jestem jak najbardziej za.. i to nie żarty:D mi się bardziej chce spompować na siłowni niż do łóżka leźć...xD
mnie moja kiedyś za drzwi wyrzuci... ostatnio mi wyrzuty robiła:D

cholera ledwo wróciłem po weekendzie do domu i już... katar, łzawienie, kichanie... męczące jak diabli, ale przecież teraz nie bd
robił remontu żeby grzyba zlikwidować... chyba do lekarza się wybiorę, żeby mi coś przepisała antyalergicznego...
ale teraz jadę na katownie:) do zobaczyska po ;]

Poniedziałek: Plecy+barki+biceps
Rafi jesteś boski!! xD nie żebym zmienił orientację, broń Boże:P ale ten Twój sposób, z różnymi sposobami drążka...
wymiata;] nie zrobiłem dokładnie jak opisałeś, ale zrobiłem na różne sposoby, potraktowałem to jako rozgrzewkę,
i powiem Ci efekt nieziemski, następne ćwiczenia szły jak burza, a plecy mega pompa, jakbym pierwszy raz plecy
trzaskał:)) jakiś czas w ten sposób porobię, potem znowu zmienię metodę:) a co najlepsze?
to że najszerszy na długość w końcu dziś pięknie pracował!! co mi się rzadko zdarzało i miałem problemy z długością...
tak dziś weszło jak w masełko:)) byłem mile zaskoczony widząc dolne partie najszerszych na pompie:)
biceps kontynuacja ostatniej metody, dalej działa:) bareczki jak zawsze. przy herkulesach się rozhuśtały pięknie:)
w tym tyg trening nie będzie pełen, w piątek i sobotę pomagam teściowi przy kostce bo fuchę dostał.
także czuje, że nogi polecą razem z taczką i rozwożeniem kilku ton żwiru z betonem i podsypki.... zapewne nie
będzie to miłe przy takiej pogodzie, ale potraktuje to jako urozmaicenie treningu:D do tego takiego za który mi płacą;))

hehe to sie ciesze;) mnie tez dzis czekaja plecy:))

ale to jest jeszcze ch...)

Jak masz polaczenie plecy+barki to pierwsze co zrob na rozgrzewke: Unoszenie bokiem + drazek (rozne odmiany) zobaczysz jak to wejdzie:))

Unoszenie bokiem po 15pow a drazek tak jak opisalem - wtedy sie dopiero przerazisz jak zobaczysz ta szerokosc:)

wg muszę wam powiedzieć, że dziwne mam uczucie, takiego ubijania się... nie żeby źle, bo fajne uczucie,
mam wrażenie, że fat leci a mięso się ubija... i chyba tak jest, AAKG w pewien sposób pewno tak działa:)
dziś waga pokazywała 82kg, także jest w górę... zmniejszyłem węgle za dnia, nie pije ogromnych ilości wody jak wcześniej,
bo mniej więcej 3l na dzień (wcześniej szło nawet do 5l), pocę się jak świnia, także na siłowni ćwiczę bez koszulki,
rozgrzeję się i ściągam bo nie ma sensu jej mieć na sobie... bo potem jak szmata jest mokra:) zobaczymy jak to będzie dalej...
póki co daje dwie fotencje pleców, można porównać do tych starych (26 strona podajże), gdy ważyłem prawie 10kg więcej:) ja mam wrażenie, że teraz jest o niebo lepiej i to przy mniejszej wadze:)

PS: rafi posłucham i tak zrobię na następnym treningu pleców:)
muszę nauczyć się rozciągać środkowe prostowniki na boki, wtedy plecy wyglądają efektowniej, grubo, jest taki typowy
efekt jakby zgarbienia wtedy, każdy wie o co chodzi;]
teraz mam je spięte niestety do środka:) jakby ktoś miły i bardziej doświadczony w pozach podpowiedział mi jak to zrobić
to będę bardzo wdzięczny:0

no ja tu tak czekam i czekam i zero wpisów?:P fotek nie widać?;>
to zarzucam linkami:
http://img185.imageshack.us/f/52594267.jpg/
http://img829.imageshack.us/f/11662663.jpg/

no nawet nawet mas zte plecki i widac ze masa naprawde na - w porownaniu z tymi starszymi fotami
a klata jak tam ?

bo ludzie jedza i pisac nie umieja w wiekeszej rozdzielczosci juz tak dobrze to nie wyglada, szrugsy cos slabe masz oliver.barki tez tak troche slabo do reszty. why?

ale kloc w pozytywnym znaczeniu to ty jestes
ile ja bym dal zeby byc meso wykorzystaj to, a ja sie bede meczyc jak ten glupi ch... ale za pare miechow cie podgonie wiec sie bierz

masuj masuj a bedzie git