Reg Park (ur. 7 czerwca 1928 r. w Leeds, Anglia, zm. 22 listopada 2007 r. w RPA) – angielski kulturysta, aktor filmowy i publicysta.
Reg Park urodził się 7 czerwca 1928 roku w Leeds, w hrabstwie Yorkshire, w Anglii, w zamożnej rodzinie. Był ukochanym jedynakiem rodziców i ich dumą. Zapatrzeni w syna popierali jego sportowe zainteresowania. Reg w szkole wyróżniał się aktywnością sportową, biegał, skakał w dal, rzucał dyskiem, pchał kulę, pływał. Miał talent i predyspozycje do uprawiania sportu. Przepowiadano mu, że osiągnie mistrzowskie wyżyny, ale nikt nie widział go jako kulturysty.
Jego przygoda z kulturystyką zaczęła się przypadkowo na pływalni, gdy zobaczył atletycznie zbudowanych kolegów, nieco starszych od siebie. Reg w jednym ze swoich wywiadów tak to wspomina:
– „Miałem 15 lat i byłem „cieniutkiej” budowy, ale śmiały. Podszedłem to tych olbrzymów i zapytałem: co robicie, że tak wspaniale wyglądacie? Rozbawieni moim pytaniem odpowiedzieli – trenujemy, chodź, to zobaczysz, jak ćwiczymy w naszej siłowni. Byłem przekonany, że idziemy do klubu, ale to był tylko obskurny pokój w dużym zaniedbanym domu mieszkalnym. Sprzętu było niewiele: chałupniczym sposobem wykonana sztanga i ławeczka oraz kilka par sztangielek. Byłem tym zawiedzony, ale jednocześnie zdumiony, że w takich warunkach można trenować i wyrobić sobie atletyczną budowę. W tym czasie trwała wojna, a w okolicy nie było sal kulturystycznych. Jeszcze kilka lat po wojnie nic się na lepsze nie zmieniło w tym zakresie. Ćwiczyliśmy w domach. Ja po kilku miesiącach wspólnych treningów z kolegami postanowiłem ćwiczyć we własnej siłowni, którą urządziłem sobie w garażu ojca”.
Pierwszy start i rozwój siły
Po trzech latach intensywnych i raczej samotnych treningów wystartował w mistrzostwach Wielkiej Brytanii zajmując IV miejsce. Miał już imponująco rozwinięte mięśnie klatki piersiowej i nóg oraz ładnie prezentował się w pozowaniu.
Jego debiut został pozytywnie oceniony, a dziennikarze specjalizujący się w problematyce kulturystycznej przepowiedzieli mu sukcesy. Nie przyszły one tak szybko jakby się chciało, bo chłopak musiał przerwać treningi, ponieważ został powołany do wojska. Przez dwa lata pływał na okręcie wojennym stacjonującym w Singapurze.
Po powrocie do Londynu, na zawodach o tytuł mistrza świata w kulturystyce zorganizowanych także z okazji Igrzysk Olimpijskich, zobaczył Johna Grimka, legendę światowej kulturystyki, który zaimponował mu swoją budową i siłą. Postanowił ze kiedyś będzie zbudowany jak on i zostanie najlepszym kulturystą.
Zaczął od rozbudowy swojego garażu i zakupu nowego sprzętu, po czym zabrał się do intensywnego treningu. Po roku, w wieku 21 lat, był już harmonijnie i atletycznie zbudowany oraz silny. Obwód jego klatki piersiowej wynosił wtedy 126 cm, w bicepsach miał 45 cm, zaś w obwodzie uda – 65 cm. W leżeniu wyciskał sztangę wagi –150 kg, a zza karku –110 kg, przy wadze ciała ok. 95 kg.
Rodzice widząc, z jaką pasją ich syn trenuje i doceniając jego wyniki sportowe, ufundowali mu 6-cio miesięczny pobyt i „szkolenie” kulturystyczne w Stanach Zjednoczonych.
Reg odbył dobry i urozmaicony „staż” w wielu ośrodkach, począwszy od New Jersey do położonych na słonecznym wybrzeżu Pacyfiku w Kalifornii. Trenował z najlepszymi amerykańskimi kulturystami i poznał ich metody treningowe. Szczególnie dużo nauczył się trenując z Clarence Rossem, mistrzem „America” – 1945,Amateur Athletic Union of the United States (AAU), który chętnie dzielił się z nim swoimi uwagami o metodach treningu, m.in. zasadami treningu „uderzeniowego” na tzw. „masę”, które kilka lat później zastosował przygotowując się do ważniejszych zawodów.
