Bić na treningach się na bije to nie chodzi o sztuki walki.. Tu chodzi o zwykle bitki pójdzie o coś i wiadomo jak to jest ktoś komuś strzała je*nie i jest bitka, a mam jakoś tak że zawsze ciosy pięścią idą na lewe przedramię.
Micek195 napisał:ból jest tak jakby promieniujacy,kiedy chcesz podnieść ciężar to nie możesz utrzymac napięcia w mięśniach tzn w jednym ręku task?
Tak. A nie da rady chociaż treningu na mniejszym obciążeniu zrobić?
Przy sztangielkach też boli ale mniej bo młotki robię na mniejszym obciążeniu, ale też czuć ten ból.
Ok to w takim razie jutro odpuszczam sobie trening to będą z 4 dni odpoczynku do poniedziałku poczekam czy zadziała maść i w poniedziałek jak już byłoby lepiej spróbuje sobie trening zrobić. Z tego co czytam Bilon wie o co tutaj chodzi. Tu na prawdę nie chodzi o to że mam słabe przedramiona lub nadgarstki tylko ten ból nie pozwala nawet na uniesienie sztangi z podłogi, ale jak się uprę to i tak podniosę
![Bardzo szczęśliwy :D](http://kulturystyczni.pl/images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
. Jedyne co pomagało to te rękawiczki tak myślę. Chyba się załame ja mam trening sobie odpuścić ?!?!
![Smutny :(](http://kulturystyczni.pl/images/smilies/icon_e_sad.gif)
bez kitu ta myśl mnie dobija.. Oby to szybko przeszło dziękuje wszystkim za rady.