W drugiej rundzie twoim zadaniem będzie zadziwienie sędziów twoimi mięśniami w pozach luznych. Większość kulturystów napina czworogłowe ud i mięśnie brzucha do maksimum, resztę mięśni na 50%.
Dobrą radą dla młodych kulturystów jest obserwowanie co robią inni tzn. w jakim stopniu napinają swoje mięśnie i podążanie za nimi tak żeby nie odstawać od nich, ale także żeby nie przeginać w drugą stronę. Sędziowie wtedy mogą upomnieć zawodnika, co jest niezbyt przyjemne. To jak staniesz zależy od ciebie, więc warto poćwiczyć przed lustrem by sprawdzić gdzie są twoje mocne strony.
Żeby w jak najlepszym stopniu przyjrzeć się swemu obliczu w lustrze trzeba ustawić dwa lustra na przeciw siebie i stanąć między nimi. to pozwoli ci na przyjrzenie się twoim pozą eksponującym mięśnie pleców.
Styl wolny.
W trzeciej rundzie masz szansę zaprezentowania swego własnego, dowolnego układu do wybranej przez siebie muzyki. W poprzednich rundach każdy zawodnik stał w tej samej pozie i porównywany był do innych. Trzecia runda może być szansą na złapanie dodatkowych punktów, gdyż na senie jesteś tylko ty. Układ może i powinien być tak skonstruowany by akcentować twoje mocne a ukrywać słabe strony.
Runda ta daje szanse na pokazanie swojej unikalnej osobowości. Jedni kulturyści niemalże tańczą na scenie inni wychodzą i w statyczny sposób pokazują to co mają najlepszego. Wszystko w tej rundzie tak naprawdę zależy od ciebie i od twojej wyobrazni.
Dobrym patentem na powodzenie w trzeciej rundzie jest podpatrywanie jak to robią inni, bardziej doświadczeni zawodnicy. Można w ten sposób nauczyć się jak dobierać muzykę, czy i kiedy rozluzniać mięśnie itp. Naprawdę opłaca się zainwestować w kupno filmów, czy oglądanie ich w sieci by nauczyć się czegoś co być może zaskoczy sędziów.
Przed samymi zawodami tzn, 4-6 tygodni powinno się poświęcić pozowaniu przynajmniej godzinę dziennie, żeby wszystko zapiąć na ostatni guzik i żeby pozy wykonywać intuicyjnie nie zastanawiając się jak poszczególne z nich wyglądają.
Ćwicz podstawy.
Połowa twoich punktów zależy od rund pierwszej i drugiej, jednak w rundzie trzeciej staraj się nie przesadzać z "ekwilibrystyką". Zajmij się podstawami, które powinny być opanowane do perfekcji.
Do twojego programu jako zawodnika początkującego powinieneś włączyć 10-12 figur. Ponieważ jeśli dopiero się uczysz lepiej mieć opanowane dziesięć figur niż wyjść pokazać trzydzieści z czego połowa będzie wyglądał dobrze.
Decydujące starcie.
Przyszedł wreszcie czas gdzie na przeciw siebie staje pięciu wybranych przez sędziów kulturystów by stoczyć walką między sobą. W tym miejscu kończą się żarty i rozpoczyna prawdziwa walka z przeciwnikami, nerwami i samym sobą. To szansa na wskoczenie o jedno lub czasem dwa oczka do góry. W starciu tym nikt nikogo nie oszczędza i każdy każdego obserwuje. W trakcie pozowania zdążyć się może, że któryś z zawodników będzie starał się przykuć twoją uwagę, wykonując swój układ w "charyzmatyczny" sposób w celu odwrócenia twojej uwagi od twojego własnego układu. Im mniej będziesz zwracał uwagę na innych tym twoje szanse na dobre oceny w oczach sędziów będą lepsze.
Innym sposobem może być "atak", czyli wykonywanie swojego układu w taki sposób żeby to inni zwracali uwagę na ciebie gubiąc się w swoich układach. Wszystko zależy od ciebie i od twojej inwencji twórczej.
Oprócz wyżej wymienionych p ważne jest także to jak wyglądasz. A więc:
- Skóra a raczej jej kolor (opalenizna) i ton,
- depilacja,
- uczesanie,
- ubranie tzn, kolor i styl,
Wszystko to ma wpływ na końcowe noty od sędziów.
