zakwasy sa tak jak mowi kwachu w czasie treningu to co wy nazywacie zakwasami to jest doms

Ból mięsni w czasie wysiłku ma charakter zwykle piekacy - spowodowany on jest głównie niedotlenieniem/spadkiem ph(zakwaszeniem) oraz wzrostem mleczanów i amoniaku w miesniach.
Ból mięsni o opóznionym poczatku objawia sie po kilku-kilkunastu godzinach. Spowodowany jest uszkodzeniem mechanicznym ultrastruktury komórek mięsniowych oraz uwalnia czynniki o charakterze zapalnym
Miokiny(mediatory reakcji zapalnej) - równiez modyfikuja prace narzadów wew. serce/watrobe czy prace ukl.sercowo-naczyniowego.
Np: Interlekina 6 ma wpływ na zmniejszenie odpornosci tkanek na dzialanie insuliny ora zpozytywnie wpływa na gospodarkę tłuszczową, działa antygonistycznie wzgledem Interleukiny 6. No i tak dalej:)

Z kolokwium z fizjologi wysiłku fizycznego do kompletu punktów zabrakło mi tylko 2pkt . Wiec temat opanowałem

ma rację, ale nie bd pisał inaczej, dlaczego? bo wejdzie marchewka i bd się pytał co to jest?...
przyjęło się mówić zakwasy i każdy wie o co chodzi, nie bd kombinować...

Oliver - czyli nadal będziemy uzywac błędneg nazewnicta, wprowadzajac siebie i innych w błąd.
Jelsi uzytkownik o którym wspomniaels bedzie sie pytał to skopiuj moja wypowiedz.

bardzo ciekawa wypowiedź.
no Oliver dlaczego, my wszyscy jesteśmy tak do niego uprzedzeni?

Popularność, popularność.... hahah xD

Tak jak mówi Olivier lepiej mówić zakwasy ale mieć w myślach doms .

B:
Przysiad przedni 5x5
Push press 5x5
Podciąganie na drążku podchwytem z obciążeniem 5x5
WL 5x5

+ kosmetyka
Dla nóg: Zercher squat 15pow + uginanie obunóż leżąc 15pow x3
Dla pleców: Wiosłowanie jednorącz sztangielką (każde pow z ziemi!) 10pow + wiosłowanie siedząc (pełne rozciągniecie łopatki!!) 20pow x3
Dla klatki: Wycisk sztangi na skosie dodatnim 10pow + Pompki klasyczne (nogi wyżej niż głowa) 25pow x3

+ wzmocnienie obręczy barkowej: unoszenie bokiem 15pow + drążek nachwytem szeroko 8pow
Bicepsy: hantle siedząc 3s/8pow, dolny wyciąg sznur 2s/8pow, "21" sztangą łamaną 2s
+ rotatory
+ rozciąganie

Trening trwał 1h 40min:) przy zakwasach naprawdę było ciężko... dziś mnie jeszcze plecy i tricepsy trzymały także miałem lekkie problemy ale to zaraz:)
Przysiad - 85kg (+5kg), dwójki jeszcze lekkie zakwasy trzymały,
PP - 60kg, tak tak... ostatnio zaszalałem bo miałem siły i nie było zakwasów:P teraz z tymi plecami i tricepsami po prostu
nie dałem rady... także próg zmniejszony:P
Podciąganie - zrobiłem mała wariację mieszając chwyty, all po 10pow, szerokim, węższym, wąskim, podchwytem i chwytem w kierunku tak jak się robi dipsy:) obciążenia nie stosuje bo nie mam takiej możliwości, dlatego kombinuje:)
WL - 85kg (+5kg), ostatnie powtórzenie asekurowane bo już ciężko było przez tricepsy, chwyt oczywiście szeroki,
i przyznam się szczerze, że mnie dziś klatka chwyciła:D nie wiem jakim cudem ale po wyciskaniu płaskim była pompa...
nie było palenia, ale wyraźna pompa:) coś odmiennego
Bicepsy - sztanga łamana, regresja od 50kg dla odmiany zamiast "21", co serie wolniejsze ruchy, powód to szybka adaptacja u mnie, czyli:
50kg - 8pow
40kg - 8pow
30kg - 8pow, tutaj naprawdę wolniutkie ruchy, myślałem, że żyły wyskoczą tak krzyczały:P
reszta normalnie.

Przy WL zachowaj mostek i opuszczaj na splot sloneczny po polokregu:) a kiedy juz wyciskasz to wtedy w strone sutkow:) zeby caly czas szla po polokregu.

no tak się staram, do tego szeroko nogi ustawiam bo łatwiej ten mostek zrobić:) ostatnio tego nie robiłem,
dziś się starałem i był efekt w postaci pompy:) ale plecy i nogi nieziemsko dostają baty, ruszą z kopyta ostro...
a teraz nie ma opier** się bo pół świniaka w domu zawitało:D 405zł, ale coś za coś:)

No i dupa musi być!