Dokladnie.
Z takich ciekawszym rzeczy moge jeszcze napisac, ze powinnismy sie skupiac na masie fukcjonalnej i masie plastycznej.

FBW jest do tego narzedziem idealnym LUB SPLIT ale 5x w tyg, gdzie jest malo cwiczen i partia trenowana raz w tyg, ale treningi sie odbywaja codziennie, to tez odpowiednio zastymuluje nasze hormony. Jednakze ja bardziej preferuje FBW z uwzglednieniem wiekszosci cwiczen, ktore przemieszczaja nasze cialo w przestrzeni i jednoczesnie sa w zamknietym lancuchu funkcjonalnym dla masy funkcjonalnej oraz kosmetyka dla masy plastycznej - chociaz kosmetyka nie zawsze musi byc izolacją:) Ale to obszerny dosc temat:) Jak chcesz mozemy pokonwersowac, zawsze im wiecej merytoryki tym lepiej. W Twoim albo moim dzienniku.

ja obecnie trenuje 4-5x w tyg i jak na razie jest ok bo każda partię zajeżdżam ostro na treningu
zobaczymy co będzie dalej

A:
Przysiad 5x5
MC 5x5
Weighted Dips 5x5

+ kosmetyka:
dla nóg: żuraw 10pow + wykroki chodzone 10pow (na nogę!) 3 sety
dla pleców: podciąganie sztangi do klatki piersiowej w opadzie 15pow + inverted row 15pow 3 sety
dla klatki: Wycisk z supinacja na skosie dodatnim 12pow + brama: 5pow ręka lewa, 5pow ręka prawa, 10pow obie ręce 3 sety
dla barków: unoszenie bokiem jednorącz na wyciągu dolnym 20pow x3
Unoszenie jednorącz w opadzie (sztangielką!) tu będzie nieco więcej serii, 8pow
1 seria: 1s faza negatywna, 0s zatrzymanie, 1s faza pozytywna
2 seria: 2s faza negatywna, 0s zatrzymanie, 1s faza pozytywna
3 seria: 3s faza negatywna, 1s zatrzymanie, 2s faza pozytywna
4 seria: 5s faza negatywna, 2s zatrzymanie, 3s faza pozytywna
5 seria: 6s faza negatywna, 3s zatrzymanie, 3s faza pozytywna
6 seria: 8s faza negatywna, 3s zatrzymanie, 5s faza pozytywna
Raz lewa raz prawa ręka:) wydłużamy fazy wraz ze zmęczeniem mięśniowym.
Tricepsy: francuz sztangą łamaną siedząc 3s/12pow, prostowanie łokci wyciąg górny 3s/12pow
+ profilaktyka: rotatory, rozciąganie
W kosmetyce, wykonuje serie łączone bądź superserie (w zależności od partii) najpierw 1cw, potem od razu 2cw. (wyjątkiem są barki!!)

No panowie trening trwał 2h:) zacząłem po 9:00 skończyłem po 11:00:)
przysiady robiłem na 80kg, MC przy 100kg (zgapiłem od rafiego:P), przy żurawiu dwójki pękały...
dobite wykrokami, chodzić nie mogłem:P do tego jeszcze męczą mnie zakwasy ze środy, także był hardkor ale bez wariacji:)
klatka w przeciwieństwie do środy pięknie spompowana, metoda bramki rafiego jest genialna, robiąc pojedynczo
lepiej mięsień się rozciąga, a przy połączeniu obu rąk pięknie spina:)
barki poleciałem na regresji bo uznałem, że będzie to świetna sprawa i miałem racje:) przy zwiększaniu czasu co serie
barki po prostu pękały:) ostatnia seria poleciała na najmniejszych możliwych hantelkach:)
francuza robiłem 60kg siedząc, przy wyciągu tak jak mówiłem zastosowałem powolne ruchy ze spinaniem na końcu:)
po prostu bomba!!
teraz regeneracja do poniedziałku, leń totalny:) wg bd musiał brać dwie wody na siłownię, czyli 3l, bo 1,5 skończyło się
jeszcze zanim przeszedłem do klatki:)
Pozdr

z czasem ten trening bedzie trwal coraz krocej:) spokojnie - kwestia ogarniecia.

wiesz rafi, pokazałem trening szefowi siłki:D miałem mały ubaw, ale trochę mu się nie dziwię...
bo się pytał tak "a kto układał Ci ten trening? a jak wygląda żuraw? a czemu tu są takie nazwy obcojęzyczne?"
no ale to jest chłop starej daty, były mistrz polski w trójboju siłowym (Strześniewski - nazwisko), około 50lat podajże.

hehe fajni sa tacy ludzie, osiagneli cos w zyciu a my mozemy ich dalej zakakiwac
rafi jak juz plan rozpisze to musoi byc git ") ja mam kwachy a jutro tren bedzie mocno, a ciezary jeszcze srednie
pozdro byki

Zakwasy wystepuja w czasie treninu, nie po treningu - to jest błedne nazewnictwo

Kwachu napisał:Zakwasy wystepuja w czasie treninu, nie po treningu - to jest błedne nazewnictwo

to w takim razie prosze o wyjasnienie, bo pierwsze slysze i nie powiem, ze mnie to ciekawi

zakwasy na plecach, w miejscach gdzie nigdy nie miałem:D zakwasy na przedramionach i lekko na dwójkach:)