Z kwachem nie podejmuje wymiany zdań,bo on nie może zrozumieć że chodziło mi tylko o zażywanie bcaa przed treningiem zamiast normalnego pożywienia.Co do kowala.

Napisałeś tak:
Bcaa w postaci suplementu nie zaczyna się wchłaniać po 30minutach nie ma mowy.

A ja napisałem że po 30 minutach,gdyż takie widziałem dane producenta,maksymalne stężenie osiąga po godzinie.Wcześniej to się chyba trawi(zostaje rozpuszczona otoczka kapsa i dopiero później zawartość) a nie wchłania.

Dalej stwierdziłem fakt że nie podejmowałeś tematu ceny więc zrobiłem to ja,gdyż uważam to też za ważny aspekt,nigdzie nie pisałem że masz żal,to już tylko twoja nadinterpretacja.Poza tym jeżeli chcesz być zrozumiany to wstawiaj cudzysłów tam gdzie powinien być,a nie że odnoszę się do twojego zdania a ty mi później piszesz że chodziło ci o coś blisko znacznego.Bo gdybym się czepiał(a tego nie robie)to mógłbym odnieść wrażenie że dla ciebie woda ma taką samą osmotyczność co pożywienie.Co do koksu to on właśnie po to jest by szło szybciej,każdego indywidualny wybór czy chce z niego korzystać czy nie.
Nie pisałem także że szybciej urośniesz jedząc odżywki,napisałem że branie suplementu bcaa przed treningiem jest wygodniejsze i tańsze,bo raz że nie każdy ma chęci i czas na jedzenie a dwa że jak już pisałem trawienie białka z pożywienia i tak będzie dłuższe niż BCAA.I ostatnie,w pierwszych badaniach było wskazanie by spożywać glukoza z kreatyną,gdyż insulina która wydziela się po jej spożyciu jest transporterem,cukier nie jest transportrem kreatyny,tak samo jak to że insulina pomaga kreatynie,bo czasy "pracy" obu są odmienne.


Najwięcej argininy jest w orzechach,ale już widze tłuczenie się nimi przed treningiem i do tego jak wliczyć te kalorie do dziennego bilansu?Bo tych orzechów trzeba by spożyć ponad 100 gram,a to już ok.600 kcal.Widze że niektórzy na siłe chcą pokazać ze coś można,więc albo są purystami albo lubią się czepiać.

co do capsów to zgadza się
dlatego proch dużo lepszy

Litwin81 napisał:
Napisałeś tak:
Bcaa w postaci suplementu nie zaczyna się wchłaniać po 30minutach nie ma mowy. A ja napisałem że po 30 minutach,gdyż takie widziałem dane producenta,maksymalne stężenie osiąga po godzinie.Wcześniej to się chyba trawi(zostaje rozpuszczona otoczka kapsa i dopiero później zawartość) a nie wchłania.

Tak napisałem i dalej tak uważam.
Twierdziłeś ,że zaczyna się wchłaniać po 30min więc napisałem ,że nie.Wchłaniać zaczyna się niemal natychmiast.Otoczka żelatynowa rozpuszcza się dosłownie w sekundę i ma za zadanie jedynie dostania się szybszego do żołądka.Wolne aminokwasy nie są trawione ,a bezpośrednio wchłaniane do krwi.Po 30-40 min to może być co najwyżej ich maksymalne stężenie.

Litwin81 napisał:Dalej stwierdziłem fakt że nie podejmowałeś tematu ceny więc zrobiłem to ja,gdyż uważam to też za ważny aspekt,

Owszem tylko co z tego.Ja od początku pisałem ,że wiele suplementów nie przekłada się na wydane pieniądze i nie odnosiłem się do bcaa skoro podjąłeś ten temat i stwierdziłeś ,że taki problem z dostarczeniem ich z pożywienia to napisałem ,że nie i tyle.
Właściwie nie podejmując nawet tego tematu ,bo raczej chodziło o białko z odżywki ,a posiłku,ale przy okazji odniosłem się i do tego skoro podałeś.Można za to wiele oszczędzić nie kupując wielu supli.

Litwin81 napisał:nigdzie nie pisałem że masz żal,to już tylko twoja nadinterpretacja.

Jaki znowu żal ,bo nie wiem o co chodzi ,coś mi zrobiłeś ,że mam mieć żal do Ciebie???