Szukanie nowych metod
Po powrocie do Anglii zaczął ćwiczyć według staranie obmyślonych planów treningowych, zmieniając je co 1-2 miesiące. Ćwiczył 4-5 razy w tygodniu po 2-3 godziny. Zawsze zaczynał od 20–minutowej rozgrzewki, a dopiero później wykonywał ćwiczenia z obciążeniem. W tym okresie trenował np. od „dołu do góry”, czyli od ćwiczeń nóg poprzez grzbiet do klatki piersiowej. Jednym z jego ulubionych ćwiczeń było podciąganie się na drążku z obciążeniem. Stosował uchwyt szeroki, przy czym brodą lub karkiem dotykał drążka.
Rok ciężkiej i regularnej pracy wystarczył mu, aby w 1948 roku zdecydowanie zwyciężyć w Mistrzostwach Wielkiej Brytanii i kilku krajowych zawodach. Przebywający w tym czasie w Anglii Joe Weider, trener amerykańskich kulturystów, zwrócił na niego uwagę „Niedługo będziesz najlepszym na świecie – powiedział Weider”, co sprawdziło się za kilka lat.
W 1950 r. odniósł następny sukces - zwyciężył w Mistrzostwach Europy i wszystkie swoje plany podporządkował przygotowaniom do zawodów Mr Universe (National Amateur Body Building Association –NABBA). W dniu tych zawodów był w znakomitej formie i za sobą miał londyńską widownię. Po wyrównanej walce nieznacznie przegrał z Steve Reevesem, fantastycznie przygotowanym do tych zawodów.
Porażka dodała mu „skrzydeł”, stał się tytanem ciężkiej pracy. Trenował jak „demon - maszyna”. Ćwiczył przeważnie sam w swoim nieogrzewanym „garażu”, 5-6 razy w tygodniu, do 3 godzin. Często zmieniał ćwiczenia i metody treningowe, eksperymentował z ćwiczeniami i obciążeniem; analizował na bieżąco ćwiczenia i rezultaty treningów. Potrafił dobierać dla siebie najodpowiedniejsze ćwiczenia, dające mu jeszcze efektywniejszy rozwój mięśni..
Cały czas w formie
Drugi jego start w zawodach o tytuł Mr Universe (NABBA) przyniósł mu w 1951 r. wielki sukces. Mimo że wyglądał potężnie - o dobrze wyrzeźbionych mięśniach, to o zwycięstwo musiał stoczyć pasjonujący i ciężki pojedynek z nieznanym Hindusem Montosha Royem. Wygrał z nim minimalnie, tylko lepszym pozowaniem. Pokonał też Amerykanów, przełamując ich hegemonię, co było nie lada sensacją.
Nowy Mr Universe miał 24 lata, 183 cm wzrostu i ważył 107 kg. Jego wymiary antropometryczne: klatka piersiowa – 136 cm, talia - 77 cm, biceps – 48 cm, szyja – 48 cm, udo 70 cm, łydka – 48 cm.
W 1958 roku stanął następny raz na najwyższym podium zawodów Mr Universe (NABBA), ale już w kategorii zawodowców, pokonując tak znakomitych amerykańskich kulturystów, jaki byli między innymi Jack Delinger, Roy Scheffer i aktor filmowy Mikey Hargitay.
Film i kulturystyka
Po tym sukcesie, podobnie jak w przypadku Steve Reevesa, upomniała się o Parka „Fabryka snów i marzeń - Hollywood” z Los Angeles . W pierwszej dekadzie lat sześćdziesiątych ogromną popularnością cieszyły się filmy osnute na mitologii. W tej „fali” filmowego antyku ukazywano greckich herosów i bogów oraz ich pasjonujące przygody. Reg zagrał rolę mitycznego Herkulesa w trzech filmach zarabiając duże pieniądze, które zainwestował w rozwój swojej firmy zajmującej się doradztwem medycznym i reklamą sprzętu do treningu sportowego.
Po kilku latach, już po rozstaniu się z filmem, wrócił do kulturystyki i w 1965 r. zwyciężył po raz trzeci w zawodach o tytuł Mr. Universe (NABBA),a drugi raz w kat. zawodowców.
