Jest wiele takich przykładów. Chociażby znany ANDREAS MUNZER
[youtube]3alS4rTR-bQ[/youtube]
"Andreas Munzer jest z pewnością najsłynniejszym kulturystą, który zmarł z powodu nadużywania środków dopingowych. Jednak nie umarł, jak myśli wielu ludzi, z przedawko-wania sterydów - powodem jego śmierci było odwodnienie organizmu wynikające ze zbyt dużej ilości diuretyków w organiźmie.
Jego mottem życiowym było hasło: "Życie jest zbyt krótkie, aby być małym'. Żył zgodnie ze swoim mottem, stawiając rozwój ciała do niesamowitych granic zdecydowanie na pierwszym miejscu, daleko przed własnym życiem i zdrowiem, co niestety doprowadziło go do śmierci.
Patrząc na jego zdjęcia, a zwłaszcza na niesamowite tricepsy i fenomenalną rzeźbę, aż nie chce się wierzyć, iż najlepszym jego wynikiem na Mister Olimpia było 3-krotnie 9 miejsce. Znacznie lepszy wynik osiągnął w 1993 roku na zawodach Night of Champions, gdzie zajął II miejsce, przegrywając tylko z Porterem Cottrellem, wygrywając między innymi z Johnem Shermanem, Milosem Sarcevem, Mike Matarazzzo, Pavelem Jablonicky i Aaronem Bakerem.
Andreas Munzer zmarł w 1996 roku. Do końca nie wiadomo, jaka substancja spowodowała jego śmierć, ale był to koks, który powodował przyrost krwi wywołując superkompensację glikogenu w mięśniach, by wypełnić je podczas zawodów - było to coś podobnego do dopingu krwią. Długi lot samolotem do Niemiec spowodowała odwodnienie. Po lądowaniu Andreas zaczął przyjmować płyny, co w połączeniu ze stanem odwodnienia i bardzo dużą ilością krwi w wątrobie spowodowało rozpad wątroby. Najpierw wysiadła mu wątroba, potem nerki, a następnie serce. W rezultacie jego żołądek mocno wypełnił się krwią i Andreas umarł.
Prawdopodobnie substancją, która miała największy wpływ na jego śmierć był Erythropoeitin, znany też jako EPO lub Epogen - jest to genetycznie stworzona wersja hormonu proteinowego wytwarzanego przez nerki, ktora stymuluje formowanie się czerwonych ciałek krwi. Ludzie, którzy bliżej znali Andreasa, potwierdzili, iż przyjmował on EPO przed śmiercią.
10-tygodniowy plan dopingowy Andreasa Munzera , który doprowadził go do śmierci.
Przez cały 10-tygodniowy cykl:
Ephederine
AN 1
Captagon
Aspirina
Valium
Clenbuterol
Hormon Thyroid
10-6 tygodni przed zawodami codziennie:
2 zastrzyki Testoviron 250 mg
1 zastrzyk Parabolan
30 tabletek Halotestin
30 tabletek Metandienon (dianabol z Tajlandii)
20 IE* GH
20 IE* Insulina
5-3 tygodni przed zawodami codziennie:
3 zastrzyki Masteron
2 zastrzyki Parabolan
30 tabletek Halotestin
50 tabletek Stromba
2 zastrzyki Stromba
24 IE* GH
2-1 tydzień przed zawodami codziennie:
2 zastrzyki Masteron
2 zastrzyki Stromba
40 tabletek Halotestin
80 tabletek Stromba
24 IE* GH
Insulina
IGF
Kilka dni przed zawodami: Aldactone, Lasix
Koszt takiego cyklu przyjmowania koksów i suplementów (kreatyna, aminokwasy, witaminy itp.) to około 6000 USD na miesiąc. Ilości, których używał Munzer są po prostu straszne i Andreas musiał być naprawdę głupcem, jeśli myślał, iż jego organizm wytrzyma taki cykl. Informacje te są przedstawione wyłącznie ku przestrodze tych pakerów, którzy biorą bez umiaru i bez głowy co się da i ile się da. Na szczęście bardzo mało osób może sobie pozwolić na taki kosztowny cykl. Jeśli już musicie brać, bierzcie z głową, nie zabijajcie się tak jak Andreas Munzer. Nie miał racji mówiąc, iż życie jest zbyt krótkie, aby być małym - życie jest na tyle długie, że każdy może stać się wielki, nawet bez koksów, to tylko kwesta czasu i samozaparcia".
Autor postu otrzymał pochwałę