Nie bawie sie w nauczyciela, tylko zastanawia mnie jakie informacje mają Ci kórzy tak czesto "walczą" ze mną w temacie białka.

Kwachu napisał:Rozszeszcie swoją wypowiedz piszecie bardzo ogólnikowo... technologia produkcji to tylko cześć, na cene składa sie z 30-40 czynników wy podaliscie narazie dwa.

az 40? no to ja czekam na rozwiazanie z niecierpliwoscia

Kwachu napisał:Nie bawie sie w nauczyciela, tylko zastanawia mnie jakie informacje mają Ci kórzy tak czesto "walczą" ze mną w temacie białka.

podaj jeszcze kto bo ja nie walczylem z toba nigdy a ciekaw jestem, tak szczegolowo nie mam pojecia co moze sie skladac na tak wysoka cene
ale maciej ktory twierdzi ze polskie bialka lepsze moze powiniem to poruszyc

hahhaha Macieju macieju co robicie ;];] troche wiem ale czekam na mądrzejszych;d

za marże producentów i sprzedających za to chyba płacimy najwięcej

Heheh robi sie ciekawie... czekam na kolejne posuniecia z waszej strony, temat juz opisywalem wiec kto czyta moje "wypociny" to powinien płynnie opisac temat.
Temat jest prosty, wiec dziwie sie czemu tak mało osob sie udziela.
Naprowadze was:
Za witaminy dystrybutor musi zapłacić? Musi wiec macie kolejne co w produkcie podnosi jego cene.

od składu;] ilości frakcji białek, za opakowanie;];] niską zawartość laktozy, brak cukrów, ilość aminokwasów, dodatki typu enzymy trawienne, proces filtracji...

Dokaldnie j/w devil'sGift te i wile innych w ogólny rozrachunku dają nam cene taką badz inną, wiec jelsi ktos pisze przy odzywce typu Dorian czy Nitrotech ze za drogie to robi z siebie posmiewisko, albo nie widział skaldu.
-Nitrotech ma f.estryfikowane aminokwasów czy któras z polskich firm ma taki produkt? Chyba nie....
-smak niektóre maja naturalne np. pozyskiwane z kaka a niektóre np truskawkowe są z buraka cukrowego, niby na opakowaniu to samo a w praktyce jest inaczej i za to tez trzeba zapłacic, ale potem mozna usiasc po treningu i ze smakiem wypic porcje protein a nie an sile wciskac w siebie produkt o smaku....(tutaj kazdy sobie dopisze swoje). Czyli niektóre odzywki to produkty takie jak czekolada a niektóre jak czekoladowo-podobne.
-dodatki które wplywaja na gestosc, konsystencje,brak grudek, zapach itd. Poprzegladajcie odzywki z górnej pólki i zobaczycie ze tam takei wystepują, a u naszych rodzimych firm nie ma.

i właśnie dlatego tych najtańszych ( po za whey shake który jest pyszny) unikam;] wreszcie ktoś mnie rozumie że smak musi być;];] oczywiście nie tylko ze względu na smak ich unikam;];]

Ale to wcale nie oznacza ze z dodatkiem tych tanszych nie zbudujemy pożadanej masy mięsniowej...

można budować nie stosując wogle odżywek białkowych (do pewnego momentu). Tylko bardzo bardzo mocno trzeba michę dopiąć. Ale jeżeli już ktoś się decyduje na inwestowanie w białka to osobiście jestem za wyborem tych lepszych i zarazem droższych.