przez Domazer » 6 Październik 2010, o 06:57
wczoraj moj ojciec rozmawial ( bo ja nie moge nawet powiedziec dzien dobry ;p ) rozmawial z ordynatorem oddzialu gdzie lezalem ostatnio i bylem caly czas leczony na migdaly.
teraz i tak by ich nie wycieli bo mam stan zapalny, musze zjesc antybiotyki.. i po zjedzeniu antybiotykow odczekac 10 dni..i wtedy jade na operacje.
Mowie operacje, bo bede miec narkoze, nie miejscowe...Mowa o ogolnym, gdyz z wynikow ostatnich zabiegow i badan mam oslabiony organizm pod wzgledem cięcia. tak tlumaczyl ten ordynator..
dzis w sumie odrobine czuje sie lepiej, wczoraj wieczorem zmusilem jesc..ale przed tym dwa ketonale przeciwbolowe..
...wzoruj się tylko na tych najlepszych...