Witam. Mam do was pytanie. Prześledziłem naprawde dużą część tego forum i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. A zalezy mi na tym ponieważ piszę pracę magisterską na temat związany z pytaniem które zadam. Mianowicie chodzi o to że potrzebuję abyście napisali mi jakie w waszych siłowniach są nowinki tchnologiczne, co jest takiego ciekawego dzięki czemu fajniej się ćwiczy, jakieś nowoczesne urządzenia zarówno rekreacyjne jak i poprostu do ćwiczeń. Mam na mysli zarówno urządzenia typu Vacufit a także np tv które są ustawione, czy chociażby usługi ciekawe jakie wasza siłownia proponuje. Wszystkie nowinki bądź rzeczy które są atrakcyjne będą przeze mnie bardzo mile widziane. Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam

Hmmm ja zamontowalem lustra i kupilem troche dodatkowych kilogramow hardcore
teraz mozna sie wyzyc, a z nowinek to nowy plan zaczne treningowy.
ale ty chyba szukasz opini typowych sezonow, wiec raczej malo kto ci pomoze tu. a jak juz ktos ci pomoze to on ma tyle wspolnego z kulturysatyka co moja babcia z netem
rozumiesz?
kto chce cwiczyc bedzie, nie zwracajac uwagi na kwiatek na scianie czy tv ktore jeszcze rozprasza zamiast motywowac.

pozdro

Własnie to jest cel mojego pytania i pracy którą będe pisac. Co tak naprawde motywuje do ćwiczenia. Czy urzadzenia mają jakiekolwiek znaczenie przy doborze klubu. Czy one wpływają na chęć uczestniczenia w zajęciach czy są to inne warunki. Ale potrzebuję własnie do tego rózne urzadzenia ciakwe, nowoczesne które znajdują się w waszych siłowniach

Dalej nie rozumiesz stary... prawdziwi milosnicy tej dyscypliny, a mianowicie sportu silowego czy kulturystyki jak juz sa na silowni to jedyne co ich obchodzi to zestaw na dany dzien czyli koncentracja do cwiczen ktore bedziemy wykonywac. nie zadne telewizory itd.
oczywiscie fajnie jak silka jest dobrze wyposazona, nie brakuje laweczek, sztang czy sztangielek i gryfow oraz obciazen, czy sa porecze zamontowane i dla niektorych wazny apsekt-czy sa maszyny. lustra tez sa dosc pomocne- pomagaja w poprawie techniki, a nie jak wiekszosc sezonow mysli, do ogladania postepow

Co tak naprawde motywuje do ćwiczenia??
motywacja wlasna, chec bycia lepszym i dazenie do doskonalosci. wszystko jest w naszej glowie. a poza tym to rosnie sie od jedzenia, trening to tylko bodziec do wzrostu

ps
chyba porwales sie z ta praca jak z motyka na slonce

To moze napisze Ci czym ja sie kieruje przy wyborze klubu:
a) duzo obciazenia
b) mozna uzywac magnezji
c) gdzies niedaleko
d) porozkladane gumy na podlodze a nie kafelki.

Nie obchodzi mnie telewizor, kwiatki czy brudne szyby. Ma byc tak aby bylo duzo obciazenia-maszyn nie musi byc wcale.

tylko ze są różne typy klienta. Ty chodzisz tylko po to żeby się napakować. Ja chodze po to żeby fajnie spędzić czas, odpoczac poprzez rekreacje,a są ludzie którzy chodza po to żeby schudnąć i jemu cięzary nie są aż tak istotne tylko dla niego wazne jest to żeby było gdzie pojeździć na rowerku, pobiegać, czy poboksowac sięz workiem i przy tym dobrze sie czuć. To tak jak by każdy powiedział że chodzi na basen po to żeby zostać mistrzem świata w pływaniu. Tak nie jest, chodzi się po to żeby odpoczać i dla zdrowia a są tacy którzy chcą coś osiągnąć. Nie wszyscy mają takie same cele. Mnie właśnie to interesuje. jakie są cele, motywy przychodzenia na siłownie i nie bede pytać tylko zapaleńców ale także osoby które chodza od tygodnia od miesiąca na siłownie do fitness clubu, po to żeby czuć się dobrze a nie napakować. I własnie dla nich ważne jest to czy tam jest bieżnia magnetyczna, czy elektroniczna na której będzie czućsiędobrze. czy tam jest sauna, masaż żeby się po ćwiczeniach rozluźnić czy tego nie ma.

"tylko ze są różne typy klienta. Ty chodzisz tylko po to żeby się napakować" - po tym jednym zdaniu stwierdzam iz uczeszczasz na silownie niedlugi okres czasu. Co oznacza napakowac?? gdzies pisalem o swoich celach?? no nie. Dla Twojej wiadomosci, jak chcesz byc duzy wcale nie potrzeba wielkich ciezarow! Mi sa one niezbedne... wniosek? Trenuje swoja sile! nie sylwetke...

"czy poboksowac sięz workiem i przy tym dobrze sie czuć" - aha... czyli rozumiem ze poprzez boksowanie sie z workiem ( co jest forma niepoprawna bo worek nie oddaje, wiec logicznym jest ze nie da sie z nim toczyc walki czyli BOKSOWAC) spalam tluszcz i robie redukcje marzen??

"nie bede pytać tylko zapaleńców ale także osoby które chodza od tygodnia od miesiąca na siłownie" i pozniej rezygnuja, bo albo nie umieja cwiczyc albo nie widza efektow co jedno z drugim jest powiazane oczywiscie.. chcieliby szybko, juz, teraz! Nie wszyscy oczywiscie, ale relatywna wiekszosc... trzeba bylo od razu napisac ze poszukujesz sezonowcow tj. nie wie jak cwiczyc, nie wie jak jesc ale ma multum suplementow w torbie,ktore zazywa po wysilku.

O wiele ciekawszym tematem takiej pracy bylaby motywacja do cwiczen, cele

Lub cos glebszego: Polaczenie miesnie-mozg, czyli dlaczego machaja ale nie rosną, przyczyny i skutki zlego treningu i odzywiania, nieodpowiednia forma adaptacji wysilkowej pod konkretny cel.

szczerze mowiac wole silownie typu osiedlowa "kuźnia" . Wlasny sprzęt, drazek, ławeczka, hantle, sztanga i obciazenie. Tyle w zupelnosci starcza a reszta mi jest nie potrzebna.

Tak jak Rafał ci powiedzial wyzej, tu takich osob nie znajdziesz i my nie jestesmy jakimis pakerami, chcemy dobrze wygladac i przy tym rosnac i zwiekszac sile, sezonowcy tez tak chca, tylko, ze ci kupuja suple ktorych nie potrzebuja, cos tam cwicza, poboksuja w worek, miesiac mija i przychodza tu z placzem i nie wiedza co jest, bo pakuja tak miesiac i efektow nie ma. hmmm.. zastanawiajace.

rafimoc napisał:O wiele ciekawszym tematem takiej pracy bylaby motywacja do cwiczen, cele

Lub cos glebszego: Polaczenie miesnie-mozg, czyli dlaczego machaja ale nie rosną, przyczyny i skutki zlego treningu i odzywiania, nieodpowiednia forma adaptacji wysilkowej pod konkretny cel.

faktiko ten temat lepszy, mozna fajnie rozwinac

daj sobie spokoj bo nic ci z tej pracy nie wyjdzie.