Litwin81 napisał:Poza tym jeżeli chcesz być zrozumiany to wstawiaj cudzysłów tam gdzie powinien być,a nie że odnoszę się do twojego zdania a ty mi później piszesz że chodziło ci o coś blisko znacznego.Bo gdybym się czepiał(a tego nie robie)to mógłbym odnieść wrażenie że dla ciebie woda ma taką samą osmotyczność co pożywienie.

Byś wziął w cudzysłów napisałem dla Ciebie,bo widocznie nie zrozumiałeś.Myślałem,że wiesz co to znaczy,bo zdanie jest powszechnie w użyciu więc jeszcze raz przeleci jak woda znaczy,że szybko się pozbędziemy go z organizmu.Co do tego jak szybko przelatuję dalej tak twierdzę i już się do tego odniosłem.Przy okazji duże spożycie białek w płynie może prowadzisz do niewydolności krążenia.Mówisz o wodzie osmotycznej?

Litwin81 napisał:Co do koksu to on właśnie po to jest by szło szybciej,każdego indywidualny wybór czy chce z niego korzystać czy nie.

Nie po to został stworzony,a że używa się go do tego to inna sprawa.

Litwin81 napisał:Nie pisałem także że szybciej urośniesz jedząc odżywki,napisałem że branie suplementu bcaa przed treningiem jest wygodniejsze i tańsze,bo raz że nie każdy ma chęci i czas na jedzenie a dwa że jak już pisałem trawienie białka z pożywienia i tak będzie dłuższe niż BCAA.

No i co ,że będzie dłuższe jaki ma to wpływ na przyrost do tego się odnosiłem,żaden.Spożywając posiłek przed treningowy jest on wystarczający by zabezpieczyć mięśnie.

Litwin81 napisał:I ostatnie,w pierwszych badaniach było wskazanie by spożywać glukoza z kreatyną,gdyż insulina która wydziela się po jej spożyciu jest transporterem,cukier nie jest transportrem kreatyny,tak samo jak to że insulina pomaga kreatynie,bo czasy "pracy" obu są odmienne.

No i co z tego ,że są odmienne,próbujesz coś mi tłumaczyć czy może kamuflować ,że się pomyliłeś?.Napisałeś ,że kiedyś twierdzono ,że glukoza poprawia wchłanianie kreatyny.Napisałem ,że to nie prawda i ,że chodziło o jej transport i wszystko.Nie uprawiajmy komedii.

Litwin81 napisał:Najwięcej argininy jest w orzechach,ale już widze tłuczenie się nimi przed treningiem i do tego jak wliczyć te kalorie do dziennego bilansu?Bo tych orzechów trzeba by spożyć ponad 100 gram,a to już ok.600 kcal.Widze że niektórzy na siłe chcą pokazać ze coś można,więc albo są purystami albo lubią się czepiać.

Widzisz na tym nie polega prawidłowe żywienie żeby się objadać jedną rzeczą dla konkretnego aminokwasu,ale by komponować żywność.Nie odnosząc się już do tematu.Łącząc posiłki sumujesz aminokwasy.Nie wiem kto tu się czepia ,bo ja w temat rozmowy nie wchodziłem.Jak nie masz ochoty jeść tylko spożywać suplementy to ok twoja broszka.Ja zjem posiłek przed treningiem na 2h mały na 1h i też dostarczę odpowiedniej liczby aminokwasów dla mięśni.Co do dodawania aminokwasów gdy ich nie brakuję i tak ich nie wykorzystasz.
Jeszcze coś wyjaśniać czy dalej jakieś nieścisłości w tym co piszę widzisz?

Lord napisał:co do capsów to zgadza się
dlatego proch dużo lepszy

W czym lepsze jeśli można zapytać?

w czasie wchłaniania
nie tracimy czasu na rozpuszczanie się capsa
Michalski pisał że otoczka się długo rozpuszcza było to omówione na przykładnie l-karnityny

Lord napisał:w czasie wchłaniania
nie tracimy czasu na rozpuszczanie się capsa
Michalski też pisał że otoczka się długo rozpuszcza

W przypadku tabletek to jeszcze ,ale w tym nie ma znaczenia.Potrzymaj na języku to zobaczysz jak długo w kwaśnym środowisku żołądka rozpuszczają się niemal natychmiast.W przypadku niektórych leków stosuję się powlekanie by przedłużyć wchłanianie np. dojelitowe.

