Piatek - A5

Trening pt: " Jebane sezony!!"(wyjasnienie nizej)

Przysiady ze sztanga na barkach:
1. 20kgx20
2. 60kgx5
3. 80kgx5
4. 100kgx5
5.110kgx5
6. 115kgx5 (poprzednio: 110x5)

Wspiecia:
1. 170x20
2. 220x30

Dzien dobry:
1. 20kgx10
2. 40kgx5
3. 50kgx5
4.60kgx5
5.70kgx5
6.75kgx5
7.80kgx5
8.85kgx5 (poprzednio: 80x5)

Uginanie jednonoz:
1. 3sztabki x5
2. 5 sztabek x5
3. 8sztabek x5 (poprzednio: 6sztabek x5)

Martwy(1pow pelne, reszta z wysokosci piszczeli)
1. 20kgx30
2. 60kgx5
3. 80kgx5
4. 100kgx20
5. 110kgx5
6. 115kgx5 (poprzednio: 110kgx5)

Podciaganie na drazku podchwytem:
1. ww x10
2. ww + 5kg x 5
3. ww + 7,5kg x5 (poprzednio: ww +5kg x5)

Lockout klatkowy:
1.20kgx20
2.40kgx5
3. 60kgx5
4. 70kgx5
5. 75kgx5
6. 80kgx5 (poprzednio: 75kgx5)

Wycisk jednoracz na skosie dodatnim:
1. 20kgx5 (na kazda z rak)
2. 27kgx5
3. 30kgx5
4. 40kgx3

+ bicepsy, dowolnie :
Szczytowanie:
Uginanie w opadzie tulowia z martwego punktu silowo (z kazdym pow sztangielka ląduje na glebie) + regresja stricte kulturystycznie

1. 15kgx5
2. 20kgx5
3. 25kgx5
4. 30kgx5 + 15kgx24

+ brzuch: wznosy nog w zwisie na drazku: 3x50
+ rotatory : 1 seria 5kg hantlami na 12 razy-faza negatywna 6 sekund

Rozciaganie
Wyciszenie na macie obok.

PODUSMOWANIE:

1. Spoko, luzno...
2. znosnie
3. ok, lekkie
4. spoko
5. lekkie
6. pelen lajt
7. fajnie
8. powiedzmy...

Tytul nosi taka nazwe a nie inna, bo przez jebane cioty nie bylo obciazenia- przez sezoniakow!! i musialem zrobic wspiecia 170 i pozniej 220kg !! kurwa 50kg progresji!!!!!! nie musze chyba mowic co to znaczylo dla plecow! dziwne uczucie...
Pozniej te kurwa przychlasty zabrali 15kg talerze...juz nawet niepamietam kto, bo generalnie moja silka sklada sie z samych takich z dupy wzietych sezonow, ktorych obserwujemy rowniez u nas na forum !! z nerwow sie jebnalem i w martwym zamiast zrobic 5pow zrobilem 20... tak jakos sie robilo przyjemnie to robilem...
Pozniej zniknely 35kg hantle, ktorymi mialem robic wycisk jednoracz !!! sie okazalo ze jakis typ sobie to wzial,zeby zrobic wioslowanie...kurwa wioslowanie na 35kg hantlach co za cipa.. zreszta powiedzialem mu to prosto w oczy-bo znalem sprawce,tego haniebnego czynu:) no i w efekcie jednoracz poszlo 40kg tylko 3 razy na reke, wzrost sily jest b.duzy, ale nie o to chodzi-chodzi o fakt!! Generalnie jestem zadowolony, mimo tych jebanych sezonow i przy okazji do nich apel : JAK MACIE ISC NA SILKE ZEBY SPOMPOWAC TYLKO KLATKE I BICEPSY TO LEPIEJ SIEDZCIE NA DUPIE, BO KTOS INNY DUZO CIEZEJ TAM ZAPIERDALA!
Nie biore suplementow zadnych, wiec jak ciezary mocno wzrosna dopiero wrzuce - smieszne pospolite mono i bedzie petarda bo z treningu na trening czuje sie silniejszy i tak w rzeczywistosci jest!!

Temu co to powiedziałes to chyba caly zesrany potem był.Tera Cie bedzie szerokim lukiem omijal.

