Ja za jakis dluzszy czas szykuje plan typowo silowy i niebeda mnie interesowaly przyrosty,wyglad tylko sila,ale tak juz na konkretnie.Rafal tak mi czasem wpada w mysl czy wlasnie taki plan dzielony bylby dobry,bo myslalem wlasnie na podziale gora,dol ale typowo silowo czyli wlaczyl bym do tego 5x5 i w gorze i dole + jakies kosmetyczne cwiczenia.Na start 60-70% mozliwego zelaza i ciagnac to jak najdluej tak aby nawet z 5x5 zchodzic na 5x4 5x3 i ewentualnie 5x2-ale to juz zbyt maly zakres powtorzenia wiedz chyba odpada.Z jakims czasem rozwine swoje mysli bo jak narazie w glowie cwicze ACT i nad nim sie koncentruje.

hmmm,inaczej zrob

10x10 - zaczynajac od 50% maxa, dokladasz az nie wyrobisz 10x10 robisz CR po przerwie cofka z ciezarami ale plan juz 10x9 - tak mozna cwiczyc nawet 2 lata, ale 80kg sily jest realnie do zrobienia a to juz bardzo duzo,.

Poza tym 10x10 jest bardzo masowe:)

10x10 gruubo ale jeszcze mam czas wiedz kiedys to przemysle...hmmm przy takim 10x10 to ile DT by bylo? bo raczej mniej niz 5x5,chodzi o to zeby sie nieprzetrenowac 10 seri na partie miesniowa w jednej sesji to bardzo duzo gdzie jeszcze z 3 pierwsze rozgrzewkowe... duuuuzo,rafal jeszcze pomyslimy nad tym,moze kiedys kopne sie na pretficza i tam bede bydlil bo i tak PP niezrobie w piwnicy a w nastepnym planie musi juz byc PP bo mnie szlag trafia,kiedys robilem to cwiczenie u kolegi na silowni i wchodzilo mi najlepiej Myslalem takze o 15,10,5 i o podziale duze,male mysli mam mnustwo i to mnie wkurwia bo rozpraszam sie na tutejszym ACT,ale co ja poradze ze tesknie za treningami silowymi ehhh Tak na marginesie to ACT dla osob poczatkujacych niepolecam z tego wzgledu ze bardzo szybko sie zniechecą (jezeli beda owy tren.poprawnie wykonywac,tam niema opierdalania sie,jest bil,meka,pot sie leje strumieniami) Pozdrawiam!

dlatego jak zaczniesz od 50% maksow to jest OK.
Wiem ze duzo serii, ale tak ma byc - wlasciwie 10x10 to nawet moze byc alternatywa dla 3-dniowych zacietrzewiałych splitowcow,

1: Grzbiet + piersiowe
2. Ramiona z barkami
3. Nogi

1.
MC 10x10
Porecze 10x10
Wioslowanie 10x10
WL glowa w dol 10x10

2.
Push press/Millitary press 10x10
Uginanie stojac 10x10
Docisk 10x10

3.
Przysiad tylni 10x10
Wykrok 10x10
Zuraw 10x10

No po takim czyms to ja rozumiem regenerowac sie tydzien, ale nie po kurva:

Przysiady 12,10,8
suwnica 15,12,10
wyprosty + uginanie 15,15,15

spacer po plazy:)

hehehh no ta roznica regeneracji jest wielka chyba rzecz jasna...fajny wglad co do planu,jeszcze kupa czasu wiedz narazie nierozpisujmy sie zbyt obszernie...

w 1-poręcze klatkowe ma sie rozumiec.
2-docisk-nierozumiem pojecia ale chyba chodzi o tricepsy bo ich niewidze w pozostalych sesjach

dokladnie na tricepsy:) 1/3 ruchu wycisku lezac.
tak,porecze klatkowe.

Jeszcze dopisze ze widzial bym w nieco umiarkowanej liczbie seri jak juz chodzi o taki plan,zamiast 10 seri na jedna partie robil bym mniej seri a wiecej powtorzen.Chociaz i w tym planie co napisales wystarczylo by 5x10 i wtedy dokladac az do posrania i schodzic na 5x9 tak samo dlugo bedzie sie schodzi jak z 10x10 pamietajac ze co za duzo to niezdrowo i niekoniecznie dobrze taka moja opinia ze chyba 10seri to lekko zaduzo bo wejda jeszcze ok.3serie rozgrzewkowe ktorych niepowinno sie liczyc lecz miesnie pracuja i sie to wykonuje...Mysle ze lepiej bylo by mniej seri z tego wzgledu ze wiekszosc powtorzen bedzie wykonana poprawnie,przy wiekszej progresji na przykladowo 10 czy tam nawet 8 seri niebedzie takiej dokladmosci jak pare seri wstecz,bedzie krzyk,wrzask i palcz moze i dobrze ale po co sie tak scierac jak i tak poprawnie sie tego niewykona,pąpa bedzie przeokrutna i z docelowym ciezarem cieko bedzie dojsc do 10 seri, Ten plan nawet mozna by bylo przekabinowac na 15,10,5 i leciec ABABAB i robic doslownie rotacje ciezarami,hehe:D mozna kąbinowac na miliard sposobow.

yes.

kombinacji jest wiele.
Ale plany typu 10x10, 8x8 itp nie sa dla leszczy - tu 3-4cw na cala sesje rozpierdalaja calkowicie system.
4 tyg i przerwa, ba nawet 3tyg i przerwa zeby sie nie zajechac, ale pomysl jaka satysfakcja jak bys zrobil swoim maxem 10x10 z czasem..nie od razu.

No raczej przeciez ja to doskonale rozumiem a rozpierdol musi byc,bez tego niebedzie efektow ogolem plan dobry,wiadomo moznajeszcze kabinowac ale moze jakies nowe mysli nadejda do tego czasu,bo juz niebedzie zabawy tylko bedzie ostra jazda i zyciowe wyniki-na to sie czlowiek szykuje

ciekawe to 10x10 nie powiem
ale zajeb byłby dobry
Jechałem kiedyś czymś podobnym stały ciężar i co trening kilka kg w górę bardzo mi się podobał ten trening
Hardkor ładny muszę to kiedyś przetestować