Zobaczymy pić pije jakieś 2-3l dziennie a z jedzieniem to u mnie nie problem.

Zdj robionę na tygodniowej przerwie żeby nie było że po treningu i spompowany

a no dzieki oliver

niektorzy sa bardziej doswiadczeni inni mniej, ufp chcemy ci pomoc, ale jak to robimy w kazdym temacie zalozonym przez ciebiue to ty ciagle stoisz przy swoim, choc sam chyba widzisz ze nie rosniesz a uciekasz sie do kreatyny i wody, no prosze cie.
posluchaj a nie pozalujesz. oliver ci to ladnie wyjasnil, juz nie raz z reszta. rob jak chcesz ale lepiej zebys nie musial uczyc sie na bledach... bo tylko sie zniechecisz a jak narazie to motywacje jakas tam masz wiec wykorzystaj to madrze chlopie

Kupiłem już kreatyne zrobię z nią cykl potem sobię kupie Carbo i WPC

Ufp - ja tez miałem 15 klat jak zacynałem cwiczyc nie maiłem bladego pojecia o tym sporcie ale za suplemnty zeby sie brac nawet mi do głowy nie pszyszło.
Wez daj sobie spokuj z kreatynami, juz lepiej kup sobie wegle typu Vitargo bedziesz miał wiekszy pozytek.
Skoro tak duzo jesz to nam rozpisz to, bo duzo a duzo to co innego.

jedm o 6.00 rano pote 8.45 jakoś tak w szkolę potem 11 jakoś tak na przerwie drugiej potem przed siłką jakieś węgle czyli z 2-3 banany po siłce węgle po 30min obiad i tak dalej...

Oceniać zdj. Co myślici o Carbo i WPC? albo Dymatize Super Mass Gainer 12 lbs??

to co opisałeś to co to ma być? jedzenie przeciętnego kowalskiego?... 2 banany przed treningiem?... ręce mi opadają...
jak Ty wg diety nie masz ułożonej, a już za kretę chcesz się brać...
Carbo - tak
WPC - nie
Dymatize Super Mass Gainer 12 lbs - nie
jeszcze raz powtórzę, weź się za jedzenie, bo to co przedstawiłeś to nie jedzenie, zapewne w szkole to jakaś słodka bułka lub
inne badziewie, gdzie ja nosiłem pudełko z ryżem, serkiem, kanapki z kurczakiem itp... rano o jesz? płatki nesquek?...
kolejne pytanie z twojej strony typu "który suplement lepszy?" bd kasował... wg nie słuchasz co się do ciebie mówi...

Ufp napisał:jedm o 6.00 rano pote 8.45 jakoś tak w szkolę potem 11 jakoś tak na przerwie drugiej potem przed siłką jakieś węgle czyli z 2-3 banany po siłce węgle po 30min obiad i tak dalej...

rece opadaja normalnie. To ja teraz lepiej jem pomimo ze diety nie trzymam bo nie mam na to czasu ( niestety)

Ufp- ja nie wiem ze ludzie nie rozumią, ze kulturystyka nie konczy sie po za murami siłowni, to styl zycia, jelsi nie akceptujesz tego ze tzreba jesc to zmien sport, jest piłka nozna, szachy, pink pong itd, to nie am potrzeby trzymania diety.
Poczytaj sobie dział dieta postaraj rozpisac diete na podstawie tego co wyczytałes i pzredstaw nam w nowymtemacie. Ty piszesz ze jesz duzo i pewnei tak jest tylko mzoe problem tkwi w tym ze jesz nie własciwe produkty, zamiast 10 parówek mzoesz zjesc 150g karczku i wartosc tego produktu bedzie duzo lepsza od parówke(czytaj pies zmielony z budą).
Jak dobrz epamietam to waga 57kkg wiec zapotrzebowanie jest koło 2500Kcal wiec kupowanie w tym przypadku odzywek to istna głupota, co musieli by zrobic ludzie którzy jedzą po 6000Kcal. Ja sam jedałem po 5500Kcal i wiem doskonale ze sie da i to bez odzywek ale do tego trzeba cierpliwosci i przystosowac cały organizm a zwałaszcza ukł. trawienny.
Polecam Ci ustawic poziom białka i tłuszczy na poziomie 1,2g na kilogram masy ciała, a reszte bedziesz teraz regulował weglami.

Najlepiej ustaw diete ustaw trening popraw regeneracje i załóz dziennik treningowy tam na pewno chłopaki zbedą motywowac do trzymania diety a sam zobaczysz ze efekty przyjda same tylko sie nie zniechecaj