przez Michał » 26 Grudzień 2009, o 14:46
Jak wiadomo w czasie nocnej głodówki trwającej przeważnie 8-12 godzin w organizmie zachodzą, rozmaite procesy metaboliczne. Szczególnie dynamicznie przebiega proces międzynarządowej wymiany białek (aminokwasów). W okresie nocnym zwieksza się wyraźnie "wypływ" aminokwasów z tkanki mięśniowej, co z puktu widzenia osób uprawiających kulturystykę wydaje sie kłopotliwe. Proces ten jednak można zminimalizować....
Białka, jak wiadomo pełnią w organizmie rozmaite funkcje - m.in. enzymatyczne, regulatorowe, strukturalne, kurczliwe, hormonalne, itp. Ilość poszczególnych białek w organizmie jest dostosowywana do aktualnych potrzeb organizmu, co w dużej mierze uwarunkowane jest stylem życia. I tak np. w przypadku osób uprawiających kulturystykę, zwiększa sie odkładanie białek w mięśniach, u biegaczy nasila się proces tworzenia białek enzymatycznych odpowiedzialnych za procesy tlenowe, u osób pochłaniających duże ilości kalorii musi być sprawnie rozbudowany przewód pokarmowy , itp. Generalnie priorytety donośnie zapotrzebowania białkowego dla różnych struktur tkankowych w czasie całego życia nieustannie sie zmieniają. Kiedy w określonych tkankach białka są akurat mniej przydatne organizm rozkłada je i dostarcza do innych tkanek, tam gdzie akurat istnieje na nie wzmożone zapotrzebowanie. Na przykład ciężko chorująca osoba, unieruchomiona w łóżku nie potrzebuje utrzymywać tkanki mięśniowej (jest ona teraz do niczego nie przydatna). W tym przydatku bardziej istotne są sprawnie działajace jelita, gdzie wchłaniają sie składniki odżywcze potrzebne do regeneracji. Tkankę mięśniową opuszcza wiec glutamina która przedostaje się do komórek jelitowych dla których jest podstawowym paliwem energetycznym w stanach kryzysowych. Aspekt "przemieszczania się białek" można również zaobserwowac patrząc na budowę ciała niektórych sportowców, np. kolarzy. Łatwo zauważyć, ze nogi kolarza są mocno umięśnione ( gdyż to one wykonują główną pracę), natomiast górna połowa ciała jest niemal "całkowicie" pozbawiona tkanki mieśniowej (gdyż nie bierze ona większego udziału w wysiłku). Organizm wiec nawet wśród tych samych struktur tkankowych może robić pewne przemieszczenia w zakresie białek. Ten nieustannie dynamicznie zachodzący proces określa sie mianem turnover białka (obrót białka). Proces tworzenia białek - określa sie mianem anabolizmu, zaś proces rozkładu - katabolizmu.
W przypadku osób uprawiających kulturystykę dąży sie do zminimalizowania katabolizmu białek większosci mięśni szkieletowych. W tym celu oprócz podstawowych metod regeneracji, często wykorzystuje się również substancje o tzw. ukierunkowaniu antykatabolicznym. Jak wiadomo mamy do czynienia z dwoma zasadniczymi rodzajami katabolizmu: powysiłkowym oraz postabsorpcyjnym. W tym tekście chciałbym przede wszystkim skupić na aspekcie dotyczącym katabolizmu postabsorpcyjnego (nocnego), gdyż ten temat jest rzadziej analizowany...
W czasie nocnej głodówki, tkankę mięśniowa zaczynają opuszczać niemal wszystkie aminokwasy. Najwięcej azotu organizm traci na skutek odpływania z mięśni alaniny i glutaminy (stanowią 30-40% całego wydostajacego się azotu aminowego). Glutamina zaczyna wędrować w obręb przewodu pokarmowego. Komórki jelitowe zabierają prawie 50% uwolnionej z mięśni glutaminy. Prawie połowa tej ilości jest spalana do dwutlenku węgla. Jak się okazuje energia uwalniana podczas spalania glutaminy jest przede wszystkim wykorzystywana na potrzeby regeneracji komórek jelitowych. Około 30% szkieletów węglowych pochodzących z glutaminy ulega także zamianie w wątrobie na glukozę, natomiast ok. 4% na aminokwas alaninę. Z bilansu łatwo zauważyć, ze glutamina opuszczająca mięśnie jest przede wszystkim wykorzystywana na potrzeby energetyczne różnych tkanek (głównie jelit), natomiast w mniejszym stopniu na syntezę innych aminokwasów. Organizm traci więc w okresie snu ( i nie tylko) bardzo duże ilości glutaminy.
Ale jelita nie tylko pochłaniają glutaminę, ale także dają cos w zamian - uwalniają alaninę, która stanowi ok. 40% wszystkich aminokwasów opuszczających jelita. Kolejnym narządem biorącym udział w wymianie aminokwasów są nerki. Te z kolei raczej bardziej konsumują niż oddają aminokwasy. Szczególnie wysokie zapotrzebowanie wykazują znów na glutaminę. Jednak ten aminokwas w nerkach, w przeciwieństwie do jelit jest mniej wykorzystywany jako energia, lecz przede wszystkim służy jako środek transportowy przewożący grupy aminowe, które następnie wydalane są z moczem w formie amoniaku. Nerki poza glutamina pobierają glicynę i prolinę, a w zamian uwalniają serynę i niewielkie ilości alaniny.
No i wreszcie mózg - jeden z bardziej aminożarłocznych organów w okresie snu. Tkanka mózgowa przede wszystkim bardzo silnie konsumuje aminokwasy rozgałęzione, 400% silniej niż mięśnie i wątroba . To właśnie mózg pochłania największe ilości aminokwasów rozgałęzionych uwalnianych przez mięśnie.
Patrząc na ten skrótowo zaprezentowany proces wymiany aminokwasów, łatwo zauważyć, że najintensywniej mięśnie w okresie snu zubażane są w glutaminę oraz BCAA, z tego tytułu ich egzogenne dawkowanie może w wyraźny sposób przyczynić się łagodzenia katabolizmu mięśniowego. Dynamikę procesu katabolizmu nocnego można łagodzić oczywiscie na wiele sposóbów. Jednym z rozwiązań może być podanie krótko przed snem odżywki wysokobiałkowej o wydłużonej kinetyce wchłaniania (BIOGENIX PROLONGATUM) - zawierającej w swym składzie dodatkowe ilości aminokwasów o działaniu antykatabolicznym, względnie podanie przed snem wybiórczych form aminokwasów i ich pochodnych biorących bezpośredni udział w łagodzeniu katabolizmu mięśniowego w okresie nocnym: (L-GLUTAMINE - 1g/10kg należnej masy ciała ; BCAA - 0,5g/10kg należnej masy ciała ; HMB - 1g)
Opracował: Dariusz Szukała
strongman.com.pl
Sterydy to nie sposób na niedożywienie !!!Kliknij obrazek, aby powiększyć