Więc jednak będę robił wszystkie partie na jednym treningu góra z dołem. I będzie to fbw 3x w tygodniu . Brzuch i przedramiona w domu z powodu braku czasu. Ale jeszcze na kicku porobię brzuch przy drabinkach i na siłowni.

Nie będę zupełnie różnorodny w ćwiczeniach, ok co 2 tyg inne ćwiczenie. Zobaczę jak to z tymi powtórzeniami będzie szło. Albo 15 powtórzeń albo 12 ale chyba przy 15 zostanę.

Tak technika na pierwszym miejscu .

No i jedziesz Marchewa z trenigiem.Zycze przyrostow Pozdrawiam

Miałem jedną akcję, idę sobie z kumplem na trening, wszedłem do sklepu aby rozmienić pieniądze jeden dres ( ok 17 lat )rozwalił się na całym przejściu więc wychodząc go lekko przypadkowo szturchnąłem. Usłyszałem " Co się kur**" pchasz a ja sory . Wychodzę idę w kierunku sali spojrzałem typowi w oczy i się mnie spytał " Co się tak gapisz!?" . Już tak lekko skręcał do mnie i już wiedziałem że będzie bójka, już myślałem co zrobić, a było z nim 2 starszych ludzi, odciągnęli go, opieprzyli za to i mnie przeprosili. Następnym razem jak go spotkam pewnie będzie bitka. Dowiedziałem się że właśnie ten gościu to pijak i każdego tak zaczepia. Będzie trzeba kiedyś go uciszyć.

A więc pora na relację z treningu kicka .

A więc na początku lekka rozgrzewka nawet się nie spociłem, pompki, ćwiczenia umacniające biodra, uda, rozciąganie. Sprzęt leżał więc myślałem że będą spraingi ale niestety nie .

Mieliśmy założyć rękawice i "kapcie" + ochraniacze na piszczele.

Różne kombinacje uderzanie w rękawice , walka na same nogi , proste na brzuch i operowanie nogami. Jak dla mnie super trening wyszedł jestem zadowolony.

Ćwiczyłem z ludzmi którzy ćwiczą 1.5-10 lat. I jakoś słabo sobie radzili ludzie którzy parę lat ćwiczą nie wiem spadek formy pewnie mieli po wakacjach. Ćwiczyłem z gościem który trenuje 7 lat ( czarny pas od TKD ) i drugim który 10 lat trenuje.

Pierwszy dał mi wskazówkę aby bardziej przekręcać biodra przy uderzeniach i nie zadawać uderzen bez biodra, dobrze zadziałalo ;]. Trenowaliśmy na równi ku mojemu zdziwieniu. Tyle że ma oficerski charakterek i zamiast dostawać po 2 uderzenia to uderzał po 5-8 ;D.

Z drugim gościem który 10 lat trenował był znaczny problem. Ponieważ ma 190cm a ja 170cm. Walka była przy ścianie i tylko proste na brzuch i nogi. Mało poruszania blisko mnie stał ogólnie lipa dostawałem, robiłem uniki ale i tak dostałem. Gdyby moglibyśmy uderzać w twarz zrobiłbym więcej . Ale następnym razem będę o wiele mocniej uderzał kopnięciami aby poczuł to i nie czuł się pewnie. Trener mówił abyśmy na lekko zrobili to więc go posłuchałem i zle zrobiłem. Ponieważ ja go lekko uderzałem a on jak najwięcej uderzeń.

+ Na zakończenie mieliśmy brzuszki robiłem najdłużej spośród wszystkich .

To na tyle.

nie lepiej splita 3-4 razy w tygodniu

Split dam po 3 miesiącach fbw . A pózniej pokombinuje się z 5x5 , 8,8,8,25 , 5,10,15x . Drop setami i różnymi postaciami serii .

skręt bioder przy uderzaniu czy to noga czy ręką jest najważniejszy. Daje moc;];]

Zawsze skręcałem, tyle że teraz mocniej skręcam . Przy kopnięciach to także jest wygodniejsze i jest lepsza płynność kombinacji

no tym bardziej jeżeli skręcasz najpierw np. do prostego i odrazu z drógiej strony leci low to masz gotowy skręt do uderzenia;]

Dokładnie ;P

W listopadzie o ile dobrze usłyszałem będą zawody tzn. mistrzostwa Polski w TKD... hmm ciekawe czy jest możliwość abym pojechał po 5 miesiącach treningu. Pożyjemy zobaczymy . Osobiście bym bardzo chciał.