Witam. Ostatnio nie mam zbyt dużo czasu na siłownie, a chce utrzymać formę i przybrać parę kilo na masie. I tu jest moje pytanie: Czy gdybym wykonywał trening z ciężarem własnego ciała i ćwiczenia przy użyciu ekspandera w połączeniu z dobrą dietą na masę, to czy maiłbym jakieś dobre efekty???
Za odpowiedzi z góry dziękuje. Pozdro.

Nie na długo. Mi kiedyś dawało to dość znaczne efekty. Ale to raczej na krótki okres czasu bo mięśnie się przyzwyczają

ale mam w planie ciągle zmieniać ćwiczenia, żeby nie było monotonii, mi zależy tylko żeby teraz troche przybrać parę kilo i trzymać formę dopóki nie znajde czasu i odpowiednich środków na siłownie.

możesz próbować
choć mi się wydaje że takie ćwiczenie tylko zapobiegnie spadkom, a nie da bodźca do nowych przyrostów

no ale z dietą powinno coś dać, no bo w sumie to są ćwiczenia jak na siłowni tyle ze naturalny ciężar jakim jest ciało, a ciężar moge dodawać stosując dodatkowy, ale wole zapytac was, bo jednak kazde zdanie na ten temat sie liczy

żeby mięśnie rosły trzeba je uszkodzić, wtedy dzięki diecie i regeneracji zwiększają swoją objętość
a jak ćwiczenia nie uszkodzą mięśni to masa pójdzie w brzuch

przynajmniej ja tak to widzę
zresztą popatrz na ludzi którzy nie ćwiczą, chyba żadnemu masa w łapy nie idzie

no tak, ale ja jednak wolę spróbować, zle na tym napewno nie wyjde, moze to cos da, mi nie zalezy na tym zeby byc jakims niewiadomo jakim byczkiem, tylko troche przybrac kilo żeby miec jako taki wyglad no i sprawnosc oczywiscie, zreszta jestem osoba dosc aktywna wiec otylosc raczej mi nie grozi.

i tak już masz niezłą wagę (o ile profil aktualny)
ćwicz tak jak możesz jeśli nie masz innej możliwości

no profil aktualny, ale dzieki za pomoc. Jak na razie planuje do stycznia tak ćwiczyć, a potem pomyślę nad czasem na siłkę.

Hmm, dobrze wiec idac tokiem rozumowania: zeby rosly miesnie,trzeba je uszkodzic...

Czyli jak bede machal 1kg hantlami to beda rosly miesnie?? No z tego co piszecie to tak, bo przeciez KAZDY absolutnie ciezar potrafi uszkodzic wlokna miesniowe, wiec??

Nie tedy droga Panowie.
Cwiczenia z wlasnym cialem sa doskonale! Sam je robilem kiedy odpoczywalem miesiac czasu od silowni - rewelacyjna sprawa. Ale powracajac: Zeby miesnie rosly to TRZEBA je przeciazyc!! tj. dac im takie srodowisko anaboliczne,ktoremu beda musialy sie sprzeciwic, a sprzeciwia sie tylko w jeden sposob - UROSNA, beda po prostu wieksze nie ma innej drogi. Dlaczego kulturysci wprowadzaja czasami okres silowy?? glownie wlasnie dlatego. Kiedy bedziemy machac caly rok 15kg hantlami czy poprzez to urosniemy?? na pewno nie! bo miesnie "zapamietaja" jeden wybrany przez nas ciezar i sie do niego dostosuja. Oczywiscie najefektywniej przeciazac miesnie hantlami,sztanga ogolnie ciezkimi kg:), ale z drugiej strony gdybys choc co tydzien tyl 500g i te 500g nalezalo by juz do Twojej stalej wagi ciala nie zmiennej, to tez ODPOWIEDNIO przeciazysz miesnie do wzrostu. W koncu to progresja o 0,5kg jakby nie patrzec:)