Wgl jednosezonowcy sa przejebani.Jak widze typa na forum i pisze gdzies w tym okresie czasu ze chce nabrac miesni i rzezbe na wakacje to ch*j mnie strzela.No japie**** albo sie cwiczy na silowni caly czas albo wgl.

Widze silka idzie w gore.Nic tylko zazdroscic.No plecy pewno dziwinie odczuly taki progres na łydy ale coz "jednosezonowcy" pozabieraja ciezary bo sie ku**a spiesza sie zeby sobie rzezbe na wakacje wyrobic ;/

Zostaw nerwy na kolejny trening

Ja pierdole... kwurwienie i tyle, nic mnie to nie dziwi... teraz sie zacznie sezon na szybka mase a wiosna na piekna sylwetke z kosci i skory. poczekajcie do marca

10.01.2011 - B15

1. Lockout przysiadowy:

1. 20kgx20
2. 60kgx15
3. 80kgx15
4. 90kgx15
5. 100kgx15 (poprzednio: 95kgx15)

2. Zuraw
4x15

3. MC podstawka:
1. 20kgx20
2. 60kgx15
3. 80kgx15
4. 90kx15
5. 100kgx15 (poprzednio: 95kgx15)

4. Wioslo
1. 60kgx15
2. 70kgx15
3. 80kgx15 (poprzednio: 75kgx15)

5. Push press
1. 20kgx20
2. 40kgx15
3. 50kgx15
4. 55kgx15 (poprzednio: 50kgx15)

6. Porecze
1. ww x15
2. ww +2,5kg x15
3. ww +5kg x15 (poprzednio: ww +2,5kgx15)

7. Wyciskanie skos z supinacja
1. 20kgx8
2. 30kgx8
3. 40kgx20!!

+ wzmacnianie obreczy barkowej: unoszenie bokiem + drazek nachwyt
1. 10kgx20 + 10pow
2. 12kgx40 + 8pow

mechaniczne wzmacnianie barkow:
rotacja zewnetrzna stojac : 6kg x8 ( 6s faza negatywna)

+ brzuch:
Podciaganie nog w zwisie na drazku:
1. 20pow
2. 20pow
3. 30pow jednonoz (lewa/prawa)
4. wymach wyprostowanych nog w zwisie: 15pow

Rozciaganie
Wyciszenie na macie obok

PODSUMOWANIE:

1. Nic nie wazylo - sila wrecz zapierdala, smialo powiem jak tak dalej pojdzie to 40kg zapasu jest! a sztange mam pod pepkiem, czyli tak z 5cm brakuje do pelnego siadu i z tego punktu zaczynam ruch

2. bardzo zaskoczony!! zurawia zrobilem pierwszy raz bez uzycia rak, dotknalem broda podloga i wybilem sie z klatki - to swiadczy o jednym - dwuglowe nabieraja srogiej mocy!

3. Lekko - pompa prostownikow niezapomniana

4. wioslo jak wioslo.. lekko, ale pieknie rozciagnieta lopatka, gdyz ja kazde pow zaczynam z ziemi

5. super, pompa barkow itp, w ogole zdarzyl sie maly incydent ehehehe gosc mnie zaczepil jak mialem 12pow, wiec odruchowo spojrzalem w bok, a w tym momencie nogi wykonaly wybicie, no coz prawie sie znockoutowalem hehe, strzal w brode:) ale ok:)

6. Ok, ale wytrzymalosci brakuje- nadrobi sie:)

7. pobilem sam siebie! przy 20pow darcie pyska, ale peklo!!

+ wzmacnianie obreczy barkowej: super! 12kg 40pow w unoszeniu bokiem - coraz lepiej:) no i pozniej rotatorki - profilaktycznie;)

+ brzuch: tu sobie tak pokombinowalem troszeczke, ale dobrze wchodzi jednonoz:)) brzuch pracuje jak nalezy:)


SIŁA!!!

