no właśnie i jak to liczyć
kupuje takie mrożonki 1kg i tam jest mix warzyw i kij wie ile to ma węgli na prawdę
a to że prościej się je 1kg warzyw niż dwa worki ryżu to ja wiem
chyba że na oko przyjąć że 10% warzyw to węglowodany

Warzywa maja duzo błonnika a jak wiesz on tez ma Kcal. I mlodsze warzywko mimo ze mają wage taka samą jak te stare to będa posiadac wiecej Kcal z racji ze są lepeij nawodnione i maja wiecej struktór strawnych natomiast wstarych te strótóry sa juz w pewnym stopniu nie strawne dla naszego ukąłdu trawiennego . Dalej zalezy jaka obróbke termiczną zastosujesz Gotowanie? Smazenie? Dudzenie? A może zjesz na surowo warzywko?
Jak długo gotujesz(im dluzej tym wiecej kcal)?, czy dodales do wody zimnej czy juz sie gotujacej? Woda twarda czy mieka( im woda twardzasz tym ciezej bedziepozbyc sie pewnych wit.min i błonnika(celulozy ligniny...) co będzie ułatwiac przyswojenie. Dalej jesli będziesz w miałw diecie rozlinys traczkowe trzeba zwracać uwage na to ze zawierają celuloze i lignine które nie sa trawione, dlaej weglowodany neitrawioen czylui stachioza rafiznoza czy tez oligocukry. Dlaje inhibitory enzymów(głownei trustkowych), W sumei to juz zagłebiamy sie mocno w temat, wiekszosc amatorów na to nie zwraca uwagi. Czy tez garbniki i fityniany które blokuja wchłanianie minerałów itd.

Ja np teraz gotuje ryż(wkładam troche pozniej) wraz z warzywami, nei wiem czy poprawnie ale wieze ze witaminy/minerały ktore sa wypuszczane pzrez warzywa w pewnym stopniu moga byc wchłonieta do ryzu wraz z wodą(pamietajmy ze ryz ciagnie wode).

no wiem o tym
ale dalej nie wiemy jaką przybliżoną liczbę węglowodanów w warzywach przyjąć?

Lord- skoro wiesz o tym, to teraz liczysz na jakich warzywach bazujesz, jak wyglada obróbka termiczna itd.
I jestes w stanie mniwiecej wyliczyć, jak to będzie, nigdy dokaldnych liczb nie uzyszkasz bo jak widzisz wyzej jest to ciezkie do obliczenia.

a na jakich Ty bazujesz i jaki % węgla przyjmujesz?

Ta metoda polecam z racji ze kiedy jemy duzo miesa powstaje kosmiczna ilosc toksyn, ja z przy długim stosowaniu diet opartych na miesie/ i wegli pochodzenia zwierzecego chodziłem strasznie zamulony, miaęłm wrazenei ze posiłki coraz gorzej sie trawia, czeste efekty laksacyjne. Po nieco zmienionej diecie znacznie sie poprawiło, dlatego polecam.

Jeśli w diecie spożywamy za mało warzyw i owoców w stosunku do białka to dochodzi do zakwaszenia organizmu, czyli szybszy rozkład aminokwasów i ujemny bilans azotowy.

Jestem zdania, że na amatorskim poziomie nie powinniśmy wliczać węglowodanów z warzyw. (zresztą zawodowcy też nie zawsze uwzględniają warzyw w okresie masy)
a) Nic nam to nie da
b) szkoda czasu
c) trudno określić wartości

ps. Polecam przelicznik PRAL jeśli chodzi o zasadowość i kwasowość naszej diety.

Panowie jesli komus pasuje jedzenie po 800g ryzu/kasz plus 150g płatków owsianych(tyle jadałem w szczycie formy) to bardzo prosze, ja wole inaczej rozłozyc, gdzie miejse znajdzie sie dla warzyw.
Jelsi jecie w okolicach 2 g na kiogram masy ciała białek zwierzecych to weicie ile powstanie z tego toksyn , dlaje wspomniane przez Ciebie zakwaszenie.

Jesli ktoś z was bedzie ciagle przez ponad 6 miesiecy na dieicie to zobaczy swoje odczucia i zmieni troche nastawienie.

Lord - dałem Ci tyle podowiedzi ze sam mozesz teraz dobrac do siebie warzywa które będą w wiekszym procencie wykorzystane, nie daje Ci gotowej odpowiedzi wiec sam kombinuj... czekam nawnioski z twojej strony

ja gotowe mix kupuje mrożone i do tego pomidory marchewki papryki itd jem na żywo

Lord - no można isc na łatwizne i sugerowac sie wartoscia z opakowania

To jak dorzucić warzywek gdzie się da i wszystko ok tak? Czekam na dalsze uwagi bo od jutra wprowadzam tą dietę Ps Dziękuję wszystkim