Dla Rega była to już trzecia dekada startów w dyscyplinie, w której był idolem dla młodzieży, m.in. dla Arnolda Schwarzeneggera. Żaden z nich nie przewidywał, że los wyznaczy im sportowe spotkanie. Stało się to w Londynie w 1970 r. podczas zawodów o tytuł Mr Universe (NABBA), w kat. zawodowców. Arnold miał 23 lata i rozpoczynał światową karierę, zaś Reg – 42 lata i zmierzał do jej zakończenia. W finale oprócz Rega i Arnolda znalazł się Dave Draper – aktualny Mr America i drugi wielki Amerykanin, Dennis Tinerino, Mr Universe z 1965 roku.
Reg Park, jak zawsze ambitny, pogodny i doskonale przygotowany, stoczył wyrównany pojedynek z młodszymi rywalami. Nieznacznie przegrał z Arnoldem, ale zdaniem londyńskiej publiczności uwielbiającej Reg Parka i znawców kulturystyki obserwujących zawody, zwycięzcą powinien zostać „Angielski Tytan”. Arnold - nowy mistrz, znany w tym czasie z „samouwielbienia”, wyjątkowo przyjaźnie i szacunkiem wypowiedział się o swoim starszym rywalu:
- „Jest on doskonałym zawodnikiem i będzie zawsze trudnym do pokonania”.
Fani Reg Parka, mogli go jeszcze dwa razy zobaczyć w Londynie. Najpierw w 1971 w finale Mr Universe (NABBA), kiedy to zajął III miejsce , za Kenem Wellerem rewelacyjnym Mr America z 1970 r. oraz za Sergio Olivą - trzykrotnym Mr Olympia . Ostatni raz w zawodach o tytuł Mr Universe wystąpił w 1973 r. mając 49 lat i zajął drugie miejsce za Boyerem Coe . Było to dobre zakończenie jego kariery zawodnika, po 23 latach startów.
Reg jako działacz i publicysta
Lata 70. to początek epoki farmaceutycznego wspomagania rozwoju mięśni. Reg Park, tak skwitował nastanie tych nowych czasów:
– „Mogłem jeszcze startować kilkanaście lat w kategorii zawodowców, ale „byłem już za stary i za mądry, aby łykać prochy. Tak naprawdę to nie chciałem być utożsamiany z czempionami o sztucznych mięśniach.”
W połowie lat 70. przeniósł się z rodziną do południowej Afryki, gdzie mieszka do chwili obecnej. Dalej pisze w kulturystycznych czasopismach, utrzymuje stały kontakt z kolegami z tamtych lat oraz aktywnie wspomaga federację NABBA, której jest szczególnym gościem honorowym na mistrzowskich zawodach lub ważnych uroczystościach kulturystycznych. W 1993 r. został nagrodzony specjalną nagrodą Federacji NABBA za całokształt swojej działalności sportowej i publicystycznej.
W swoim magazynie kulturystycznym „The Reg Park - Journal”, ukazującym się od ponad 30 lat, szczegółowo opisał, jak trenował oraz jak wyglądały jego przygotowania do zawodów, jak staczał pojedynki z najlepszymi w mistrzowskich zawodach. Z czytelnikami dzieli się obszernie swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami oraz analizami dotyczącymi treningu najlepszych współczesnych mistrzów.
Na przykład tak napisał o swoich przygotowaniach do zawodów o tytuł Mr Universe w 1952:
”Odkąd zwiększyłem ilość serii i powtórzeń wyciskania sztangi zza karku siedząc - z klatki piersiowej i dodałem ćwiczenie wyciskanie sztangielek w siadzie, to znacznie poprawiłem moje barki. Te 3 ćwiczenia wykonywałem po 5 serii, od 10 do 5 powtórzeń. Ćwiczenia na barki zawsze kończyłem stojąc wznosami ramion w bok, lub w opadzie, wykonywałem je w 3 seriach do 10 powtórzeń”.
Dalej, niczym w podręczniku biomechaniki i anatomii, dokładnie opisał każdy wykonany ruch, ułożenie ramion i dłoni oraz pracę mięśni.
