Klatka piersiowa
1.Wyciskanie sztangi skos góra-5serii,50-100kg.,25-6powt.
2.Wyciskanie sztangielek płasko-6serii,33-45kg(jedna).,12-8powt.
3.Rozpiętki na bramie-4serie,15kg.,12powt.
Biceps
1.Unoszenie sztangi łamanej stojąc-5serii,20-60kg.,20-7powt.
2.Unoszenie sztangielek stojąc-3serie,21-27kg.,10-7powt.
3.Uginanie na bramie-2serie,15kg.,10powt.
Przy rozpiętkach znowu ścięgno się odezwało,ale pompa była super

Plecy
1.Wiosłowanie sztangą nachwyt-5serii,60-100kg.,15-8powt.było ostro
2.Ściąganie drążka wąsko do klatki-3serie,55-70kg.,12-7powt.
3.Wiosłowanie na maszynie siedząc jednorącz-3serie,35kg.,12powt.
4.Ławka rzymska-2serie,25kg.,15-12powt.
Triceps
1.Wyciskanie francuskie leżąc-3serie,20-45kg.,15-10powt.a przy 55kg.ścięgno nie pozwoliło wykonać ćwiczenia dalej
2.Prostowanie nachwytem na wyciągu-3serie,20-30kg.,10powt.

Dzisiejszy trening był dla sztuki ,nie chciało mi się(chyba starzeje się,albo pogoda tak działa)A jak mi się chciało porządnie przetrenować triceps to kontuzja nie pozwala

Leń

Ale śmieszne

dokładnie nie bój się ciężarów hehe

Ale ja się nie boje,ja mam kontuzje.Ale żartowniś z Ciebie.

napisałeś że Ci się nie chciało
bo plecy ładnie weszły
a o kontuzji tricepsa to wiem

klatka piersiowa
1.Wyciakanie sztangi skos góra-4serie,50-100kg.,20-6powt.
2.Wyciskanie sztangielek płasko-5serii,36-45kg.,12-8powt.
3.Rozpiętki na maszynie-5serii,35-80kg.,15-8powt.+droopset 40kg.,15powt.
Biceps
1.Unoszenie sztangi stojąc-5serii,22-62kg.,20-6powt.
2.Uginanie leżąc na wyciągu dolnym-3serie,15-20kg.,15powt.

Ścięgno daje o sobie znać przez cały czas,najgorzej przy sztangielkach płasko jak zarzucałem na klatę I nie mogłem robić uginania ze sztangielkami .Trening nie był zły ale zawsze mógł by być lepszy

Plecy
1.Wiosłowanie sztangi w opadzie tułowia-5serii,75-100kg.15-7powt.
2.Ściąganie drązka poziomego do brzucha-4serie,65-97kg.,12-6powt+droopset 65kg.,9powt.
3.Ławka rzymska-4serie,10-25kg.,15powt.
4.Podciąganie na drążku wąsko-3serie,12-8powt.
Triceps
1,Wyciskanie sztangi wąsko-4serie,50-100kg.,15-6powt.
2.Wyciskanie francuskie siedząc sztangielki oburącz-3serie,38-45kg.,12-7powt.
3.Ściąganie drążka pionowego odwrotne V-3serie,20-40kg.,15-9powt,

Trening nawet udany ale ostatnie ćwiczenie,ostatnia seria,ostatnie powtórzenie- ból.Ten co zawsze tyle że mocniejszy.Zaczołem brac odżywki-Mutanta a od poniedziałku Cm3 Trecka

Barki
1.Wyciskanie sztangielki siedząc-3serie,33-42kg.,12-6powt.(progres)
-3serie,42-36kg.,6-9powt.(regres)
2.Odwrotne rozpiętki na maszynie-5serii,30-50kg.,15-10powt.
Nogi
1.Przysiady ze sztangą-4serie,60-110kg.,15-6powt.
2.Uginanie nóg leząc-4serie,20-50kg.,15-8powt.
3.Wspięcia siedząc na łydki-5serii,40-85kg.,15powt.

Barki to chyba nie robiłem z 2miesiące i tak nie jest żle,ale dzisiejszy dzień w pracy istny koszmar.Dzień ostatni-oddanie domku jednorodzinnego,a tu jeszcze doszły dodatkowe roboty(składanie mebli,dokończenie białego montarzu,wyprawki itp.)Szef stał nad nami i się ciągle kłucił z Nami o to i o tamto.Pogoda też się zepsuła.Tylko człowiek po pracy by spał.I tak o to trening przebiegł,cały czas ziewając i siedząc gadając z kumlami itp.ZERO MOTYWACJI