Barki + łydki

Wyciskanie sztangi z przed klatki: 12, 10, 8, 8 --- 15, 20, 25, 30
Unoszenie hantli na boki: 10, 10, 10 --- 4, 6, 8
Unoszenie hantli w opadzie: 10, 10, 10 --- 6, 6, 8
Szrugsy: 12, 10, 10, 8, 8 --- 19, 19, 19, 19, 19
Wspięcia na palce siedząc: 100, 100, 100 --- 50, 50, 50

Podsumowując: Kolana, na których trzymam sztangę bardziej bolą niż same łydki, mimo iż miałem na nich sporo miękkiego materiału. Następnym razem poczęstuje je większym ciężarem.
Barki poszły gładko i fajne, dorzucę jeszcze na koniec treningu unoszenie hantli przed siebie - 2 serie.

Dieta:[/b] Wielka wtopa! Godzinę po treningu, czyli w posiłku potreningowym poczęstowałem się z bezmyślności 10ml oliwy z oliwek!!!

Brzuch + klatka piersiowa

Wyciskanie hantli na skosie: 12, 10, 10, 8 --- 12, 14, 16, 18 kilogramów
Wyciskanie płasko: 12, 10, 10, 8 --- 32 [+2], 35, 40, 45 kilogramów
Rozpiętki: 12, 12, 12 --- 9 kilogramów
Spięcia w leżeniu: 40 [+5], 35, 35

Podsumowując: Trening klatki piersiowej bardzo udany - pożądany efekt pompy. Szkoda tylko, że te 8 ruchów w wyciskaniu na skosie ledwo co poszło.

Żeby nie było, że nie jem!



Uploaded with ImageShack.us

Plecy + dwugłowy uda

Ściąganie drążka przed klatkę: 12, 10, 10 --- 24, 27, 32 [+2] kilogramów
Ściąganie drążka do klatki, wąsko, podchwytem: 12, 10, 10, 8 --- 29 [+2], 31, 35, 39 kilogramów
Ściąganie drążka za kark: 12, 10, 10 --- 24 [+2], 26, 30 kilogramów
Wiosłowanie: 10, 8, 6, 6 --- (dodałem to ćwiczenie) 28, 38, 48, 48 kilogramów
Ciąg na prostych nogach: 10, 8, 6 (zmieniłem układ, dlaczego - czytajcie dalej) --- 50, 58, 62 kilogramy

Podsumowując: Plecy fajniusio, w każdym ćwiczeniu + 2 kilogramy. Trochę ciężko mi szło wąskie ściąganie, bo nieco pracowała klatka (a wczoraj ją robiłem), ale jednak poszło.
Pomyślałem sobie - nie czuję jeszcze tak bardzo zmęczenia, a plecy szybko mi się regenerują to lecę z wiosłem. No i poszło.
Liczbę powtórzeń w ciągu musiałem zmniejszyć drastycznie za sprawą bardzo dużego tętna w czasie tego ćwiczenia (dochodzi do 140 uderzeń na minutę, podobnie z przysiadami i wyciskaniem na barki).

Czas trwania treningu: 45 minut
Przerwy: 1 minutowe, MC - 2 minutowe

Dieta: syta, jak zwykle (możecie przeczytać we wcześniejszych postach). Dzisiaj chyba jeden mięsny posiłek zamienię na "rtęciaka", bo mi się trochę przejadły cycki.

Wiosło i inne moje filmy z treningów.

http://www.youtube.com/watch?v=4vsL7HdYexk

Wiem, że źle technicznie, ale cały czas się uczę.

to nie wyglada na 48 kg

cwicz cwicz dluga droga przed toba;) nie znam calej relacji ale chyba zaczynasz swoja przygode pozdr

napnij miesnie plecow. Ja bym sie jeszcze troche podniosł w gore i ciagnij sztange plecami i cala filozofia Nie jest w sumie zla technika u Ciebie ale zastosuj sie do rad pzdr

Póki pamiętam, wklejam wczorajszy trening:

Biceps + triceps

Uginanie przedramion ze sztangą łamaną: 12, 10, 8 --- 17 [+2], 20, 27 kilogramów
Uginanie sztangielek z supinacją: 10, 10, 10 --- 10, 12, 12 kilogramów
Uginanie młotkowe: 10, 10, 10 --- 6, 6, 8 kilogramów
Wyciskanie francuskie: 12, 10, 8 --- 17, 19, 21 kilogramów - duża zmiana, ponieważ tydzień temu ciężar był zbyt mały.
Ściąganie wyciągu: 10, 10, 10 --- 12, 14, 16 kilogramów
Wyciskanie hantla zza głowy jednorącz: 12, 12, 12 --- 4, 4, 4 kilogramy

Podsumowując: Wczorajszy trening bardzo udany, mimo braku pompy. Ciężary w górę, ale w ćwiczeniach z hantlami nie zauważam wzrostu siły.



Co stosować na tego typu bicepsy jako trzecie ćwiczenie? Robić na zmianę młotki z modlitewnikiem jednorącz? Są za razem płaskie jak i krótkie.

===============

Dzisiaj:

Barki + kaptury + brzuch

Wyciskanie z przed klatki: 12, 10, 8, 8 --- 17 [+2], 20, 25, 30 kilogramów
Unoszenie hantli bokiem: 10, 10, 10 --- 4, 6, 6 [-2 dla dobrej techniki] kilogramów
Unoszenie hantli w opadzie: 10, 10, 10 --- 6, 6, 8 kilogramów
Szrugsy: 10, 8, 8, 6, 6 --- 19, 19, 19, 19, 19 kilogramów (za tydzień trzaskam 20)
Spięcia brzucha: 38, 35, 35

Jutro nogi z łydkami.

Żeby nie było, że nie jem:



+ białko do tego.

z tego co widze dobrze Ci idzie tłuszczyku juz mniej a miesnia fajnie widac
Ale i tak Cie przegonie

z tego co widac to plazowo a mianowicie lapa rosnie klata slabo ale powodzenia:) jedziesz dalej

Póki co nie rośnie nic

Plaży też nie ma, bo tłuszczyk na dole brzucha się trzyma!

w lustrze rosnie to widac
czlowiek bez brzucha gorzej rucha zapamietaj to musi byc daszek na ptaszek