Czemu mogłem nie podejmować czy ja żałuję czy co

To jest twoje zdanie o żalu,więc nie rozumiem twojej reakcji:

Jaki znowu żal ,bo nie wiem o co chodzi ,coś mi zrobiłeś ,że mam mieć żal do Ciebie???


Chyba piszesz tak dużo że nie do końca ogarniasz co napisałeś.Przedstawiłeś mi swoje zdanie,nie badania,których także wymagałeś od innych na poparcie każdego zagadnienia więc puszczam te uwagi na temat wchłanialności i trawienia mimo uszu,bo każdy może mieć swoje zdanie.A tak w ogóle to sam piszesz mową potoczną a czepiasz się mnie o stwierdzenie:


No i co z tego ,że są odmienne,próbujesz coś mi tłumaczyć czy może kamuflować ,że się pomyliłeś?.Napisałeś ,że kiedyś twierdzono ,że glukoza poprawia wchłanianie kreatyny.

Jest to takie samo stwierdzenie potoczne jak z tą twoją wodą i przelatywaniem,ale u mnie już błąd dostrzegłeś,natomiast inni mają rozumieć wszystko tak jak ty to sobie wymyśliłeś.Co do osmozy to chodziło mi że tylko woda ma taką by faktycznie przelecieć,lepszą jedynie posiada izotonik.

Litwin81 napisał:

Chyba piszesz tak dużo że nie do końca ogarniasz co napisałeś.Przedstawiłeś mi swoje zdanie,nie badania,których także wymagałeś od innych na poparcie każdego zagadnienia więc puszczam te uwagi na temat wchłanialności i trawienia mimo uszu,bo każdy może mieć swoje zdanie.A tak w ogóle to sam piszesz mową potoczną a czepiasz się mnie o stwierdzenie:

Czego znowu niby nie ogarniam?Nie przedstawiłem swojego zdania tylko to co jest powszechnie uważane w fizjologii,żywieniu: pokarm płynny przelatuję jak woda ,pokarm stały jest lepiej trawiony,wykorzystywany.Co innego napisać mową potoczną ,a co innego napisać, pomylić wchłanianie z transportem ,nie sądzisz?Co do mowy potocznej to jeśli chcesz to mogę mową medyczną ,nie wiem czy wszyscy wtedy ogarną nazwy ,a to chyba nie potrzebne.Przynajmniej z mojego punku widzenia.
Nie wiem dalej czemu miało być to czepianie.Zauważyłem ,że źle napisałeś i tyle.Za bardzo się napinasz
.I żadnych badań od Ciebie nie wymagałem.Rozmawiałem ze Slimem na temat bezpieczeństwa beta-a.No jeśli aż tak bardzo chcesz to mogę Ci przedstawić jak wygląda trawienie poszczególnych składników w organizmie i dlaczego to ciepły pokarm jest lepszy od zimnego.Co do tego ,że białko płynne może prowadzić do rozwoju niewydolności krążenia ,informację tą znajdziesz na w FDA(Kontrola Żywności i Leków).

Litwin81 napisał:Jest to takie samo stwierdzenie potoczne jak z tą twoją wodą i przelatywaniem,ale u mnie już błąd dostrzegłeś,natomiast inni mają rozumieć wszystko tak jak ty to sobie wymyśliłeś.Co do osmozy to chodziło mi że tylko woda ma taką by faktycznie przelecieć,lepszą jedynie posiada izotonik.

W tym rzecz ,że ja sobie tego nie wymyśliłem.Otwórz książki do żywienia lub poszukaj w internecie ,nie wiem. Izotonik wcale szybciej nie "przeleci".co najwyżej będzie szybciej nawadniał.

Lord - temat juz poruszyliśmy i podobnie do KowalaX go wyjasniłem.
Co do ostatniego postu KowalaX - to jak najbardziej popieram jego zdanie

Litwin ma (jak to mowi moj przyjacie;) ) łeb jak sklep wiec po co sie z nim probujecie klocic. wie o wiele wiecej od was, a nawet jesli macie w niektorych aspektach racje to wcale nie oznacza, ze zawsze.
Probujeciesie wyklocac z nim jakbyscie chcieli mu dopiec.
wspolczuje.

ps.

moze niech ktos w koncu zamknie temat bo widze, ze coraz wiekszu "burdel" sie tu robi