Duże ciężary – duża siła
Reg Park lubił ćwiczyć dużymi ciężarami, w seriach, np. na biceps sztangą wagi 100 kg, w leżeniu wyciskał 200-230 kg. W tym boju przez długi okres był rekordzistą świata, wynikiem 250 kg, odnotowanym przez istniejący od wielu lat magazyn kulturystyczny „Health and Strength”. Przysiady wykonywał ze sztangą 230 kg. Trochę wyśmiewał się z tych, którzy unikali tego ćwiczenia. Tak pisał o nich:
„Silny zawodnik, ale ze słabymi nogami. Dziś widzę, że współcześni zawodnicy unikają wykonywania przysiadów, są on dla nich za ciężkie i za trudne. Wolą leżeć i ciężar wypychać nogami”.
Kilka lat temu powiedział:
- „ Tak samo dziś bym ćwiczył, te same ćwiczenia co 40 lat temu, tylko z większym obciążeniem”.
Zdradził też, jak ćwiczył metodą uderzeniową przygotowując się do startu w mistrzowskich zawodach w latach 60. i 70. Każde ćwiczenie wykonywał w 2 seriach z maksymalnym obciążeniem, ale tak dobranym , że można było wykonać 6 powtórzeń i to z największym trudem. Gdy w drugiej serii wykonał 7 powtórzeń, to na następnym treningu „wyjściowy” ciężar zwiększał o 2,5 kg. Przerwy między seriami nie były dłuższe niż 2 minuty. Nawet obecnie czołowi zawodnicy nie są w stanie wykonać jego treningu z tamtych lat. A oto niektóre ćwiczenia, które wykonywał:
- wyciskanie sztangi leżąc na podłodze, w „mostku”;
- „martwy ciąg”; unoszenie sztangi z 40 cm podpórek, nogi wyprostowane w kolanach;
- ćwiczenie na biceps, wznos przedramion z lekką współpracą nóg i grzbietu;
- wznosy sztangielkami bokiem w górę;
- półprzysiad, że sztangą; siad na ławeczkę i powrót do pozycji stojącej;
- w opadzie podciąganie sztangi do klatki piersiowej, szeroki uchwyt;
- leżąc wyciskanie sztangi z 40 cm podstawek .
Reg Park tą „morderczą” metodą ćwiczył tylko przed zawodami przez 8 tygodni i poprawiał swoje już mistrzowskie obwody mięśni: ramienia o 2 cm; klatki piersiowej o 5 cm, uda o 3 cm. Jednocześnie zwiększał siłę i tracił na wadzę do 5 kg. Od 1960 r. do swojej diety wprowadził preparaty z proteiną.
Należy podkreślić że w swojej długoletniej działalności publicystycznej, a głównie w „The Reg Park - Journal” szczególną uwagę poświęcał początkującym kulturystom udzielając im porad i przedstawiając skuteczne metody treningowe. Np. - ”Niezależnie od tego, jakie ćwiczenie wybieramy na biceps, musimy je wykonywać z maksymalną koncentracją, pomimo tego że jest to mała grupa mięśni. Nie możemy podnosić ciężarów wykonując „bujane” ruchy tułowiem. Taki sposób jest wskazany tylko dla bardzo zaawansowanych, gdy stosują bardzo duże ciężary. Ja ćwiczyłem poprawnie technicznie każde ćwiczenie, w 3 seriach, mimo tego że byli tacy, którzy próbowali wykonywać 20 serii, ale ”byle jak” tylko jednego ćwiczenia. Była to wielka przesada, a efekt był niewielki”.
Tak jak Steve Reeves, jego kolega i wielki sportowy rywal, Reg Park namawia ćwiczących kulturystykę do wykonywania swojego ulubionego ćwiczenia:
- „Podciągajcie się na drążku, zarówno do karku jak i do brody, to jest ćwiczenie przyjazne dla kręgosłupa, najskuteczniej rozwijające górne mięśnie grzbietu.”
Często też powtarza swoje przesłanie dla młodych:
„Aby mieć ładną, muskularną sylwetkę i dużą siłę oraz zachować zdrowie, trzeba systematycznie przez wiele lat ciężko pracować ciężarami oraz unikać sterydów, bo one dają tylko tymczasowe efekty”
Legenda kulturystyki
Reg Park, został uznany za jednego z najlepszych zawodników wszechczasów. On w znaczny sposób przyczynił się do rozwoju światowej kulturystyki i jest na trwale wpisał się w historię nowoczesnej naturalnej kulturystyki. Godne podkreślenia jest to, iż przez całą swoją karierę sportowa wierny był federacji NABBA. Park zmarł 22 listopada 2007 r. w swoim domu w Południowej Afryce, po ośmiu miesiącach walki z przerzutami czerniaka (forma raka skóry).
