Witam.
Po dość długiej przerwie od ćwiczeń, postanowiłem się trwale wziąć za siebie.
Postanowione!
Najpierw coś o sobie.
Imię: Maciek
Zainteresowania: Komputery, kulturystyka.
Wiek: 14,5roku
Waga: 95,5kg
Wzrost:188cm
Ramię: 35cm
Przedramię: 30cm
Pas: 113cm
Klatka: 105cm

Na razie pomiary takie mniej więcej, z tego co pamiętam ~2miechy temu.
Dziś jedynie założyłem dziennik i taki lekki trening.
Jutro zaczynam się bawić dokładniej.
Nie krzyczeć, że chcę zrobić redukcje, a ćwiczę A6W, bo przy spalaniu mam zamiar umocnić ręce.
Regenerację będę robić wtedy, gdy poczuję, że moje mięśnie potrzebują odpoczynku (zakwasy).
2 Miesiące temu ćwiczyłem średnio intensywnie, myślę, że mięśnie się zbytnio nie zastały.
Mimo wszystko najpierw wolę pomachać hantlami 3kg, a później 8kg, niż wybijać ciężar i oszukiwać sam siebie.
Mam nadzieję, że zejdę do upragnionych 85kg.

Cel: Redukcja+Siła.
Sprzęt: Hantle 3kg+hantle 8kg.

Na trening będę przeznaczać ok. 30min-1h.
Bez suplementów.
Dzisiejszy trening:
30.04.10r- Dzień pierwszy. A6W, Pompki.
10 dzień A6W
Pompki: 1/1/2/2.

Jutro dodam zdjecia i teraźniejsze pomiary.

Pochwały przyznane za posta: 2

Powodzenia
fajny stosunek pasa do klatki, czeka cię sporo pracy

I tak juz zbite ze 117. Wazylem 106,5kg.

Widzę że jesteś tylko młodszy o miesiąc ode mnie...Będę śledził z ciekawością twój dziennik.
Jakieś suple?

Napisałem, że nie używam suplementów.
Ew. kupie carbo.
Co do diety to nie mam jakiejs konkretnej.
Zamiast słodyczy owoce, zamiast napojow slodzonych woda mineralna itp.

malo sprzetu troche. Zainwestuj troche a efekty beda napewno lepsze.
Aeroby stosujesz ? Poczytaj troche o treningu domatora i wpleć w to hantle. pzdr

Tak szczerze to nie mam z czego inwestować
1.05.10r- Dzień drugi. Zero odpoczynku, gdy nie ma wysiłku. Hantle+A6W+Aeroby+Pompki.
11 dzień A6W tylko pierwsza seria. Najpierw spale tłuszcz, a później zrobię mięśnie mimo wszystko.
Pompki 4/3/3
Rozpiętki 20/18/15
Uginanie ramion z supinacją 20/18/15
Prostowanie ramion na siedząco 15/12/10
Przysiady: 10/8/5

30min treningu. Byłem po nim troszku wyczerpany, ale nic to, trza ćwiczyć żeby były efekty

zaczynasz od duzych parti miesniowych konczysz na najmniejszych. Nogi, klata ewentualnie plecy pozniej barki tric bic i na koncu brzuch.

Ćwiczenia robiłem w kolejności A6W, pompki, przysiady, uginanie ramion z supinacją, rozpiętki, prostowanie ramion na siedząco. Tylko tak sobie w zeszycie napisałem wczoraj, co mi się przypomniało ćwiczenie, to dopisywałem.

no to zle robiles. Najpierw przysiad pozniej pompki, rozpietki. Tutaj mozesz dac cos na plecy jakies wioslo czy cos. Nastepnie prostowanie ramion na siedząco i uginanie ramion z supinacją. Na koniec A6W.