci że rozwine swoją wypowiedz

Feniks powiem Ci szczerze ze zainteresowales mnie ta metoda
Na nastepnym cyklu treningowy chyba sprobuje czyms takim pojechac:)
Odwrotne wioslowanie zaczalem robic na ostatnim treningu na dopompowanie...pzdr

Plecy:

-drazek szeroki nachwyt
x10
x9
x6
x8
Juz wiecej daje rady sie podciagnac Ale dalej idzie spadkowo w powt. i na sam koniec wystrzal tak jak dzisiaj przed ostatnia seria x6 a ostatnia 8 hehe

-wioslo hantla lezac na ławce
10kg
10kg
10kg
10kg
Szlo juz duzo łatwiej niz ostatnio wiec robilem z podtrzymaniem u gory

-wioslo sztanga
37kg
37kg
37kg
37kg
Duzo lzej nizo ostatnio

Na dopompowanie odwrotne wioslowanie

Triceps:

- wyciskanie sztangi w waskim chwycie
37kg
37kg
37kg
Dodam 3 kg na nastepny raz

-Wyciskanie francuskie hantla jednoracz
6kg
6kg
6kg
To cwiczenie poezja Tak spompowalo trica ze szok. Nie robilem go bardzo dawno i dalo efekt Taki zajebiscie kwadratowy sie tric zrobil

-pompki w podporze tyłem
x8 +15kg
x8 +15kg
x8 +15kg

Brzuch ABS II poziom 5

Samopoczucie po treningu rewelacyjne. Mialem dzisiaj nie cwiczyc ale kawa postawila mnie na nogi i walnalem szejka bialkowego i poszedlem cwiczyc
Przed treningiem jakas godzine obiad. Ziemniaki + miesko + buraczki. Po treningu pare łyzek miodu i za chwile bede wcinal pewnie jakies jaja Na noc twarog z cebulka.
Pozdrawiam

Powodzenia i wytrwałości

Wytrwalosc mysle ze mam powodzenie sie bardziej przyda hehe

Z treningiem powinno dobrze iść gorzej z dietą.
Ta wytrwałość to głównie do niej

Z dieta tez sie staram ale roznie to bywa:)
Ostatnio mi rodzice mowia ze jakby w lodowce bylo cieplej to bym caly czas tam siedzial hehe chyba to o czym swiadczy

P.S Dodam ze po treningu plecow kwachy na plecach straszne.

no tak ale weź pod uwagę to że dużo nie znaczy lepiej
ja jem co 3-4h wpadam do domu obracam posiłek i wypadam