Osiągnięcia
1946
Mr. Pacific Coast - AAU, Tall, 1st
Mr. Pacific Coast - AAU, Overall Winner
1947
Mr. America - AAU, Winner
Mr. Pacific Coast - AAU, Winner
Mr. Western America - AAU, Winner
1948
Mr. USA, 2nd
Mr. Universe - NABBA, Tall, 1st
Mr. Universe - NABBA, 2nd
Mr. World, Winner
1949
Mr. USA, 3rd
1950
Mr. Universe - NABBA, Tall, 1st
Mr. Universe - NABBA, Overall Winner
Magazyny w których znajdował się na okładkach
1947 Vol 7, Num 5 IronMan
1947 August Vol 2, Num 8 Chicago Bodybuilder
1947 August Strength and Health
1947 September Vol 7, Num 6 Your Physique
1947 October Vol 2, Num 10 Chicago Bodybuilder
1947 October Vol 3, Num 5 Muscle Power
1947 November Vol 76, Num 21 Health and Strength
1948 April Vol 9, Num 1 Your Physique
1948 September Vol 6, Num 4 Muscle Power
1948 October Vol 77, Num 21 Health and Strength
1949 January Vol 9, Num 1 IronMan
1949 January Vol 10, Num 4 Your Physique
1949 February Vol 78, Num 3 Health and Strength
1949 April Vol 7, Num 5 Muscle Power
1950 January Vol 12, Num 4 Your Physique
1950 April Vol 13, Num 1 Your Physique
1950 July Vol 79, Num 14 Health and Strength
1950 August Strength and Health
1950 August Vol 13, Num 5 Your Physique
1950 October Vol 79, Num 20 Health and Strength
1951 February Vol 80, Num 3 Health and Strength
1951 June Vol 15, Num 3 Your Physique
1952 Vol 1, Num 2 Mr Universe
1952 March Vol 16, Num 6 Your Physique
1952 May Vol 6, Num 5 The Bodybuilder
1953 Vol 1, Num 8 Mr Universe
1953 May Vol 7, Num 5 The Bodybuilder
1953 August Vol 82, Num 16 Health and Strength
1954 April Reg Park Journal
1954 May Vol 17, Num 4 Muscle Power
1954 August Vol 3, Num 1 Muscle Builder
1955 February Reg Park Journal
1955 March Reg Park Journal
1956 January Reg Park Journal
1956 April Vol 6, Num 3 Muscle Builder
1957 March Reg Park Journal
1957 May Reg Park Journal
1957 June Vol 86, Num 13 Health and Strength
1958 May Vol 1, Num 4 Mr America
1958 July Vol 1, Num 6 Muscle Sculpture
1958 July Reg Park Journal
1964 October Vol 1, Num 10 Muscular Development
1964 December Vol 14, Num 10 Muscle Builder
1965 December Vol 7, Num 12 Muscle Builder
1966 July Vol 95, Num 15 Health and Strength
1967 December Vol 96, Num 25 Health and Strength
1968 April Vol 5, Num 4 Muscular Development
1970 March Vol 99, Num 3 Health and Strength
1970 November Vol 7, Num 11 Muscular Development
1976 Muscle Mag Annual
1977 September Num 62 Muscle Training Illustrated
1977 November Num 63 Muscle Training Illustrated
1983 May Vol 44, Num 5 Muscle and Fitness
1992 November Vol 4, Num 3 Hardgainer
1995 May Vol 54, Num 5 IronMan
1996 July Vol 122, Num 3 Health and Strength
2000 July Vol 12, Num 1 Hardgainer
2000 October Vol 126, Num 4 Health and Strength
2002 January Vol 128, Num 1 Health and Strength
Dla ciekawostki podaje plan trenigowy Rega Parka z 1950 roku:
pon-śr-pt
wyciskanie sztangi zza karku 5×5
wyciskanie sztangi na ławce poziomej 5×5
wiosłowanie sztangą w opadzie 5×5
przysiady ze sztangą na barkach 5×5
martwy ciąg 5×5
Trening wykonywany był 3 razy w tygodniu.
„Aby mieć ładną, muskularną sylwetkę i dużą siłę oraz zachować zdrowie, trzeba systematycznie przez wiele lat ciężko pracować ciężarami oraz unikać sterydów, bo one dają tylko tymczasowe efekty" Reg Park