Widze Siła zapiernicza nieziemsko.Dwuglowe masz przedobre,zuraw z odbicia sie z klaty

Strach sie bac co bedzie dalej
Ladnie to wyglada

cooler_102 napisał:Strach sie bac co bedzie dalej

No wlasnie nie Cooler:) Bo sam temat,brzmi: NIC SIE NIE BAC NA SZTANGE DOYEBAĆ:)

12.01.2011 - A10

1.Przysiady ze sztanga na barkach:
1. 20kgx20
2. 60kgx10
3. 80kgx10
4.100kgx10
5.105kgx10 (poprzednio: 100kgx10)

2. Wspiecia:
170x milion powtorzen

3. Dzien dobry
1. 40kgx10
2. 60kgx10
3. 70kgx10
5. 75kgx10 (poprzednio: 70kgx10)

4. Uginanie jednonoz
1. 2 sztabki x10
2. 4 sztabki x10
3. 6 sztabek x10 (poprzednio: 5 sztabek x10)

5. MC
1. 20kgx20
2. 60kgx10
3. 80kgx10
4.100kgx10
5.105kgx10

6. Podciaganie podchwytem
1. ww x10
2. ww +2,5kg x10
3. ww +5kg x10
4. ww +10kg x10 (poprzednio: ww + 7,5kgx10)

7. Lockout klatkowy
1. 40kgx10
2. 60kgx10
3. 65kgx10
4. 70kgx10 (poprzednio: 65kgx10)

8. Wycisk jednoracz na skosie dodatnim:
1. 20kgx10
2. 27kgx10
3. 30kgx10
4. 35kgx10

+ bicepsy:
uginanie stojac: 20kgx20, 30kgx10, 40kgx25
modlitewnik: 20kgx20, 30kgx10, 40kgx20

+ brzuch: allahy + unoszenie wyprostowanych nog lezac

+ mechaniczne wzmacnianie barkow:
rotacja zewnetrzna stojac 8kg x 10pow - 6s faza negatywna (poprzednio: 6kg)

+ rozciaganie: kilka serii przysiadow rwaniowych
+ wyciszenie po treningu

Nie chce mi sie opisywac calego treningu- wszystko po masle. Lydki-wspiecia 170kg do pieczenia i jak juz mocno pieklo to jeszcze 35pow- nie liczylem wcale pow az do bolu:) co tam jeszcze hmm... martwy ciag jak kij od szczotki, dzieki MC z podstawki czulem sie jakbym robil dociąg a nie pelny ruch to dobrze:) zupelnie inne czucie:) lockout fenomenalnie bezproblemowo:) Drazek - nie czulem ze w ogole cos podwiesilem- to dobrze warunkuje na kolejne treningi:)
Co jeszcze? Nadal cisne bez suplementow i bede bez nich jechal dopoki dopoty nie bedzie super ciezko a wtedy mono sie zarzuci i gitara gra:) nie sztuka sie najesc prochu i zeby cos ruszylo:) sztuka jest go wziasc jak jest super ciezko, zeby byl MEGA przyplyw sily:) wtedy to ma sens:)
Ogolem lece planowo i tak ma byc:))

SIŁA!!!

14.01.2011 - B5

* rozgrzewka (sklony,wymachy,kilka serii zarzutow z 50kg sztanga)

Lockout przysiadowy:
1. 20kgx20
2. 60kgx5
3. 80kgx5
4. 100kgx5
5. 110kgx5
6. 115kgx5 (poprzednio: 110x5)

Zuraw:
4x5

MC podstawka:
1.20kgx20
2.60kgx5
3.80kgx5
4.100kgx5
5.110kgx5
6.115kgx5 (poprzednio 110x5)

Wioslo:
1. 60kgx5
2. 70kgx5
3. 80kgx5
4. 90kgx5
5. 95kgx5 (poprzednio: 90x5)

Push press
1. 20kgx20
2. 40kgx5
3. 60kgx5
4. 70kgx5
5. 75kgx5 ( poprzednio: 70x5)

Porecze:
1. ww x20
2. ww +5kg x5
3. ww +10kgx5
4. ww +15kgx5 (poprzednio: ww+10kg x5)

Wzmacnianie rotatorow 8pow 6s faza negatywna hantle 8kg.
Brzuch

Dzis krocej musialem byc, ale poki co i tak ide planowo, tylko ten PP zjebalem bo moglem isc 40,50,60 i dopiero 70 a nie 40 i 20kg roznicy na 60kg-bez sensu, dlatego 75 bylo dosc zle odczuwalne ale zrobilem, nastepnym razem takiego glupiego bledu nie popelnie.

SILA!!